Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Kochaj i tańcz

Bruce Parramore
‹Kochaj i tańcz›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKochaj i tańcz
Dystrybutor Vue Movie Distribution
Data premiery6 marca 2009
ReżyseriaBruce Parramore
ZdjęciaBartosz Prokopowicz
Scenariusz
ObsadaIzabella Miko, Mateusz Damięcki, Katarzyna Figura, Krzysztof Globisz, Katarzyna Herman, Rafał Królikowski, Paweł Tomaszewski, Jacek Koman
MuzykaŁukasz Targosz
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiPolska
Gatunekobyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Hania, poukładana życiowo, początkująca dziennikarka, dowiaduje się, że jej ojcem jest światowej sławy tancerz, Jan Kettler. Chcąc zbliżyć się do niego dziewczyna postanawia nauczyć się tańczyć. Jej trenerem zostaje Wojtek. To właśnie dzięki niemu Hania zaczyna odkrywać porywającą magię tańca. Jej uporządkowane życie u boku narzeczonego, Sławka, przechodzi totalną rewolucję. Hania oddaje się całkowicie swojej nowej pasji...
Teksty w Esensji
Filmy – Wieści      



Tetrycy o filmie [2.33]

PD – Piotr Dobry [1]
Tania imitacja hollywoodzkich filmów tanecznych, ze „Step Up” na czele. Wszystko jest tu idealnie przykrojone pod gusta fanów RMF, YCD i TzG, więc naturalną reakcją widza zlewającego ciepłym parabolicznym takie atrakcje jak promujący film hicior „Pray 4 Love” boysbandu Afromental czy epizody Iwony Pavlović i Oliviera Janiaka może być tylko OMG i WTF. Co jeszcze? Zero luzu, zero humoru, zero emocji, aktorzy spięci i niezdystansowani do swych kiczowatych postaci nawet na milimetr, w czym prym wiedzie nadekspresyjny Damięcki, strzelający kuriozalne miny i jako robotnik budowlany, i jako „fanatyk street dance’u”. Ot, zachłyśnięta blichtrem „wielkiego świata” polska cepelia, przy której nie tylko wspomniany „Step Up”, ale i taki „Grease 2” to wybitne dokonanie gatunku.

MW – Michał Walkiewicz [3]
Wszystko fajnie, tylko że coś mało tańczą i niezbyt przekonująco kochają. Ale w sumie czego ja się spodziewałem poza dwugodzinną reklamówką TVN-u. Sorry, wolę Imogen Heap, „Just for Now” i Wojewódzkiego pląsającego w kałuży.

BZ – Beata Zatońska [3]
Film skazany na sukces finansowy – czyli sprawnie przygotowany produkt przynoszący pieniądze. Stoi za tym potężna machina reklamowa, nazwiska gwiazd, gwiazdek i pojawiających się w filmie celebrytów. Fabuła jest, jakoby jej nie było. Jasne, że zwykle w filmach tanecznych bywa ona tylko pretekstem, ale warto o ten pretekst zadbać. Tu jest zdecydowanie bardzo zaniedbany. Do tego reżyser nie panuje nad filmową materią i puścił aktorów samopas. Iza Miko wygląda ślicznie, ładnie się rusza i tyle, bo grać niestety nie potrafi. Mateusz Damięcki wygląda świetnie i dobrze tańczy. Jest też kilka scen niezamierzenie śmiesznych – rekordy bije przechadzająca się po przykościelnej łące narzeczona w sukni ślubnej, zastanawiająca się, czy wyjść za mąż, czy też nie. Teraz zalety – profesjonalnie zrealizowane sceny taneczne, dynamiczne, barwne, z dobrą choreografią. Warszawa wygląda tu ładnie. Jasną stroną są też role Jacka Komana i Katarzyny Herman.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.