Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Julie i Julia (Julie & Julia)

Nora Ephron
‹Julie i Julia›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJulie i Julia
Tytuł oryginalnyJulie & Julia
Dystrybutor UIP
Data premiery9 października 2009
ReżyseriaNora Ephron
ZdjęciaStephen Goldblatt
Scenariusz
ObsadaAmy Adams, Meryl Streep, Vanessa Ferlito, Stanley Tucci, Casey Wilson, Deborah Rush, Linda Emond
MuzykaAlexandre Desplat
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania123 min
WWW
Gatunekobyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Film jest oparty jest na opowiadaniu Julie Powell "Julie and Julia: 365 Days, 524 Recipes, 1 Tiny Apartment Kitchen". Powell nie przepadała za swoja pracą sekretarki i postanowiła w ciągu roku zrealizować wszystkie 524 przepisy z książki kucharskiej Julii Child "Mastering the Art of French Cooking". Swoje doświadczenia w kuchni zaczęła spisywać w formie bloga. A ten z kolei posłużył wydawcom do opublikowania tych perypetii w formie książki.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje      

Filmy – Wieści      

Utwory powiązane
Filmy      





Tetrycy o filmie [5.75]

PD – Piotr Dobry [6]
Ja już chyba za bardzo nasiąknąłem programami Tony’ego Bourdaina czy dwóch puszystych dam, żeby móc się zachwycić taką milusią komedyjką kulinarną. W historii Julii Child jest jeszcze jakaś pasja (i fenomenalny Stanley Tucci), ale już Julie Powell bardziej niż pichceniem ekscytuje się komentarzami na swoim blogu. W sumie sympatyczna błahostka, ale w przeciwieństwie do naprawdę dobrych potraw – na jeden raz.

UL – Urszula Lipińska [4]
Parafrazując recenzję naszej redakcyjnej koleżanki, jeśli wydaje ci się, że jesteś do niczego, praca cię nie satysfakcjonuje, marzenia odłożyłeś dawno na półkę i chcesz się pogapić na fajne jedzenie na ekranie… obejrzyj „Ratatuja”.

MO – Michał Oleszczyk [7]
Odświeżająca pochwała jedzenia: piękny sen nas wszystkich, żyjących w kulturze każącej śnić koszmary o zabójczych węglowodanach. Adams i Streep wspaniałe; dwie gwiazdy z przeciwległych krańców hollywoodzkiego nieba (świeżość vs. kontrola totalna). Ale, ale… Bohater „Super Size Me” tył w oczach, jedząc codziennie parę hamburgerów – Julie Powell nie tyje ani dekagrama, mimo że zjada prawie pięćset dań w przeciągu nędznych 365 dni. Jedzenie jest w „Julie i Julii” przyjemnością pozbawioną konsekwencji. Oczywiście, wszyscy chcemy w to wierzyć; ja także – i tylko dziwny fenomen kurczących się w szafie dżinsów podpowiada mi, że chyba jest inaczej.

KW – Konrad Wągrowski [6]
Do 2/3 oglądało mi się ten film doskonale. O dziwo wcale nie trzeba żadnych wielkich emocji, aby zrobić dobry film. „Julie i Julia” to opowieść ciepła, pozytywna, urokliwa i budząca od cholery dobrych emocji. Świetna Streep, strasznie fajny jej związek z kapitalnym Tuccim, ale i tak najbardziej podobał mi się dziewczyński urok Amy Adams. Szkoda tylko, że Nora Ephrom uznała, że to za mało i na koniec wprowadziła kilka zupełnie niepotrzebnych i nic nie wnoszących konfliktów i małych dramatów.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.