Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Zdobyć Woodstock (Taking Woodstock)

Ang Lee
‹Zdobyć Woodstock›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZdobyć Woodstock
Tytuł oryginalnyTaking Woodstock
Dystrybutor Forum Film
Data premiery27 listopada 2009
ReżyseriaAng Lee
ZdjęciaEric Gautier
Scenariusz
ObsadaHenry Goodman, Imelda Staunton, Demetri Martin, Emile Hirsch, Paul Dano, Kelli Garner, Jeffrey Dean Morgan, Eugene Levy, Mamie Gummer, Liev Schreiber
MuzykaDanny Elfman
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania110 min
WWW
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Lato, 1969 roku. Elliot Tiber, młody chłopak, który razem ze swoimi rodzicami prowadzi motel niedaleko Woodstock, nieoczekiwanie przyczynia się do zorganizowania kultowego koncertu. Staje się częścią imprezy, w czasie której artyści i hippisowska widownia protestowali przeciwko wojnie w Wietnamie i zapoczątkowali rewolucję obyczajową.
Teksty w Esensji
Filmy – Wieści      

Utwory powiązane
Filmy (9)       [rozwiń]






Tetrycy o filmie [6.00]

PD – Piotr Dobry [4]
Mnie nie zdobył. Pomysł na Woodstock „od kuchni” jest oczywiście fantastyczny, ale Anga Lee bardziej interesuje wygrywanie relacji pomiędzy nieciekawym bohaterem a jego przerysowanymi rodzicami. Broni się Liev Schreiber w roli drag queen i to w zasadzie tyle dobrego.

MO – Michał Oleszczyk [8]
Znakomita, delikatna w tonie i perfekcyjna w wykonaniu opowieść o końcu jednej kultury (rodziców i dziadków) i wzroście innej (synów i wnuków); czyli o tym, co Amerykanie nazwali „generation gap”. Lee potrafi kochać zarówno świat „przed”, jak i ten „po”; jest najlepszym obecnie kronikarzem amerykańskich zmagań z rewolucją seksualną („Burza lodowa” i „Tajemnica Brokeback Mountain” były o tym samym). Kilka zgrzytów w (chwilami) nazbyt metaforycznych dialogach, ale poza tym zachwyt.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.