Hej, Skarbie
(Precious: Based on the Novel Push by Sapphire)
Lee Daniels
‹Hej, Skarbie›
WASZ EKSTRAKT: 0,0 % |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
|
Tytuł | Hej, Skarbie |
Tytuł oryginalny | Precious: Based on the Novel Push by Sapphire |
Dystrybutor | SPI |
Data premiery | 5 listopada 2010 |
Reżyseria | Lee Daniels |
Zdjęcia | Andrew Dunn |
Scenariusz | Geoffrey Fletcher |
Obsada | Gabourey Sidibe, Mo'Nique, Paula Patton, Mariah Carey, Sherri Shepherd, Lenny Kravitz, Stephanie Andujar, Chyna Layne, Amina Robinson, Xosha Roquemore, Grace Hightower, Bill Sage |
Muzyka | Mario Grigorov |
Rok produkcji | 2009 |
Kraj produkcji | USA |
Czas trwania | 109 min |
WWW | Strona |
Gatunek | dramat |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opis dystrybutora
Clareece „Precious” Jones to szesnastoletnia otyła, czarna dziewczyna, która mieszka w Harlemie pod koniec lat osiemdziesiątych. Nie dość, że jest po raz drugi w ciąży, w dodatku z własnym ojcem, który regularnie ją gwałci, to jeszcze matka bije ją i poniża. W domu nikt nie pracuje, a rodzina utrzymuje się tylko i wyłącznie dzięki pomocy socjalnej. Precious nie potrafi płynnie czytać i pisać, a poza tym zostaje wyrzucona ze swojego liceum...
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje
Filmy – Publicystyka
Utwory powiązane
Filmy
Społeczne kino z innej epoki, więc wyjątkowo nie szkodzi, że trafia do polskich kin z takim poślizgiem. nawet nie potrafię się zmusić, żeby sobie coś więcej przypomnieć.
Siłą filmu jest to, że wyrasta on ponad afrocentryczne „kino czarnych” proponowane przez wczesnego Spike’a Lee, Johna Singletona czy braci Hughes. Choć estetycznie „Precious” przypomina nieco dokonania Lee (którego zresztą Daniels wymienia w wywiadach jako mentora) – sepia przełamywana pop-artem, miejska poezja „uładzająca” obraz nędzy i rozpaczy – to merytorycznie jest dalece bardziej uniwersalny. W portrecie Precious (wybitny debiut Sidibe) może się przejrzeć wiele współczesnych nastolatek, niekoniecznie od razu tak skrajnie nieszczęśliwych jak bohaterka, ale także tych niekochanych czy „tylko” zakompleksionych. Bardzo dobre – i bardzo mocne – kino społeczne.
BH – Błażej Hrapkowicz [6]
Nie pamiętam dramatu społecznego, w którym tak ważną rolę spełniałby montaż – to na nim w dużej mierze opiera się portret głównej bohaterki, dzielącej swoje życie umysłowe między rzeczywistość a fantazję, zagranej przez Gabourey Sidibe, być może najlepszą debiutantkę ostatnich lat. Pełna zgoda z tetrykiem MO – toporny film, bezczelna manipulacja, sporo stereotypów, a obok wspaniała Mo’Nique i kilka przeszywających scen, które ratują całość. Na plus zaliczam również Danielsowi prowadzenie aktorów i aktorek – poza wyżej wymienionymi, wybija się Mariah Carey, która pokazuje dojrzałość i aktorską rozwagę.
MO – Michał Oleszczyk [7]
Najbardziej toporny i wstrząsający zarazem film roku. Konstrukcja fabularna ma na celu torturowanie głównej bohaterki. A jednak, mimo bezwstydnej manipulacji, wykluwają się w tym filmie prawdy nie do zlekceważenia: przede wszystkim w genialnej roli Mo’Nique. Jej końcowy monolog, absolutnie egoistyczny i przerażająco autentyczny, jest najlepszym powodem do obejrzenia całości.