Mama
Nikołaj Renard, Jelena Renard
‹Mama›
Opis dystrybutora
W filmie obserwujemy niemą, nieopisanie smutną wspólną egzystencję matki i syna, dwustukilogramowego olbrzyma, ściśniętych na niewielkiej przestrzeni biednego mieszkania. Niczego nie dowiadujemy się o ich przeszłości, o tym, dlaczego żyją w ten sposób. Obserwujemy w milczeniu nadopiekuńczość i bezwarunkową miłość matki do syna, egzystencję składającą się z drobnych, codziennych czynności…
Pozornie w tym filmie nic się ie dzieje. Nie pada ani jedno słowo, fabuła właściwie nie postępuje. Małe mieszkanie, dwie osoby w środku: umęczona życiem matka i syn w wadze ciężkiej. Dookoła syf, brud i ubóstwo. W tej obskurnej scenerii toczy się egzystencja tych dwojga. Tak samo nijaka i brudna. Jednak pośród odrażających przedmiotów jest miejsca dla uczucia pomiędzy odpychającymi bohaterami. Tym bez wątpienia darzy syna tytułowa Mama. Jej zmarszczki, obsesje (jak codzienne szorowanie umywalki – bezskuteczne), a nade wszystko skupiony na śpiącym w barłogu synu wzrok są symbolem macierzyńskiej miłości, która przetrwa każdą próbę. Rosyjska dusza i patronat Czechowa (w kategorii ’nic się nie dzieje’) nagrodzą wytrwałość widzów. Lojalnie uprzedzam, że o tę, w wypadku tego nieprzyswajalnego filmu, szczególnie trudno.