Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Nigdzie w Afryce (Nirgendwo in Afrika)

Caroline Link
‹Nigdzie w Afryce›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNigdzie w Afryce
Tytuł oryginalnyNirgendwo in Afrika
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery28 listopada 2003
ReżyseriaCaroline Link
ZdjęciaGernot Roll
Scenariusz
ObsadaJuliane Köhler, Merab Ninidze, Lea Kurka
MuzykaNiki Reiser
Rok produkcji2002
Kraj produkcjiNiemcy
Czas trwania141 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
U progu drugiej wojny światowej rodzina niemieckich Żydów w ostatniej chwili ucieka z kraju ogarniętego nazistowskim terrorem. Jettel i Walter Redlich oraz ich pięcioletnia córka Regina rozpoczynają nowe życie na odludnej farmie w Kenii. Podczas gdy Regina odkrywa magię Afryki, utrata domu i bliskich oraz nieumiejętność rozmawiania na ten temat zagrażają małżeństwu Jettel i Waltera. Powoli jednak odnajdują oni dawne uczucie. Po latach, gdy Kenia zdążyła już na dobre stać się domem Redlichów, Walter podejmuje decyzję o powrocie do Niemiec. Rodzi to kolejny konflikt...
Utwory powiązane
Filmy      


Tetrycy o filmie [5.33]

PD – Piotr Dobry [3]
Słabiutki melodramat, jeszcze bardziej nudny i mdły od „Angielskiego pacjenta”. Rzeczywiście rozgrywa się nigdzie, bo Afryki, takiej prawdziwej Afryki, tutaj nie ma. I pewnie dlatego, że rozgrywa się nigdzie, bohaterowie są tacy nijacy. Niezasłużona już sama nominacja, a co dopiero Oscar w roku, w którym nominowany był także „Hero”.

WO – Wojciech Orliński [8]
Gdyby tak zrobić to z rozmachem takim jak "Pod osłoną nieba" czy "Pożegnania z papryką", wyszedłby wspaniały film. "Nigdzie w Afryce" bardzo skromnie wykorzystuje piękno afrykańskich pejzaży, z którego tamte dwa filmy czerpały pełnymi garściami. Z kolei tutaj przynajmniej mamy do czynienia z prawdziwymi ludzkimi dramatami, a nie z tym ple-ple Malkovicha z "Osłony" czy Brandauera z "Pożegnania". Przydałoby się to kiedyś ożenić w jedno - panoramiczna Afryka + realni bohaterowie. No ale ten film niestety daje tylko to drugie.

KS – Kamila Sławińska [5]
Nie mogę pojąć, jak to się stało, że tak przeciętny i w sumie dość nudny film dostał Oscara. Przypuszczam, że gdyby filmowa rodzina Redlichów nie była żydowskiego pochodzenia, członkowie Akademii nie zauważyliby w Nirgendwo in Afrika nic godnego pochwały - może z wyjątkiem dość ładnych zdjęć. Sama opowieść to taka wojenna wersja Chaty Wuja Toma - biali farmerzy i czarni wieśniacy żyją bez waśni, wszyscy się kochają i wspólnie śpiewają w księżycowe noce. Jeśli do tego dodać, że większość bohaterów jest dość niesympatyczna, a historia rozwlekła – wychodzi, że naprawdę nie ma się czym zachwycać. Daję więcej punktów w uznaniu dla aktorów dziecięcych, którzy okazali się bardziej naturalni i wyraziści od dorosłych.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.