Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Aniołowie Apokalipsy (Les Rivières pourpres 2 - Les anges de l'apocalypse)

Olivier Dahan
‹Aniołowie Apokalipsy›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAniołowie Apokalipsy
Tytuł oryginalnyLes Rivières pourpres 2 - Les anges de l'apocalypse
Dystrybutor SPI
Data premiery8 października 2004
ReżyseriaOlivier Dahan
ZdjęciaAlex Lamarque
Scenariusz
ObsadaChristopher Lee, Jean Reno, Benoît Magimel, Camille Natta, Johnny Hallyday
MuzykaColin Towns
Rok produkcji2004
Kraj produkcjiFrancja, Wielka Brytania, Włochy
Czas trwania100 min
WWW
Gatunekthriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Komisarz policji Pierre Niemans odkrywa ciało człowieka zamurowane w ścianie klasztoru Lorraine. Znaki wyryte wokół ciała wskazują na zbrodnię rytualną. Kiedy Reda – młody oficer policji, zauważa przy wejściu do klasztoru półżywego człowieka – sobowtóra Jezusa – wierzy początkowo, że to przywidzenie. Jednak szybko się przekonuje, że to zdarzenie ma związek ze sprawą prowadzoną przez Niemansa...
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje      
Marcin T.P. Łuczyński ‹Nazgule Apokalipsy›

Utwory powiązane
Filmy      




Tetrycy o filmie [3.00]

PD – Piotr Dobry [3]
Kiepski koktajl „Imienia róży”, „Yamakasi” i „Poszukiwaczy zaginionej arki”. Besson wmieszał tu klasyczną parę detektywów, skaczących po budynkach i nieuznających praw fizyki mnichów, złego nazistę pragnącego zapanować nad światem przy pomocy religijnego artefaktu i Jezusa na dokładkę. Kwintesencją jest scena wzorowana ani chybi na perypetiach dzielnych Galów – będący w tarapatach detektywi zażywają amfetaminę i z miejsca zyskują nadludzką siłę…

TK – Tomasz Kujawski [3]
Scenarzyści wyraźnie naczytali się "Kodu Leonarda Da Vinci" Browna i próbują go naśladować, ale wychodzi im to marnie. Widać, że po prostu nie mają bladego pojęcia na tematy, w których próbują się poruszać - te wszystkie zagadki (i przede wszystkim rozwiązania) związane z symbolami, numerologią i religioznawstwem są śmieszne. Braki w wiedzy kamuflują scenami akcji, które są zbyt udziwnione – jakieś bunkry, mnisi-terminatorzy i inne bzdury. Topornie wyszło uwiarygodnianie historii scenkami obyczajowymi – dziecko zagubione na lotnisku czy dialogi o życiu osobistym policjantów. Sumarycznie składa się to na bardzo chaotyczne i głupawe filmidło.

KW – Konrad Wągrowski [3]
Straszny bajzel. Szkoda, że nikomu nie chciało się ani trochę przyłożyć do scenariusza, bo na ekranie panuje całkowity chaos. I nie chodzi mi tu o tak irytujące innych recenzentów pomieszanie wątków, bo to mi nigdy nie przeszkadzało. Gorzej, że z dziesiątków wątków właściwie niewiele wynika i właściwie cała mistyczna otoczka jest tylko po, aby zmylić (albo wkurzyć widza), bo logiki w tym wiele nie ma. I szkoda tylko, że Jean Reno już tak rzadko dostaje godne siebie role... Może powinien wyprowadzić się z Francji?

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.