Mniej znane twarze Michaela KeatonaFilmografię Michaela Keatona zdominowały komedie: „Nocna zmiana”, „Pan mamuśka”, „Zawód: Dziennikarz”, „Miłosne wybory”, „Mężowie i żona”, „Jack Frost”, „Garbi - Super bryka”, „Córka prezydenta”, „Absolwentka” – by wymienić tylko najpopularniejsze pozycje. Niedawno do tej grupy dołączyła „Policja zastępcza”, której premiera miała miejsce 12 listopada. Niemniej raz na jakiś czas Keaton występuje w poważnej roli, udowadniając, że jest lepszym aktorem, niż można by przypuszczać.
Krzysztof CzapigaMniej znane twarze Michaela KeatonaFilmografię Michaela Keatona zdominowały komedie: „Nocna zmiana”, „Pan mamuśka”, „Zawód: Dziennikarz”, „Miłosne wybory”, „Mężowie i żona”, „Jack Frost”, „Garbi - Super bryka”, „Córka prezydenta”, „Absolwentka” – by wymienić tylko najpopularniejsze pozycje. Niedawno do tej grupy dołączyła „Policja zastępcza”, której premiera miała miejsce 12 listopada. Niemniej raz na jakiś czas Keaton występuje w poważnej roli, udowadniając, że jest lepszym aktorem, niż można by przypuszczać. CZYSTY I TRZEŹWY (1988) Pierwsza naprawdę udana próba opuszczenia komediowej szufladki: Keaton jako narkoman i alkoholik, desperacko próbujący zerwać z nałogiem. Choć początkowo odwyk traktuje jako świetną kryjówkę przed policją, szukającą go, gdyż w jego domu przedawkowała przypadkiem poznana kobieta – w końcu decyduje się na prawdziwą walkę z uzależnieniem. Tłem dla zmagań z nałogami jest zaskakująco wiarygodna i ujmująca historia miłosna. Kreację Keatona można odbierać na trzech poziomach. Ponad wszystko to szarpiący się z nałogiem narkoman. Ale równocześnie dojmująco samotny mężczyzna, lgnący do bliskości z kobietą. Wreszcie: drobny cwaniaczek, przekonany, że nie obowiązują go twarde reguły kliniki, a większe bądź mniejsze winy i przekręty, jakie ma na koncie, zostaną mu od ręki wybaczone. Wszystkie trzy aspekty roli składają się na złożony portret człowieka, który mocno się w życiu zagubił, jednak konsekwentne stara się wrócić na dobrą drogę. PACIFIC HEIGHTS (1990) O ile późniejsza rola mordercy z „W akcie desperacji” wydaje się być bardziej efektowna, o tyle naprawdę przerażająca jest ta z „Pacyfic Heights” Johna Schlesingera. Twórca „Nocnego kowboja” pokazał bowiem, jak przeciętne życie dwójki sympatycznych ludzi może w przeciągu dosłownie kilku chwil przerodzić się w regularne piekło. Zło ma tu przyjazną twarz Keatona, bezlitośnie wykorzystującego najróżniejsze kruczki prawne i grającego na nosie policji, prawnikom i przede wszystkim głównym bohaterom. Ci ostatni pragną niewiele – jedynie wieść spokojne życie. Niedoczekanie… Keaton wzbudza strach dużo skuteczniej niż najbardziej wymyślne horrorowe monstra, ponieważ jest jednym z nas, człowiekiem z tłumu. Wyróżnia go jedynie spryt i sportowy samochód. Podobnie jak bohaterowie późniejszego „Funny Games”, uderza on bez żadnego powodu, za to szalenie precyzyjnie, konsekwentnie i bezlitośnie. I co chyba najgorsze – niespodziewanie. O ile raczej nie będziemy mieli okazji spotkać choćby Freddy’ego Krugera, o tyle lokator w stylu Cartera Hayesa może niebawem zamieszkać tuż za ścianą. O ile już nie mieszka… GRA O ŻYCIE (1992) Bodaj najbardziej przejmująca i chwytająca za gardło rola Keatona jako nieuleczalnie chorego ateisty z wątpliwościami. Dodajmy: wątpliwościami pojawiającymi się dopiero w obliczu wiadomości o śmiertelnej przypadłości. W pierwszej chwili trąci to hipokryzją, niemniej Keaton swą grą sprawia, że przestajemy oceniać jego bohatera. Kreacja pamiętnego Beetlejuice’a ma spory potencjał dramatyczny, z którego aktor nie omieszkał skorzystać. Przekonująco wygrywa on między innymi wszelkie związane z chorobą niedogodności, prezentując niezwykle przytłaczające studium umierania. Tym bardziej poruszające, że bohater wraz z żoną spodziewa się dziecka, a prawdopodobnie nie doczeka dnia urodzin. Jeśli ktoś nie widzi w Keatonie poważnego aktora, „Gra o życie” bez wątpienia rozwieje jego wątpliwości. OSTATNI RAZ (2006) Mocno niedoceniony film, który w Polsce nie doczekał się premiery kinowej, trafiając bezpośrednio na DVD. Szkoda, bo to obraz intrygujący i przewrotny, ciekawie portretujący świat współczesnych korporacji. Czerpiący z reżyserskich dokonań Davida Mameta, a trochę z „Glengary Glen Rose”. Oglądając „Ostatni raz” ponownie zgłębialiśmy świat ludzi cynicznych, wyrachowanych, za wszelką cenę starających się sprzedać konkretny produkt. Keaton występem w „Ostatnim razie” pokazał, że jest bardziej uniwersalnym aktorem, niż wielu sądzi. Tym razem był cyniczny, bezwzględny, czasem agresywny. Wypluwał przekleństwa z prędkością karabinu maszynowego, za nic miał współpracowników, jego celem było wyłącznie zarabianie pieniędzy. Miła odmiana po wcześniejszych wpadkach i boleśnie nijakich rolach w „Garbi – Super bryce”, „Córce prezydenta”, „Głosach” i „Ruchomych piaskach”. THE MERRY GENTLEMAN (2008) Reżyserski projekt Keatona, ciepło przyjęty na festiwalu w Sundance. Aktor wcielił się w rolę małomównego płatnego mordercy, przypadkowo nawiązującego kontakt z prześladowaną przez męża kobietą. Nietypowa to dla Keatona rola, gdyż niesamowicie powściągliwa i oszczędna w sięganiu po środki aktorskiego wyrazu. Podczas gdy Keaton najczęściej jest na ekranie energiczny, dynamiczny i czasem przesadnie gestykulujący, jako reżyser narzucił sobie aktorską dyscyplinę: gra drobnym gestem, a gwałtowniej poruszy się tylko wtedy, gdy jego bohatera dopadnie atak kaszlu. I jeśli Keaton zafunduje nam więcej podobnych ról, niechybnie doczeka się o sobie dowcipu, jaki krąży na razie tylko o Eastwoodzie: że w swym aktorskim repertuarze ma tylko dwie miny, tę w kapeluszu i tę bez kapelusza. 13 listopada 2010 |
Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.
więcej »Co zrobić, gdy słyszało się o egipskich hieroglifach, ale właśnie wyłączyli prąd i Internetu nie ma, a z książek jest tylko poradnik o zarabianiu pieniędzy na kręceniu filmów, i nie za bardzo wiadomo, co to te hieroglify? No cóż – właśnie to, co widać na obrazku.
więcej »Barbara Borys-Damięcka pracowała w sumie przy jedenastu teatralnych przedstawieniach „Stawki większej niż życie”, ale wyreżyserować było jej dane tylko jedno, za to z tych najciekawszych. Akcja „Człowieka, który stracił pamięć” rozgrywa się latem 1945 roku na Opolszczyźnie i kręci się wokół polowania polskiego wywiadu na podszywającego się pod Polaka nazistowskiego dywersanta.
więcej »Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
Taśmowa robota
— Jarosław Loretz
Kryminalna zagadka Luizjany
— Krzysztof Czapiga
Strach ma wiele twarzy
— Krzysztof Czapiga
Bracie, gdzie (i kim) jesteś?
— Krzysztof Czapiga
Być jak Steven Spielberg
— Krzysztof Czapiga
Medium z wyboru
— Krzysztof Czapiga
Make radio, not war
— Krzysztof Czapiga
Z dala od polityki
— Krzysztof Czapiga
Siedź i patrz
— Krzysztof Czapiga
Między filmami
— Krzysztof Czapiga
Indiana Jones i… telewizja śniadaniowa
— Krzysztof Czapiga