Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii
WASZ EKSTRAKT:
80,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

„Szpieg” pod koniec roku najlepszy

Esensja.pl
Esensja.pl
Jeszcze nie dotarli do nas faworyci Oscarowego rozdania, ale i tak nie powinniśmy narzekać na miniony kwartał, który zamknął całkiem niezły filmowo rok. Na chwilę przed ogłoszeniem listy najlepszych filmów 2011 wg dziennikarzy portalu Stopklatka i serwisu Esensja przedstawiamy podsumowanie IV kwartału w polskich kinach.

Esensja

„Szpieg” pod koniec roku najlepszy

Jeszcze nie dotarli do nas faworyci Oscarowego rozdania, ale i tak nie powinniśmy narzekać na miniony kwartał, który zamknął całkiem niezły filmowo rok. Na chwilę przed ogłoszeniem listy najlepszych filmów 2011 wg dziennikarzy portalu Stopklatka i serwisu Esensja przedstawiamy podsumowanie IV kwartału w polskich kinach.
Dystrybutorzy jeszcze nadrabiali zaległości. Na naszej liście znalazł się wspaniały zwycięzca z Berlina „Rozstanie” i nagrodzony w Cannes „Chłopiec na rowerze”. Palmę pierwszeństwa przyznaliśmy jednak brytyjskiemu „Szpiegowi” (swoją drogą dystrybutorowi, który tak okropnie zbanalizował piękny tytuł Le Carre’a, należą się baty), znakomitemu, stylowemu powrotowi do klasycznych opowieści szpiegowskich, genialnie poprowadzonemu przez Thomasa Alfredsona, ze świetnymi rolami Gary’ego Oldmana, Johna Hurta, czy Colina Firtha.
Na naszej liście nie zabrakło „Moneyball”, dowodu na to, że zajmująco można opowiadać o dyscyplinie u nas tak niepopularnej jak baseball, co dowodzi pokrewieństw sportowych pasji. Nie zapomnieliśmy o fascynującej dokumetalnej „Pinie”, o dziełach dwóch znakomitych twórców – Nanniego Morettiego i Davida Cronenberga. Kino rozrywkowe reprezentuje bardzo rozrywkowe „Mission Impossible: Ghost Protocol” i pomysłowa ekranizacja klasycznego belgijskiego komiksu, dokonana przez największego czarodzieja kina. Nie może zabraknąć też polskiego akcentu – z tym razem dość niejednoznacznie odbieranym, ale autentycznie zabawnym nowym filmem Marka Koterskiego. Słowem – jak zwykle – lista ciekawa i bardzo zróżnicowana.
WASZ EKSTRAKT:
80,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
1. Szpieg
Flm stylowy i wyrafinowany jak świetnie skrojony prochowiec najwyższej jakości. Spojrzenia zastępują dialogi, atmosfera oczekiwania i tajemnicy spowija kadry od pierwszego do ostatniego, jeśli zaś chodzi o aktorów – składam ręce do oklasków dla wszystkich razem i każdego z osobna. Mimo że najnowsze dokonanie Alfredsona to istna perełka, nie zdominowało światowych box office’ów i nie stało się najbardziej kasowym wydarzeniem roku. Nie zdobyło nawet prestiżowych nagród, choć miało okazję walczyć o Złotego Lwa na MFF w Wenecji. Mimo to „Szpieg” odniósł wielki sukces – odświeżył i urozmaicił definicję kina szpiegowskiego, a Oldman nakreślił zupełnie nowy obraz brytyjskiego agenta. Obraz dla tych, którzy cenią filmowe szarady bardziej niż nieskomplikowaną rozrywkę.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
2. Rozstanie
Podobnie jak w poprzednim filmie Farhadiego – „Co wiesz o Elly?” – tak w „Rozstaniu” kameralna historia rodzinna funkcjonuje jako odzwierciedlenie problemów i podziałów społeczeństwa irańskiego. Separacja małżonków spowodowana niechęcią męża do wyjazdu z Iranu pociąga za sobą liczne wydarzenia, które prowadzą do pogłębiającej się wrogości na łonie rodziny. Niepotrzebne sekrety, niedomówienia i lęki sprawiają, że nikt nie może efektywnie porozumieć się z bliźnim. Wszystko ma dwie strony – oficjalną, wystawianą na widok publiczny oraz nieformalną, prywatną, pokazywaną jedynie najbliższym, jeśli nie pozostawioną nietkniętą w głębi duszy jednostki. Farhadi ma na planie fantastycznych aktorów, którzy ukazują w najmniejszym detalu wszystkie ukrywane i uzewnętrzniane emocje, żeby za pomocą aktorskiego ascetyzmu zbudować postaci wiarygodne i nieobojętne publiczności. Chociaż film ma ścisły związek z tłem społecznym Iranu, odwołuje się do wartości i pojęć znanych na całym świecie. Z tego powodu „Rozstanie” pozostawia zadrę w pamięci niezależnie od pochodzenia i światopoglądu widza.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
3. Moneyball
W gruncie rzeczy „Moneyball” nie jest kinem stricte nastawionym na gorące wybuchy emocji kojarzonymi ze sportową rywalizacją. Choć należy mu oddać, iż kilkukrotnie przyspieszy bicie serca, to nie dlatego tak łatwo zdobywa sympatię widzów. Obserwując nieprzewidywalność baseballu trudno bowiem oprzeć się wrażeniu, że w „Moneyball” jest coś nieuchwytnie romantycznego. Choćby dlatego, że niezłomnie od pierwszej do ostatniej minuty forsuje jedną z najpiękniejszych tez każdego sportu – pieniądze nie grają.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
4. Chłopiec na rowerze
W „Chłopcu na rowerze”, odnajdujemy sporo elementów wpływających dawniej na kształt filmów braci Dardenne, obecnie stanowiących jedynie przyczynę pogłębiającej się nostalgii. Przyglądając się filmowi od strony fabularnej, moglibyśmy uznać, że nie odeszli oni daleko od tematów, którymi zajmują się od zawsze.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
5. Pina
Sposób, w jaki Wim Wenders okiełznał przestrzeń teatralną oraz naturalne lokacje, w których umieścił aktorów Piny, by tam odegrali swe role do końca, budzi niemy podziw. Architektura niczym choreografia, taniec mówiący więcej niż niejeden dialog. Wim Wenders powrócił. „Pina” to arcydzieło.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
6. Przygody Tintina
Spielberg składa hołd komiksowemu oryginałowi – to adaptacja idealna, dorównująca pomysłowością komiksowi. To również film ważny dla samego reżysera, a przy tym wyrażający zmiany jakie zaszły w naszym postrzeganiu kina. Przez lata Spielberg ubolewał nad faktem, że nikt nie traktuje go poważnie i aby to zmienić zaczął tworzyć filmy „artystyczne”, ale mimo to nie pozbył się pewnej „dziecinności” w podejściu do materii filmowej. „Szeregowiec Ryan” mimo swojej tragicznej wymowy jest przede wszystkim wielkim widowiskiem. Pod kostiumem dramatu wojennego pracuje ten sam mechanizm, który sprawdził się w „E.T” czy „Hooku”. Żywiołem Spielberga zawsze była i będzie rozrywka w swojej najczystszej postaci. W „Przygodach Tintina” podniósł ją do rangi sztuki i wreszcie może odetchnąć z ulgą. Czasy też się zmieniły, co do tego chyba już nikt nie ma wątpliwości. Może faktycznie dorośliśmy
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
7. Baby są jakieś inne
Bezkompromisowy reżyser, w którego przypadku użycie określenia kultowy nie jest nadużyciem. Dwóch wybitnych, genialnych wręcz aktorów. I temat, obok którego nikt, ale to dosłownie nikt nie potrafi przejść obojętnie. „Baby są jakieś inne” Marka Koterskiego to produkcja, która wzbudzi kontrowersje i skrajne reakcje: od zachwytu po potępienie. Niejeden pan umieści ją wśród Top Ten swoich ulubionych filmów i niejedna pani uzna ją za największą pomyłkę polskiego kina. I na odwrót!!! Dlaczego? Bo Marek Koterski to jedyny polski reżyser, który nie boi się wetknąć kij w mrowisko. I to z jakim impetem!
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
8. Mission: Impossible. Ghost Protocol
Machina „Misji niemożliwej” trzyma pion. Jej najnowsza odsłona: „Ghost Protocol” to szybka akcja, mnóstwo bajeranckich gadżetów, zapierające dech w piersi numery kaskaderskie, fajny team aktorski i piękne krajobrazy w różnych zakątkach świata. Niektóre sceny istnieją tylko po to, aby usprawiedliwić kolejny pościg lub podróż, ale tu przecież nigdy nie chodziło o to, by MacGuffin był szczególnie wiarygodny. Nie można tracić tempa, a Ethan Hunt musi wykonać zadanie! Popcornowa rozrywka zrealizowana została wedle prawideł gatunku, a lekkości nabrała dzięki humorowi i dystansowi.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
9. Habemus Papam – mamy papieża
Moretti stworzył ciepłą i uniwersalną opowieść o człowieku, od którego wiele się oczekuje, ale który nie potrafi odnaleźć się w danym momencie swojego życia. Nowa odpowiedzialność mu ciąży, powracają za to dawne marzenia i niespełnione aspiracje. Ponieważ człowiekiem tym jest świeżo wybrany papież, Moretti wykorzystuje potencjał komediowy zaistniałej sytuacji i poważny temat przekształca w serdeczną komedię z przesłaniem. Nie próbuje śmiać się z kardynałów zamkniętych do czasu zażegnania papieskiego kryzysu w Watykanie, raczej ciepło się do nich uśmiecha, cały czas przypominając nam, że duchowni to zwyczajni ludzie z podobnymi emocjami, uczuciami, ambicjami i poczuciem humoru. Kryzys tożsamościowy głównego bohatera w połączeniu z zabawnymi, inteligentnymi dialogami daje słodko-gorzki efekt refleksji nad zakrętami życia.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
10. Niebezpieczna metoda
Cronenberg świadomie powstrzymuje ciągoty do body horroru i kręci film o przełomowym momencie w historii nowoczesności: oto człowiek stawia lustro przed sobą samym i zaczyna dociekać istoty rzeczy we własnej jaźni. Wojna popędów z wyparciem toczy się nie tylko w scenariuszu, ale i na poziomie formalnym, bo widz tylko czeka, aż Cronenberg zerwie się ze smyczy i poszaleje po staremu. Fakt, że się to nie dzieje, a cała siła ekscesu skierowana jest w wybitną (odważnie wystawiającą się na wykpienie) rolę Knightley, stanowi być może najbardziej perwersyjny aspekt całości. Zimny jak skalpel, perwersyjny jak błysk w oku rzucającej się w konwulsjach Keiry Knightley, intelektualny thriller roku a zarazem film, w którym Cronenberg bada źródła własnej sztuki – mistrz body horroru rekonstruuje narodziny psychoanalizy, której zawdzięczamy kolektywne zstąpienie do piekieł naszej (wypieranej dotąd) podświadomości.
koniec
4 stycznia 2012

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Z filmu wyjęte: Bo biblioteka była zamknięta
Jarosław Loretz

15 IV 2024

Co zrobić, gdy słyszało się o egipskich hieroglifach, ale właśnie wyłączyli prąd i Internetu nie ma, a z książek jest tylko poradnik o zarabianiu pieniędzy na kręceniu filmów, i nie za bardzo wiadomo, co to te hieroglify? No cóż – właśnie to, co widać na obrazku.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Gdzie są naziści z tamtych lat?
Sebastian Chosiński

9 IV 2024

Barbara Borys-Damięcka pracowała w sumie przy jedenastu teatralnych przedstawieniach „Stawki większej niż życie”, ale wyreżyserować było jej dane tylko jedno, za to z tych najciekawszych. Akcja „Człowieka, który stracił pamięć” rozgrywa się latem 1945 roku na Opolszczyźnie i kręci się wokół polowania polskiego wywiadu na podszywającego się pod Polaka nazistowskiego dywersanta.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

100 najlepszych filmów XXI wieku. Druga setka
— Esensja

100 najlepszych filmów XXI wieku
— Esensja

Najlepsze filmy na prezent
— Esensja

Esensja ogląda: Wrzesień 2012 (DVD)
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Karolina Ćwiek-Rogalska, Anna Kańtoch, Mateusz Kowalski, Jarosław Loretz, Daniel Markiewicz, Konrad Wągrowski

Porażki i sukcesy A.D. 2011
— Piotr Dobry, Łukasz Gręda, Mateusz Kowalski, Karol Kućmierz, Joanna Pienio, Patrycja Rojek, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Dostać emocjonalnie w twarz, czyli „Rozstanie”
— Karol Kućmierz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Dzisiaj morderstwo nie znaczy tego co kiedyś, czyli „Szpieg”
— Karol Kućmierz, Klara Łabacz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

I nie ma mocnych na agenta Hunta
— Ewa Drab

Rok na opak. Polska
— Łukasz Gręda

„Szpieg” filmem roku 2011 według Stopklatki i „Esensji”!
— Esensja

Tegoż twórcy

Co nam w kinie gra: Perfect Days
— Kamil Witek

mbank Nowe Horyzonty 2023: Drrrogi, chłopcze…
— Kamil Witek

Remanent filmowy 2022: „Idiota” za kratkami
— Sebastian Chosiński

Kroniki młodego Stevena Spielberga
— Konrad Wągrowski

Cinergia 2019: Dżihad trzynastolatka
— Konrad Wągrowski

Krótko o filmach: Mroczna sielanka
— Sebastian Chosiński

Krótko o filmach: Iniemamocni 2
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Esensja ogląda: Marzec 2018 (2)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Marzec 2018 (1)
— Piotr Dobry, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Esensja ogląda: Grudzień 2017 (4)
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.