WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Organizator | Gutek Film, Miasto Cieszyn, Stowarzyszenie Nowe Horyzonty |
Cykl | Festiwal Filmowy Era Nowe Horyzonty |
Miejsce | Cieszyn |
Od | 22 lipca 2004 |
Do | 1 sierpnia 2004 |
WWW | Strona |
Festiwal Era Nowe Horyzonty: Dzień Drugi (23.07)Bartosz Sztybor Kolejny dzień pełen filmowych wrażeń. Na szczęście w większości pozytywnych. Dało się zauważyć pewien element wspólny dla dotychczasowych projekcji. Chodzi o częstą prezentację ekwilibrystycznych stosunków seksualnych, gdzie więcej niż połowa to stosunki męsko-męskie. Nie jestem pruderyjny, ale trochę irytuje mnie fakt, że kino tzw. ambitne coraz bardziej zaczyna przypominać produkcje z Ronem Jeremym. Jakie filmy doprowadziły do takiej konkluzji – dowiecie się czytając krótką relację z drugiego dnia Festiwalu Filmowego w Cieszynie.
Bartosz SztyborFestiwal Era Nowe Horyzonty: Dzień Drugi (23.07)Kolejny dzień pełen filmowych wrażeń. Na szczęście w większości pozytywnych. Dało się zauważyć pewien element wspólny dla dotychczasowych projekcji. Chodzi o częstą prezentację ekwilibrystycznych stosunków seksualnych, gdzie więcej niż połowa to stosunki męsko-męskie. Nie jestem pruderyjny, ale trochę irytuje mnie fakt, że kino tzw. ambitne coraz bardziej zaczyna przypominać produkcje z Ronem Jeremym. Jakie filmy doprowadziły do takiej konkluzji – dowiecie się czytając krótką relację z drugiego dnia Festiwalu Filmowego w Cieszynie. ‹4. Festiwal Filmowy Era Nowe Horyzonty›
Na pierwszy ogień poszedł niezależny film amerykański „Opowiadanie” Todda Solondza, który wybił się dzięki filmowi „Happiness” (nagroda FIPRESCI w Cannes ‘98). Produkcja podzielona jest na dwie części: „Fiction” (opowieść o uczestnikach kursu literackiego) i „Non-fiction” (o dokumentaliście-amatorze rejestrującym życie młodych ludzi z przedmieść). Pierwszy epizod porusza problem tytułowej fikcji obecnej w książkach. Czy to w istocie jest nieprawda? Wymysł autora? Czy może ubarwione, lecz realne zdarzenia z życia artysty? Mr. Scott (nauczyciel) mówi, że jeśli pisarz przeleje na papier swoje prywatne życie, to wraz z postawieniem kropki stają się one fikcją. Segment drugi traktuje o różnym pojmowaniu prawdy i postępowaniu doprowadzającym do jej naginania dla własnych celów. Film Solondza (szczególnie „Non-fiction”) przypomina „American Beauty”, z którego momentami drwi. Bohater „Opowiadania” w pewnej chwili nagrywa unoszący się na wietrze papierek i mówi jak lubi obserwować to zjawisko (analogiczne do postaci Wesa Bentleya i torebki foliowej). Za produkcją niszową przemawia przedstawienie ciekawszych, jakby bardziej prawdziwych kłopotów zwykłej amerykańskiej rodziny. Po drugie reżyser zdołał namówić wielu znanych aktorów: Selmę Blair, Roberta Wisdoma, Paula Giamatti, Xandera Berkeleya i Johna Goodmana. Kolejny był dokument Boba Smeatona „Festival Express”. Śledzi on trasę „festiwalu obwoźnego”, który odbył się na przełomie roku 1970 i 1971. Na jego pokładzie jechały takie sławy jak: Janis Joplin, The Greatful Dead, Buddy Guy. Sam dokument to w 80% zbiór występów i w 20% wypowiedzi zaangażowanych. Oprócz warstwy muzycznej nie ma nic ciekawego. Smeaton nic nie wnosi do tematu, tylko pokazuje nam materiał na koncertowe DVD. Beznadziejnie zmarnowany pomysł, takie sławy, takie czasy i wielkie nic. Hitem wieczoru miał być nagrodzony w Cannes „Old Boy” Park Chan-wooka. Nie mogę powiedzieć, że ogromnie się zawiodłem, czy że druga część „Trylogii zemsty” była filmem złym. Mówiąc industrialnie, to po prostu parę trybików nie zadziałało, tak jak powinno. Niby wszystko super. Reżyseria świetna, nie dziwię się zachwytom Q. T. Scenariusz, zdjęcia, prowadzenie fabuły i ładunek emocjonalny też na bardzo wysokim poziomie. Niestety, problem tkwi w tym, że ten poziom nie utrzymuje się przez całe 119 minut. W drugiej połowie wszystko zwalnia i dopiero na ostatnie 10 minut wraca do tempa z początku. Denerwująca jest też nadmierna ekspresja gry aktorskiej. Nie jest to przecież przypadłość całego kina azjatyckiego, w produkcjach Kitano taka bogata gestykulacja i mimika są ograniczone do minimum. „Old Boy” jest śmieszny, przerażający, wzruszający, surrealistyczny, ale również cholernie niespójny i w końcówce zbyt łopatologiczny. Dzieło Chan-wooka oceniam wysoko, lecz mogło być o wiele wyżej. Spory niedosyt. W tym dniu Ameryka górą, zobaczymy jak będzie w kolejnych. 24 lipca 2004 |
Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.
więcej »Tak to jest, jak w najbliższej okolicy planu zdjęciowego nie ma najmarniejszej nawet knajpki.
więcej »Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.
więcej »Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz
Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
12. T-Mobile Nowe Horyzonty: Nowe Horyzonty w Esensji
— Esensja
Festiwal Era Nowe Horyzonty: Podsumowanie
— Bartosz Sztybor
Festiwal Era Nowe Horyzonty: Dzień Ostatni (1.08)
— Bartosz Sztybor
Festiwal Era Nowe Horyzonty: Dzień Dziesiąty (31.07)
— Bartosz Sztybor
Festiwal Era Nowe Horyzonty: Dzień Dziewiąty (30.07)
— Bartosz Sztybor
Festiwal Era Nowe Horyzonty: Dzień Ósmy (29.07)
— Bartosz Sztybor
Festiwal Era Nowe Horyzonty: Dzień Siódmy (28.07)
— Bartosz Sztybor
Festiwal Era Nowe Horyzonty: Dzień Szósty (27.07)
— Bartosz Sztybor
Festiwal Era Nowe Horyzonty: Dzień Piąty (26.07)
— Bartosz Sztybor
Festiwal Era Nowe Horyzonty: Dzień Czwarty (25.07)
— Bartosz Sztybor
Grucha, pietrucha, sztryngbormengorninghejgen
— Bartosz Sztybor
To nie jest kolejna recenzja...
— Bartosz Sztybor
Latający cyrk
— Bartosz Sztybor
Avada Kedavra, Czarownico!
— Bartosz Sztybor
Przyszłość tkwi w szczegółach
— Bartosz Sztybor
Test pilota Cravena
— Bartosz Sztybor
Camera obskurna
— Bartosz Sztybor
Home Run... i nie wracaj
— Bartosz Sztybor
Rozbis(i)urmaniona karuzela
— Bartosz Sztybor
De ja vu... doo
— Bartosz Sztybor