Tydzień z Avengers: 15 najlepszych filmowych drużynNadciąga Wiek Ultrona. Drużyna Mścicieli już gotuje się do walki. Zanim ruszą w bój, przyjrzyjmy się innym filmowym super-drużynom.
Łukasz GrędaTydzień z Avengers: 15 najlepszych filmowych drużynNadciąga Wiek Ultrona. Drużyna Mścicieli już gotuje się do walki. Zanim ruszą w bój, przyjrzyjmy się innym filmowym super-drużynom. „Avengersi” wprowadzili do kina modę na tworzenie zespołów złożonych z superbohaterów. Konkurencja zainspirowała się sukcesem Marvela i w ciągu najbliższych lat czeka nas wysyp komiksowych cross-overów – m.in Suicide Squad, Justice League, X men: Apocalypse. Superbohaterowie kiedyś działali w pojedynkę, bo tak było wygodniej. Dziś liczy się gra zespołowa. „Avengers 2: Wiek Ultrona” to świetna okazja, aby przyjrzeć się innym filmowym drużynom, które z powodzeniem mogłyby stanąć w szranki z Mścicielami (albo nie). W tym zestawieniu znalazły się zespoły różniące się od siebie pod względem umiejętności, celu i charakteru. Co je łączy? Odkryjcie sami. Skład: Charlie Conway, Fulton Redd, Tammy Duncan i inni Cel: Zdobyć mistrzostwo i utrzeć nosa Jastrzębiom Dzieckiem być, grać w hokeja i tytułować się Potężnym Kaczorem. To jest dopiero klawe życie, a dla wielu dzieciaków wychowanych w latach ’90 szczyt marzeń. Kaczory były pierwszą drużyną, której chciałeś być częścią, zanim nie nadeszła era utalentowanych indywidualistów. I do tego ta obłędna nazwa… Najlepszy moment: Kaczory trzymają się razem. Skład: Tugg Speedman, Kirk Lazarus, Alpa Chino, Jeff Portnoy Cel: Wydostać się z dżungli. Pobyt w dżungli staje się prawdziwa szkołą życia dla bandy rozkapryszonych gwiazdorów. Kogo tu nie ma: niespełniony aktorzyna, krypto gej, kokainista, pretensjonalny bufon. Wszystko się zgadza. Hollywood w pigułce lewego exctasy. Logika podpowiada, że po pięciu minutach pobytu w dziczy wszyscy powinni nie żyć, ale jakoś dają sobie radę. I to z całkiem niezłym skutkiem. Nie dość, że udaje im się pobić hardcore’owych handlarzy narkotyków, to jeszcze stają jakby lepszymi ludźmi (aktorami?) Najlepszy moment: Chwila szczerości przy ognisku. Skład: Elliot Ness, Jim Malone, Oscar Wallece, George Stone Cel: Zniszczyć organizację Ala Capone FBI postanawia stworzyć specjalny oddział do walki z mafią, na czele którego staje Elliot Ness. Jego upór i determinacja doprowadzają przestępców w Chicago do białej gorączki. Czwórka bohaterów wkrótce zwraca uwagę samego Ala Capone, a to nie wróży nic dobrego. „Nietykalni” to świetnie napisana historia i wspaniali bohaterowie. Kevin Costner i Sean Connery tworzą znakomity duet uczeń – mentor. Andy Garcia i Charles MArtin Smith doskonale się uzupełniają. Wszyscy razem tworzą jedną z najlepszych filmowych drużyn. Najlepsza scena: Strzelanina na dworcu. Skład: Danny Ocean, Rusty Ryan, Linus Caldwell, Virgin Malloy, Turk Malloy, Frank Catton i inni Cel: Obrobić Terry’ego Benedicta. Gdy do kupy zbierze się grupa profesjonalistów, nic tylko patrzeć, uczyć się, obserwować. Gdzie nie spojrzymy, tam zobaczymy coś interesującego. W kinie to równie cenne doświadczenie, co w życiu. Tytułowa jedenastka to najlepsi z najlepszych, śmietanka przestępczego półświatka. Nie dla nich włamy z bronią w rękach. Liczy się precyzja i elegancja. W końcu w tym wszystkim chodzi o to, aby pozostawić po sobie dobre wrażenie. Najlepsza scena: Jak wkręcić Linusa. Skład: Rorscharch, Nocny Puchacz, Jedwabna Zjawa, Komediant, Dr. Manhattan, Ozymandiasz Cel: Dostać w swoje ręce zabójcę superbohaterów, uratować świat. Superbohaterowie? Bardziej tragiczne pionki, maską oddzielające się od reszty motłochu, pełne gorejących ambicji. Wszystko, co robią obraca się przeciwko im. Co jest w nich takiego super? Może tylko to pełne nostalgii, desperackie przywiązanie do życia. Ale nawet jeśli, to i tak zasługują na szacunek. Alan Moore powołał do życia grupę o nieprzeciętnych osobników, bardzo podobnych do nas. Jedni znajdą w tym zdaniu pocieszenie, inni grozę. Najlepsza scena: Ucieczka z więzienia Skład: Alan „Dutch” Schaefer, Mac Elliot, Jorge Ramirez, Billy Sole Cel: Skopać tyłek kosmicie Dutch i jego kompania to wojacy prima sort. Nie ma dla nich zadania, którego by nie wykonali. Lata doświadczeń, trudów i bitew sprawiła, że bardziej przypominają starożytnych wojaków niż amerykańskich marines. Widzieli już chyba wszystko i są przygotowani na każdą ewentualność. Gdy opada kurz na polu walki, dowcipkują o plotą seksistowskie farmazony, tak ja powinni to robić prawdziwi wojacy. Tacy się już nie rodzą. Najlepsza scena: Cześć, Dilon Skład: Steve Zissou, Ned Plimpton, Klaus Daimler, Vladimir Wolodarsky, Pele dos Santos i inni. Cel: Dorwać rekina. Załoga kapitana Zissou, z nim włącznie, jest w kawałkach. To typowa dla Andersona paczka poturbowanych przez życie odmieńców, oryginałów bez stałego miejsca zamieszkania. Stłoczeni na małej powierzchni statku muszą nauczyć się żyć ze sobą i dla siebie. Cel szlachetny, ale jak to bywa bardzo trudny do zrealizowania. Uda się, ale nie obejdzie się bez dramatu. Na koniec paradoks, jeden z wielu zresztą: zwycięstwo choć ogromne, to i najmniej widowiskowe. Ale satysfakcja z tego, że coś się w sobie przełamało – gigantyczna. Najlepsza scena: Oko w oko z rekinem Skład: Leonidas, Stelios, Dilios, Astinos i inni. Cel: Nie dać się. Było ich 300, żaden nie lubił, gdy mówiło mu się co ma robić, każdy wiedział co jest słuszne, a co nie. Pojedynczo nie znaczyli nic, ale wspólnie zapisali się na kartach historii. Nie przepadali za wierzchnią odzieżą, co może trochę dziwić zważywszy na fakt, że byli żołnierzami, ale w rzeczywistości jest najlepszym dowodem na to jakimi byli twardzielami. Zbroje są dla słabeuszu, którzy z góry zakładają, że ktoś ośmieli się ich dotknąć. Najlepsza: To jest Sparta! Skład: Ron Burgundy, Brick Tamland, Brian Fantana, Champ Kind Cel: Powstrzymać falę feminizmu, która zalewa świat. Zwierzęta. Banda seksistowskich małp i półmózgów. To wszystko się zgadza, poza jednym – wspólnie mają góra ćwierć mózgu. Kobiety nimi gardzą. Mężczyźni zbijają piątkę w myślach. Wszędzie, gdzie się pojawią wzbudzają emocje. Powodem jest nadzwyczajna umiejętność prowokowania żenujących sytuacji. Nie można im jednak odmówić uroku i vis comica. No i mają Bricka, a Brick to jak wiadomo tylko trochę gorszy odpowiednik Hulka z „Avengers”. Najlepsza scena: Pojedynek prezenterów Skład: Richard, Sheryl, Dwayne, Olive i Edwin Hoover, Frank Ginsberg, Cel: Wyrwać się z impasu Oto jedna z najbardziej dysfunkcyjnych rodzin w historii kina: ojciec mami sam siebie motywacyjną gadką, córka-okularnica marzy o byciu miss, syn milczy zaciekle, wuj- gej zaliczył nieudaną próbę samobójczą, matka próbuje to wszystko przetrwać, a dziadek jest oryginałem i najpewniej umrze przed napisami końcowymi. Najlepsza scena: Dziadek Edwin i Olive Skład: Bud, Elle Driver, O-ren Ishi, Vernita Green Cel: Dorwać Czarną Mambę Drużyna marzeń. Grupa pod wodzą Billa to zbieranina niebanalnych zabijaków gotowych zlikwidować każdego. Pieniądze nie mają tu znaczenia, to kwestia rozbujanego ego i zwichrowanego poczucia humoru. Być może dlatego wszystko, co robią jest tak piekielnie zabawne i wciągające. Tarantino ma rękę do krwistych charakterów i kto wie, czy w przypadku „Kill Billa” nie popełnił swojego opus magnum. Najlepsza scena: Ślub Czarnej Mamby Skład: Chris Adams, Vin Tranner, Bernardo O’Reilly, Chico, Britt i inni Cel: Obronić wioskę przed bandą Calvery Niedościgniony ideał, do którego Hollywood za wszelką cenę stara się wrócić. Pracę nad remakiem klasyki westernu ponoć trwają, ale wszyscy wiemy, że nigdy nie uda się zebrać lepszej paczki niż ta z 1960 roku. Najlepsza scena: Adios! Skład: Aldo Rein, Donny Donowitz, Hugo Stiglitz, Omar Ulmer, Smithosn Utivich, Andy Cagan i inni Cel: Wyrżnąć w pień nazistów. Zabić Adolfa Hitlera. Łączy ich jedno: nienawiść do nazistów. Są skuteczni, wytrwali i mają gdzieś całą resztę. Pierwszorzędna drużyna wariatów pod wodzą charyzmatycznego porucznika Aldo Rein. Niemcy uciekają przed nimi w popłochu. Słusznie. Na ich miejscu każdy powinien się bać. Co z tego, że masz za sobą jedną z największych armii świata, gdy po piętach depcze ci banda zdeterminowanych Jankesów i jeden szalony Niemiec. Najlepsza scena: Nadchodzi sierżant Donny. Skład: Pike Bishop, Dutch Englstrom, Freddie Sykes Angel, Lyle i Tector Gorch Cel: Umrzeć po swojemu. Film Peckinpaha to „Siedmiu wspaniałych” uszczuplonych o ideały i piękne buźki. Tytułowa banda to prawdziwi mężczyźni, którzy wiedzą, że sprawy trzeba doprowadzać do końca, nawet jeśli to oznacza pewną śmierć. Trzeba przeć na przód i nie zważać na przeciwności. Gdy ktoś stanie na drodze, posłać mu kulkę, albo dwie. Inaczej sam będziesz martwy. W tej historii nie ma miejsca na złudzenia. Jest za to krew, pot i męska przyjaźń. I to wystarcza. Zawsze wystarczało. Najlepsza scena: Napad na bank. Skład: Frodo Baggins, Samwise Gamgee, Peregrin Tuk, Meriadok Brandybuck, Aragorn, Boromir, Gimli, Legolas, Gandalf Szary Cel: Dostać się do Mordoru i zniszczyć pierścień Drużyna Pierścienia wkrótce po wyruszeniu z Rivendell rozdziela się, a jej członkowie muszą radzić sobie sami. Czy to oznacza, że ponieśli porażkę? Nie do końca. Więź, jaka się między nimi zawiązała, wspólny cel i oddanie każdego z osobna, sprawiają bowiem, że nawet rozbita, drużyna pierścienia jest jednością. Najlepsza scena: Rozstajemy się 4 maja 2015 |
Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.
więcej »Co zrobić, gdy słyszało się o egipskich hieroglifach, ale właśnie wyłączyli prąd i Internetu nie ma, a z książek jest tylko poradnik o zarabianiu pieniędzy na kręceniu filmów, i nie za bardzo wiadomo, co to te hieroglify? No cóż – właśnie to, co widać na obrazku.
więcej »Barbara Borys-Damięcka pracowała w sumie przy jedenastu teatralnych przedstawieniach „Stawki większej niż życie”, ale wyreżyserować było jej dane tylko jedno, za to z tych najciekawszych. Akcja „Człowieka, który stracił pamięć” rozgrywa się latem 1945 roku na Opolszczyźnie i kręci się wokół polowania polskiego wywiadu na podszywającego się pod Polaka nazistowskiego dywersanta.
więcej »Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
Taśmowa robota
— Jarosław Loretz
15 najlepszych momentów z filmowego uniwersum Marvela
— Łukasz Gręda
Marvel 2000
— Łukasz Gręda
Marvel-San
— Łukasz Gręda
Marvel. Historia wstydliwa
— Łukasz Gręda
Pozamiatane
— Łukasz Gręda
Ręce opadły
— Łukasz Gręda
Lost
— Łukasz Gręda
Dni jak ścięte wąsy
— Łukasz Gręda
Strzelają się
— Łukasz Gręda
Gumowe kule
— Łukasz Gręda
W ciemność
— Łukasz Gręda
Zaczęło się
— Łukasz Gręda
Słowiańska pełnia
— Łukasz Gręda
Mad Max: Hardy wojownik. Najlepsze role Toma Hardy’ego
— Łukasz Gręda
A "Parszywa dwunastka"?!?