Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Konstatacje po Oscarach

Esensja.pl
Esensja.pl
Michał Chaciński, Kamila Sławińska, Konrad Wągrowski
« 1 2

Michał Chaciński, Kamila Sławińska, Konrad Wągrowski

Konstatacje po Oscarach

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Fantastycznie zakończyła się również część ceremonii poświęcona muzyce. Howard Shore zdobył pierwszego Oscara przy swojej pierwszej nominacji. Słusznie - jego muzyka do „Władcy pierścieni” jest moim zdaniem osiągnięciem wykraczającym nawet poza getto muzyki filmowej. Pierwszego Oscara zdobył również Randy Newman, tyle że po… piętnastu wcześniejszych bezowocnych nominacjach. Gdzie tu w życiu sprawiedliwość…
W rejony fantastyczne wkraczali też niektórzy przedstawiciele hollywoodzkiego światka, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę stroje. Prowadząca Whoopi Goldberg wyglądała rewelacyjnie w stroju tancerki z ”Moulin Rouge” i jako hobbit z ”Władcy pierścieni”. Za to Gwyneth Paltrow wyglądała dokładnie tak, jakby na ceremonię przyjechała prosto z wiejskiego grilla, oderwana od konsumowania golonki z kapustą. Nie wiem, kto namówił aktorkę na kreację do złudzenia przypominającą siatkowane podkoszulki mojego sąsiada, ale do pełni szczęścia brakowało mi w jej wizerunku jedynie przygaszonego peta zwisającego z kącika ust.
Największe zaskoczenia - pomijając wspomniane wyróżnienia pierwszoplanowe, brak Oscarów dla „Amelii” za film zagraniczny i dla Bena Kingsley′a za „Sexy Beast”, Oscar dla Jima Broadbenta za drugoplanową rolę męską w  „Iris” (bez wątpienia wynikający również ze świetnej roli aktora w "Moulin Rouge”), niespodziewane pojawienie się Woody Allena i… ogólna słabizna całości ceremonii. To najmniej interesujące Oscary od kilku lat.
Miejmy nadzieję, że za rok będzie ciekawiej.
• • •
WASZ EKSTRAKT:
85,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Konrad Wągrowski
Noc niespodzianek
Zapowiadało się naprawdę interesująco. Po pierwsze - nie było tym razem zdecydowanego faworyta wśród filmów w walce o najcenniejszą statuetkę - za „Best Picture”. Faworytem bukmacherów był nieznacznie „Piękny umysł”, ale najwięcej nominacji zdobył „Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia” i nie można było lekceważyć „Moulin Rouge” (aż osiem nominacji), a nie znaliśmy (i nadal nie znamy) w Polsce „Gosford Park” i "In the bedroom”. Do tego dochodziły aż dwie nominacje dla Polaków - Sławomir Idziak za zdjęcia do „Helikoptera w ogniu” Ridleya Scotta i "Meska sprawa” Sławomira Fabickiego w kategorii najlepszego aktorskiego filmu krótkometrażowego. Tym ciekawsza wydaje się decyzja TVP, żeby w tym roku zaprzestać bezpośredniej transmisji z gali. Ale czego wymagać od kierownictwa stacji, która poziomem stara się przebić Polsat, ale czyni to z jeszcze mniejszym wdziękiem? Kinomanom w Polsce pozostała więc telewizja niemiecka Pro7, która transmitowała na żywo i po angielsku.
Zapowiadał się więc interesująco, ale było - raczej nudnawo. Przyznam, że dużo bardziej odpowiada mi poczucie humoru Billy′ego Crystala, czy Steve′a Martina, więc żarty Whoopi Goldberg śmieszyły mnie średnio. Zresztą była to raczej ceremonia na poważnie - większość uroczystości zajęła śmiertelnie poważna sekwencja oddawania hołdu Sidneyowi Poitierowi, a poza tym wiele miejsca poświęcano wydarzeniom 11 IX.
Po stronie plusów - znakomite zaiste wystąpienie Woody′ego Allena poświęcone ukochanemu miastu Allena, czyli oczywiście Nowemu Jorkowi, ładny tym razem show cyrkowy ilustrujący w oryginalny sposób filmowe efekty specjalne i rewelacyjnie pomyślana ceremonia wręczania Oscarów w nowej kategorii - dla najlepszego pełnometrażowego filmu animowanego. Wygrał „Shrek”, ale trzeba było zobaczyć po tym miny Potworów, którzy, podobnie jak inni nominowani, siedzieli na widowni (przynajmniej w relacji telewizyjnej).
WASZ EKSTRAKT:
90,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Niestety z 13 nominacji „Drużyna Pierścienia” zamieniła na tylko 4 statuetki i to w mniej ważnych kategoriach. A więc znów film należący gatunkowo do fantastyki nie zdobył uznania Akademii - cóż, Peter Jackson będzie miał jeszcze dwie szanse…
Niespodzianką była porażka Russella Crowe′a z Denzelem Washingtonem, aczkolwiek trzeba przyznać, że były to doskonałe role, które trudno porównywać i być może zadecydował tu fakt, że Crowe swego Oscara już ma, a Washington za rolę pierwszoplanową jeszcze nie. Tylko dziwne jest, że najlepszy film nie zostaje uhonorowany za swój najlepszy element…
Przepadło „Moulin Rouge” otrzymując ledwie dwie statuetki - a zresztą, czy to nie paradoks regulaminowy, że najlepszy musical nie ma szans na nominacje w kategoriach ′Najlepsza muzyka′ i ′Najlepsza piosenka′? W tej ostatniej wygrał utwór z ”Potworów i s-ki” - nie odbierając nic zasłużonemu Newmanowi, zauważę, że nagrodzona piosenka brzmi jednak jak nowa wersja przeboju z "Toy Story” i na pewno ustępuje utworom Stinga, Paula McCartneya, czy Enyi.
Niespodzianką była klęska nominowanej w 4 kategoriach „Amelii”, która przegrała nawet w kategorii najlepszego filmu obcojęzycznego… Przepadli tez Polacy. Z drugiej strony - ciekawe czy doczekamy kiedyś żeby polski film był znów nominowany jako najlepszy film obcojęzyczny - patrząc na stan naszej kinematografii i to, co w tej chwili powstaje - chyba jeszcze długie lata muszą upłynąć.
koniec
« 1 2
1 kwietnia 2002

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Knajpa na szybciutko
Jarosław Loretz

22 IV 2024

Tak to jest, jak w najbliższej okolicy planu zdjęciowego nie ma najmarniejszej nawet knajpki.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Oscary 2019: Esensja przyznaje Oscary
— Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

20 najlepszych filmów animowanych XXI wieku
— Esensja

100 najlepszych filmów XXI wieku
— Esensja

Oscary 2018: Esensja przyznaje Oscary
— Piotr Dobry, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Najlepsze filmy
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Najlepsi aktorzy
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Oscary 2018: Kategorie techniczne
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Esensja typuje Oscary 2017
— Esensja

Dobry i Niebrzydki: Oscary intymne i okruchy życia
— Piotr Dobry, Konrad Wągrowski

100 najlepszych filmów animowanych wszech czasów
— Esensja

Tegoż twórcy

Suplement filmowy 2019
— Adam Lewandowski, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Wojna, która zakończy wszystkie wojny
— Konrad Wągrowski

Krótko o filmach: Han Solo
— Marcin Osuch

Krótko o filmach: Han Solo
— Sebastian Chosiński

Pozwól Wookieemu wygrać
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Solo, ale w drużynie
— Konrad Wągrowski

Scenarzysta bez Wergiliusza
— Marcin T.P. Łuczyński

A gdyby uczucia miały uczucia?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Po rozum do głowy
— Michał Kubalski

Karuzela wrażeń
— Gabriel Krawczyk

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.