Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Z filmu wyjęte: UFO w splątanej sieci

Esensja.pl
Esensja.pl
Rosjanom udało się swego czasu złapać duże, jajowate UFO, i od jakiegoś czasu trzymają je nad ruchliwą jezdnią. A przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka.

Jarosław Loretz

Z filmu wyjęte: UFO w splątanej sieci

Rosjanom udało się swego czasu złapać duże, jajowate UFO, i od jakiegoś czasu trzymają je nad ruchliwą jezdnią. A przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka.
Widoczna na dzisiejszym kadrze konstrukcja wygląda jak pajęczyna, w którą wpadło kuliste UFO, czy też – jak wynikało z dawniejszej, już chyba wygasłej nomenklatury – NOL. W rzeczywistości jednak całość – i szkielet zewnętrzny, i pajęczyna, i UFO – tworzy most, i to bardzo efektowny. Most ów zwie się Живописный – czyli Malowniczy – i znajduje się w zachodniej części Moskwy, na rzece Moskwie. Jego dziwaczna konstrukcja wymuszona została sąsiedztwem stref ochrony przyrody, przez co pojedynczy, łukowaty pylon osadzono w rzece ukosem tak, by dźwigał trasę biegnącą przez spory kawałek głównym nurtem rzeki. Dla podkreślenia nietypowej architektury mostu – notabene najwyższego wantowego w Europie – pylon i wanty pomalowano na czerwono, zaś na samym szczycie podwieszono pod pylonem kapsułę, która miała mieścić restaurację. Żeby dać pojęcie o rozmiarach mostu, wystarczy powiedzieć, że widoczna na zdjęciu kapsuła ma 33 metry długości, 24 szerokości i 13 wysokości.
Most został otwarty w końcu grudnia 2007 roku i szybciutko znalazł się w paru filmach, m.in. w puszczonej w 2009 roku do kin „Jasnowidjaszczej”, czyli „Jasnowidzącej”. Niestety, film – w przeciwieństwie do mostu – nie przedstawia sobą większej wartości i objawia klasyczną dla współczesnego rosyjskiego kina bolączkę przerostu formy nad treścią. Bohaterką opowieści jest zwolniona z pracy bibliotekarka, która najmuje się jako wróżka u dwóch cwanych kobiet – oficjalnej wróżki i jej pomagierki, zdobywającej informacje o klientach. Nowa pracownica nie chce jednak zmyślać wróżb i zabiera się za faktyczne przepowiadanie przyszłości – razem z przeszłością i teraźniejszością (?). Ponieważ jednak większość przepowiedni wiąże się z gwałtowną śmiercią (lub porwaniami dzieci, za co bohaterka zresztą ląduje na komisariacie jako domniemana porywaczka), kobieta rzuca pracę i wchodzi w układ z lekka szemranym biznesmenem. W tym momencie fabuła przestaje być klarowna, proponując pogrążanie się bohaterki w rojeniach, spośród których na plan pierwszy wysuwa się pchanie wózeczka z dzieckiem przez park. Skąd bohaterka ma dar wieszczenia? Jak on działa? Nie wiadomo. Całość pogrąża mocno sztuczna scenografia (siedziba wróżki jest w pofabrycznej hali, zaś po okolicy fruwają kłęby sadzy) i urwane zakończenie.
Co zaś do mostu – trzyma się dobrze, choć część rzeczy nie wypaliła, jak to w Rosji zresztą. Restauracja nigdy nie została uruchomiona ze względu na problemy z podłączeniem ścieków i ciśnieniem w instalacji wodnej, most bowiem silnie wibruje tak od wiatru, jak i od ulicznego ruchu. W 2011 uznano zatem, że może warto zrobić w kapsule urząd stanu cywilnego, ale trzy lata później, już na finiszu wyposażania pomieszczeń, pojawiły się kłopoty z instalacją ogrzewania tarasu. W 2016 problem ogrzewania został przezwyciężony, ale z kolei wsiąkła część dekoracji wnętrz, a do tego ugrzęzły roboty przy windach. Rok później do montażu wind ściągnięto firmę z Francji. Otwarcie urzędu zaplanowano na rok 2018. Mamy rok 2020. Czerwień mostu zdążyła wyblaknąć. Część strefy ochrony przyrody udało się zabudować apartamentowcami. A kapsuła jak była zamknięta, tak wciąż pozostaje zamknięta…
koniec
17 sierpnia 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Z filmu wyjęte: Bo biblioteka była zamknięta
Jarosław Loretz

15 IV 2024

Co zrobić, gdy słyszało się o egipskich hieroglifach, ale właśnie wyłączyli prąd i Internetu nie ma, a z książek jest tylko poradnik o zarabianiu pieniędzy na kręceniu filmów, i nie za bardzo wiadomo, co to te hieroglify? No cóż – właśnie to, co widać na obrazku.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Gdzie są naziści z tamtych lat?
Sebastian Chosiński

9 IV 2024

Barbara Borys-Damięcka pracowała w sumie przy jedenastu teatralnych przedstawieniach „Stawki większej niż życie”, ale wyreżyserować było jej dane tylko jedno, za to z tych najciekawszych. Akcja „Człowieka, który stracił pamięć” rozgrywa się latem 1945 roku na Opolszczyźnie i kręci się wokół polowania polskiego wywiadu na podszywającego się pod Polaka nazistowskiego dywersanta.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Tegoż autora

Orient Express: A gdyby tak na Księżycu kangur…
— Jarosław Loretz

Kości, mnóstwo kości
— Jarosław Loretz

Gąszcz marketingu
— Jarosław Loretz

Majówka seniorów
— Jarosław Loretz

Gadzie wariacje
— Jarosław Loretz

Weź pigułkę. Weź pigułkę
— Jarosław Loretz

Warszawski hormon niepłodności
— Jarosław Loretz

Niedożywiony szkielet
— Jarosław Loretz

Puchatek: Żenada i wstyd
— Jarosław Loretz

Klasyka na pół gwizdka
— Jarosław Loretz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.