Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Z filmu wyjęte: By przyszłe pokolenia spały spokojnie

Esensja.pl
Esensja.pl
Jedną z metod usunięcia zagrożenia ze strony morderczego monstrum jest pogrzebanie bydlęcia bądź przedmiotu nim sterującego w zupełnie niedostępnym miejscu. Na przykład na dnie Rowu Mariańskiego albo…

Jarosław Loretz

Z filmu wyjęte: By przyszłe pokolenia spały spokojnie

Jedną z metod usunięcia zagrożenia ze strony morderczego monstrum jest pogrzebanie bydlęcia bądź przedmiotu nim sterującego w zupełnie niedostępnym miejscu. Na przykład na dnie Rowu Mariańskiego albo…
Rów Mariański to doskonałe miejsce na „schowanie” niebezpiecznej, krwiożerczej bestii, której podstawową cechą jest nieśmiertelność. Można bydlę spętać łańcuchami, zalać cementem, wsadzić do wielkiej beczki opieczętowanej magicznymi znakami – i chlup do wody. Będzie zimno, ciemno, z wysokim ciśnieniem, więc szanse na jego powrót są niewielkie i przez przynajmniej kilka pokoleń będzie można żyć w szczęściu i pomyślności. Znacznie prościej sprawa przedstawia się z rozmaitymi przedmiotami „sterującymi” daną bestią, czyli wisiorkami, amuletami, broszami bądź różdżkami, które nadzwyczaj łatwo wcisnąć w jakąś wąską szparę w najgłębszej jaskini, wrzucić do wylewanych fundamentów wieżowca czy plusnąć w fale oceanu. Naturalnie w tym głębszym miejscu. Można jednak również – jak to widać na dzisiejszym kadrze – zakopać niezwykle niebezpieczny amulet, którego użycie przywołuje Imla Ra, wężową bestię zesłaną przez egipskiego boga Seta, w pustynnym piasku. Całe trzy centymetry pod powierzchnią. Żeby pierwszy lepszy wiatr natychmiast odsłonił amulet i zwabił złotymi błyskami łasego na precjoza wędrowca.
Kuriozalna scena z wrzuceniem niezwykle niebezpiecznego amuletu w płytki dołek wygrzebany w piasku pochodzi z wyprodukowanego w 2007 roku telewizyjnego filmu „Sands of Oblivion”, czyli po naszemu „Piaski otchłani”. Akcja rozpoczyna się od archeologicznych wykopalisk prowadzonych w piaskach Kalifornii, mających na celu odkrycie pozostałości po zasypanym swego czasu planie filmowym „Dziesięciu przykazań” Cecila B. DeMille’a, głośnej superprodukcji z 1923 roku. Właściwe miejsce wskazuje jednak dopiero osoba postronna, syn jednego z członków ekipy filmowej (w tej roli dorabiający do emerytury George Kennedy), szukający w piaskach zakopanej wówczas tzw. kapsuły czasu, czyli kuferka z rozmaitymi duperelami, m.in. z owym nieszczęsnym amuletem, przywiezionym kiedyś przez jednego z filmowców z Egiptu. Po wyjęciu amuletu z kuferka Imla Ra ożywa i pierwszą jego ofiarą zostaje ów senior. Ponieważ zgony – bardzo tajemnicze – zaczynają się mnożyć, zagadkę usiłuje rozwikłać wnuk seniora, wojskowy logistyk po służbie w Iraku, atrakcyjna szefowa wykopalisk oraz jej mąż (w zasadzie były), spec od egipskiej religii.
Dużo tutaj gipsu, kartonu (są nawet absolutnie płascy – grubości tynku – egipscy wojownicy!) i ogólnej tandety, do kompletu dochodzą doklejeni od czapy masoni, a całość oczywiście koronuje romans. Finał zaś… To lepiej zobaczyć samemu. Aczkolwiek ostrzegam: to jedna z tych podlejszych, głupszych produkcji, które oglądać się daje, ale seans pozostawia nieodwracalne szkody w umyśle widza. Szczęśliwie akurat ten film aż tak tragiczny nie jest, ma bowiem w miarę wartką akcję i sympatycznych głównych bohaterów, nadal jednak trudno go uznać za wartościową rozrywkę.
koniec
14 września 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Z filmu wyjęte: Bo biblioteka była zamknięta
Jarosław Loretz

15 IV 2024

Co zrobić, gdy słyszało się o egipskich hieroglifach, ale właśnie wyłączyli prąd i Internetu nie ma, a z książek jest tylko poradnik o zarabianiu pieniędzy na kręceniu filmów, i nie za bardzo wiadomo, co to te hieroglify? No cóż – właśnie to, co widać na obrazku.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Gdzie są naziści z tamtych lat?
Sebastian Chosiński

9 IV 2024

Barbara Borys-Damięcka pracowała w sumie przy jedenastu teatralnych przedstawieniach „Stawki większej niż życie”, ale wyreżyserować było jej dane tylko jedno, za to z tych najciekawszych. Akcja „Człowieka, który stracił pamięć” rozgrywa się latem 1945 roku na Opolszczyźnie i kręci się wokół polowania polskiego wywiadu na podszywającego się pod Polaka nazistowskiego dywersanta.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Tegoż autora

Orient Express: A gdyby tak na Księżycu kangur…
— Jarosław Loretz

Kości, mnóstwo kości
— Jarosław Loretz

Gąszcz marketingu
— Jarosław Loretz

Majówka seniorów
— Jarosław Loretz

Gadzie wariacje
— Jarosław Loretz

Weź pigułkę. Weź pigułkę
— Jarosław Loretz

Warszawski hormon niepłodności
— Jarosław Loretz

Niedożywiony szkielet
— Jarosław Loretz

Puchatek: Żenada i wstyd
— Jarosław Loretz

Klasyka na pół gwizdka
— Jarosław Loretz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.