Pożegnania 2020 (3/4)Nadszedł czas na podsumowanie strat szeroko pojętej popkultury w 2020 roku. Dziś miesiące lipiec-wrzesień.
Jarosław LoretzPożegnania 2020 (3/4)Nadszedł czas na podsumowanie strat szeroko pojętej popkultury w 2020 roku. Dziś miesiące lipiec-wrzesień. Tradycyjnie na początku roku proponuję smutne rozliczenie strat w popkulturze, poniesionych przez upłynione dwanaście miesięcy. Wśród twórców o międzynarodowej – czy choćby krajowej – sławie, którzy od nas odeszli, na liście znalazły się i osoby mniej znane, niekiedy niezwiązane z procesami twórczymi. Zaręczam jednak, że posiadają one odpowiednio bogaty dorobek zawodowy bądź dokonania, które swego czasu odbiły się szerokim echem po sporej części globu, by się na tę listę zakwalifikować. Ba! Jest tu nawet nie byle jaki kot! Zdaję sobie oczywiście sprawę, że wielu osób próżno tu szukać. Niestety, liczba odchodzących od nas pisarzy, muzyków, aktorów czy specjalistów związanych z branżą filmową z roku na rok rośnie. W tej chwili zaczynają wymierać twórcy związani z Bondami, ze Spielbergiem, z „Gwiezdnymi wojnami”, z zespołami muzycznymi święcącymi triumfy już nawet nie w latach 60., ale nawet 70. i 80., i coraz trudniej będzie o chwilę oddechu i zadumy. Przy tym zeszły rok był szczególnie bolesny, bowiem na nieuchronny proces wymiany pokoleń nałożyła się dodatkowo epidemia COVID-19, kosząca jeśli nawet nie bezpośrednio, przez wirusa, to z pewnością utrudniająca regularny dostęp do usług medycznych. A to skutkuje zgonami na schorzenia niekiedy jak najbardziej uleczalne. Jak by nie było, zapraszam do lektury. W lipcu odeszli: 1. – Ida Haendel, brytyjska skrzypaczka polsko-żydowskiego pochodzenia. Mając 3,5 roku grała zasłyszane melodie na skrzypcach. Mając 5 lat otrzymała nagrodę Hubermana za zagranie koncertu wiolinowego Beethovena. Mając 7 lat – wzięła udział w I Konkursie Skrzypcowym im. Henryka Wieniawskiego, zajmując siódme miejsce. Mając 12 – zagrała recital w londyńskim Queen’s Hall. Koncertowała na całym świecie, z największymi sławami muzyki klasycznej. Nagrała 40 płyt. 6. – Charlie Daniels, amerykański wokalista, multiinstrumentalista, kompozytor i producent, współtwórca muzyki country-rockowej i southern-rockowej. Aktywny zawodowo od końca lat 50., dopiero w początkach lat 70. zaczął zyskiwać popularność, osiągając jej apogeum w roku 1979, kiedy jego „The Devil Went Down to Georgia” wspięło się na sam szczyt listy przebojów – i to ogólnych, a nie tylko country – i przyniosło mu statuetkę Grammy. W kolejnych latach coraz bardziej zbliżał się do czystego country, ale wciąż był bardzo popularny i postrzegany jako legenda. 6. – Ennio Morricone, włoski kompozytor i dyrygent, który ma na swoim koncie ścieżki dźwiękowe do ponad PIĘCIUSET filmów. Najlepiej kojarzony jest z muzyki do westernów („Za garść dolarów”, „Dobry, zły i brzydki”, „Człowiek zwany Ciszą”, „Pewnego razu na Dzikim Zachodzie”, „Muły siostry Sary”), ale największe uznanie w postaci nominacji do Oscarów i/lub Złotych Globów przyniosły mu ścieżki do „Dawno temu w Ameryce”, „Misji” (Złoty Glob), „Nietykalnych”, „Ofiar wojny”, „Bugsy”, „1900: Człowieka legendy” (Złoty Glob), „Maleny” i „Nienawistnej ósemki” (Oscar i Złoty Glob). W 2007 otrzymał też Oscara za całokształt twórczości. 6. – Ernst Zacharias, niemiecki muzyk i inżynier. W latach 50. i 60. opracował szereg nietypowych instrumentów łączących brzmienie klasyczne z elektronicznym, produkowanych następnie przez firmę Hohner. Tak powstały Cembalet i Pianet (rodzaje elektrycznych keyboardowych pianin; to drugie urządzenie można usłyszeć m.in. w „I Am the Walrus” i „Getting Better” Beatlesów, „She’s Not There” The Zombies czy na wczesnych płytach Roxy Music), Guitaret (elektryczny lamellofon, nie cieszący się popularnością), Harmonetta (krzyżówka harmonijki ustnej z melodyką), Claviola (krzyżówka melodyki z akordeonem), a w końcu Clavinet (rodzaj elektrycznego klawikordu), który można usłyszeć w utworach m.in. Steviego Wondera, The Rolling Stones, ABBY, Pink Floyd czy Electric Light Orchestra. 14. – Jean-Jacques Blairon, belgijski piosenkarz, szerzej kojarzony jako J. J. Lionel. W latach 80. zrobił furorę piosenką „La danse des canards”, znaną u nas jako „Kaczuszki” i nadzwyczaj chętnie grywaną przez weselne kapele. W samej tylko Francji singiel z piosenką rozszedł się w nakładzie prawie trzech milionów egzemplarzy. J. J. Lionel nagrał później jeszcze dwie piosenki, „La Danse des petits chats” i „Moi je dois faire pipi”, ale nie miały one już takiego zasięgu. 20. – Wiktor Cziżikow, rosyjski grafik i karykaturzysta. Zilustrował ponad sto książeczek dla dzieci, w tym znaczną część autorstwa Eduarda Uspienskiego, a także zaprojektował Miszę, maskotkę zorganizowanych w Moskwie Letnich Igrzysk Olimpijskich 1980 roku. 25. – Peter Green, brytyjski blues-rockowy gitarzysta, wokalista i autor piosenek. Założyciel i lider grupy Fleetwood Mac, z którą nagrał cztery pierwsze płyty. Spośród zawartych na nich piosenek, które zyskały popularność tak wśród słuchaczy, jak i innych muzyków, były napisane przez niego „Black Magic Woman”, „Albatross”, „Man of the World”, „Oh Well” i „The Green Manalishi (With the Two Prong Crown)”. W późniejszym okresie założył zespół Peter Green Splinter Group. 25. – Bernard Ładysz, światowej sławy bas-baryton; żołnierz Armii Krajowej i zesłaniec. Śpiewał w operach „Don Giovanni”, „Borys Godunow”, „Eugeniusz Oniegin”, „Cyrulik sewilski”, „Halka” i „Straszny dwór”, przy czym nagranie Arii Skołuby z tego ostatniego, bardziej znane jako „Ten zegar stary”, od lat jest kojarzone właśnie z nazwiskiem Ładysza i żyje swoim własnym życiem. U boku Marii Callas wystąpił w nagraniu „Łucji z Lammermooru”. Wziął udział w prapremierze „Diabłów z Loudun” oraz prawykonaniu „Pasji według św. Łukasza” i „Jutrzni” Pendereckiego. Wykonywał też partię Tewjego w „Skrzypku na dachu”. 25. – John Saxon, w rzeczywistości Carmine Orrico, amerykański aktor włoskiego pochodzenia. Karierę zaczął z przytupem, zdobywając w 1958 za rolę w „The Happy Feeling” Blake’a Edwardsa Złoty Glob dla najlepszej wschodzącej gwiazdy. Zdobył jeszcze nominację do Złotego Globu za występ w westernie „Appaloosa” (1966), ale wkrótce związał swoją przyszłość z produkcjami tańszymi, na ogół uznawanymi za klasę B. Spośród blisko dwustu jego ról warto wspomnieć Ropera z „Wejścia smoka”, porucznika Fullera z „Czarnych świąt”, Bullmera z „Ciemności” Dario Argento, oraz porucznika Thompsona z „Koszmaru z ulicy Wiązów”. 26. – Olivia de Havilland, amerykańska aktorka angielskiego pochodzenia, licząca sobie w chwili śmierci 104 lata. Karierę rozpoczęła w roku 1935 występem w „Śnie nocy letniej” Dieterlego. Jeszcze w tym samym roku dostała główną rolę w filmie „Kapitan Blood”, partnerując w nim Errolowi Flynnowi. Swoje nazwisko ugruntowała kolejnymi występami z Flynnem – w „Szarży lekkiej brygady” (1936), „Przygodach Robin Hooda” (1937), „Prywatnym życiu Elżbiety i Essexa” (1939) oraz „Dodge City” (1939). Następnie wkroczyła na drogę sławy, zyskując nominacje do Oscara za role w „Przeminęło z wiatrem” (1939), „Złotych wrotach” (1941) i „Siedlisku węży” (1948), a statuetkę zgarniając za występy w „Najtrwalszej miłości” (1946) i „Dziedziczce” (1949). 28. – Bent Fabricius-Bjerre, bardziej znany jako Bent Fabric. Duński pianista i kompozytor. Napisał muzykę do ponad setki – przeważnie duńskich – filmów, w tym do wszystkich części „Gangu Olsena”, również tych kręconych w Norwegii. Największą sławę – i to międzynarodową – przyniósł mu jednak instrumentalny utwór „Alley Cat”, wypuszczony w 1961 roku. Dotarł na szczyty list przebojów w USA i Australii, sprzedał się w milionie egzemplarzy i przyniósł Fabricowi nagrodę Grammy. W następnych latach Fabric wydał jeszcze 9 płyt z utworami instrumentalnymi, aczkolwiek żaden z nich nie powtórzył sukcesu „Alley Cat”. 31. – Alan Parker, brytyjski reżyser, producent i aktor. Jego filmy zgarnęły 6 Oscarów, 12 Złotych Globów i 19 nagród BAFTA. I nie ma się co dziwić, bo wyreżyserował m.in. „Bugsy Malone”, „Mississipi w ogniu”, „Drogę do Welville”, „Evitę”, „Życie za życie”, „Ścianę” Pink Floydów, „Ptaśka” i – otoczonego już swoistym kultem – „Harry’ego Angela”. |
Dziesięć miesięcy po „Końcu gry” Hans Kloss powrócił do Teatru Sensacji. Od października 1966 roku rozpoczęto (comiesięczną) emisję pięciu kolejnych odcinków „Stawki większej niż życie”. Na pierwszy ogień poszedł – ponownie wyreżyserowany przez Andrzeja Konica – „Czarny wilk von Hubertus”, czyli opowieść o tym jak J-23 stara się zlikwidować działający w okolicach Elbląga oddział Werwolfu.
więcej »Wyroby rodzimych browarów trafiają na półki również zagranicznych marketów, ale nie jest wcale tak prosto się o tym przekonać.
więcej »Wielbiciele Hansa Klossa mogli w czwartkowy wieczór 16 grudnia 1965 roku poczuć wielki smutek. W ramach Teatru Sensacji wyemitowano bowiem „Koniec gry”, spektakl zapowiadany jako ostatni odcinek „Stawki większej niż życie”. Jak się niespełna rok później okazało, wcale tak nie było. J-23 powrócił na „mały ekran”. Mimo że jego pierwsze rozstanie z widzami nie należało do szczególnie spektakularnych.
więcej »Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
Taśmowa robota
— Jarosław Loretz
Z wątrobą na dłoni
— Jarosław Loretz
Panika na planie
— Jarosław Loretz
Jak nie gryzoń, to może jaszczurka?
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2022 (4/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2022 (3/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2022 (2/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2022 (1/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2021 (4/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2021 (3/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2021 (2/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2021 (1/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2020 (4/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2020 (2/4)
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Taśmowa robota
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Z wątrobą na dłoni
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Panika na planie
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Jak nie gryzoń, to może jaszczurka?
— Jarosław Loretz