Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Z filmu wyjęte: Uwaga na roboty domowe

Esensja.pl
Esensja.pl
Zrobotyzowana babcia może ważyć i dwieście kilo, ale wciąż pozostaje kruchą niewiastą, którą łatwo można pozbawić zdrowia.

Jarosław Loretz

Z filmu wyjęte: Uwaga na roboty domowe

Zrobotyzowana babcia może ważyć i dwieście kilo, ale wciąż pozostaje kruchą niewiastą, którą łatwo można pozbawić zdrowia.
W poprzednim odcinku cieszyłem się, że w czeskich „Elektronicznych babciach” wystąpił polski terminal komputerowy. Prawda, zjawisko to nietypowe i warte odnotowania, ale podczas seansu pojawia się smutna refleksja – że jak większość wytworów technicznych PRL-u miał swoje ograniczenia. Bo jak inaczej wytłumaczyć to, co widać na dzisiejszym kadrze?
Tabliczka, na którą patrzymy, to główny włącznik robota-babci. W robotach – czy też, ściślej rzecz ujmując, androidach – znanych z filmów i seriali zachodnich włącznik taki znajdował się na ogół gdzieś w środku konstrukcji. Zazwyczaj w wyższych rejonach pleców, na karku, z rzadka gdzieś na głowie, ukryty we włosach. Mógł być w formie dyskretnego guzika, choć raczej stosowano klapkę, którą trzeba było otworzyć, żeby dostać się do guzika, gniazda serwisowego bądź panelu sterowania. W czeskim robocie, zaprojektowanym z użyciem polskiego sprzętu, włącznik znajduje się natomiast na wierzchu. Jeszcze pal licho, gdyby był w postaci guzika. Tutaj jednak mamy do czynienia z najprawdziwszą wajchą przełącznika znanego z samochodów i fabrycznych obrabiarek. Ba! Wajcha jest dodatkowo otoczona wianuszkiem różnych rezystorów, kondensatorów i innych cudactw, które zazwyczaj znajdowały się w środku urządzeń, a nie na ich obudowie. Jest to o tyle bez sensu, że przecież babcia nosi ubranie, więc o uszkodzenie któregoś z elementów jest niesłychanie łatwo – choćby przy zapinaniu widocznego na zdjęciu suwaka. Zwłaszcza że babcia dość często zmienia odzież. Również siadanie na krześle czy opieranie się o ścianę może skończyć się wyłamaniem wajchy bądź urwaniem któregoś z drobniejszych elementów elektronicznych. Wyjątkowa niefrasobliwość ze strony projektantów.
Oczywiście dla spokoju narodowego ducha możemy założyć, że plamę dali czescy konstruktorzy babci, a nie polscy producenci terminala komputerowego, nie zmienia to jednak faktu, że w pokazanym kształcie babcia – i to już trzeciej, mocno ulepszonej generacji – jest średnio praktyczna w życiu codziennym…
koniec
19 kwietnia 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Z filmu wyjęte: Bo biblioteka była zamknięta
Jarosław Loretz

15 IV 2024

Co zrobić, gdy słyszało się o egipskich hieroglifach, ale właśnie wyłączyli prąd i Internetu nie ma, a z książek jest tylko poradnik o zarabianiu pieniędzy na kręceniu filmów, i nie za bardzo wiadomo, co to te hieroglify? No cóż – właśnie to, co widać na obrazku.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Gdzie są naziści z tamtych lat?
Sebastian Chosiński

9 IV 2024

Barbara Borys-Damięcka pracowała w sumie przy jedenastu teatralnych przedstawieniach „Stawki większej niż życie”, ale wyreżyserować było jej dane tylko jedno, za to z tych najciekawszych. Akcja „Człowieka, który stracił pamięć” rozgrywa się latem 1945 roku na Opolszczyźnie i kręci się wokół polowania polskiego wywiadu na podszywającego się pod Polaka nazistowskiego dywersanta.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Tegoż autora

Orient Express: A gdyby tak na Księżycu kangur…
— Jarosław Loretz

Kości, mnóstwo kości
— Jarosław Loretz

Gąszcz marketingu
— Jarosław Loretz

Majówka seniorów
— Jarosław Loretz

Gadzie wariacje
— Jarosław Loretz

Weź pigułkę. Weź pigułkę
— Jarosław Loretz

Warszawski hormon niepłodności
— Jarosław Loretz

Niedożywiony szkielet
— Jarosław Loretz

Puchatek: Żenada i wstyd
— Jarosław Loretz

Klasyka na pół gwizdka
— Jarosław Loretz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.