Z filmu wyjęte: Jak to żal ci wrót do garażu?Bywają sytuacje, gdy nawet reżyserowi może drgnąć powieka…
Jarosław LoretzZ filmu wyjęte: Jak to żal ci wrót do garażu?Bywają sytuacje, gdy nawet reżyserowi może drgnąć powieka… Dzisiaj proponuję pocieszny kadr z wrotopodobnymi wrotami do garażu. Konkretnie rzecz ujmując – albo właściciel domu pożałował oddania na zniszczenie wrót do garażu, tak pracochłonnie i własnoręcznie montowanych, cyzelowanych w arabeski prawdziwym złotem i inkrustowanych drogimi kamieniami, albo podczas kręcenia ujęcia coś poszło nie tak i wrota uległy poważnemu uszkodzeniu (np. owinęły się wokół auta bądź samochód po prostu nie zdołał ich przebić), więc ekipa wpadła na wiekopomny, zachwycający pomysł, jak uzdrowić sytuację. Otóż… wykonano wrota zastępcze, składające się z niczym nie spojonych czterech płyt kartongipsowych. W końcu scena powstawała dla filmu klasy B, czy której tam dalszej litery, i widz, który trafi na to dzieło, i tak pewnie nie zwróci uwagi na takie drobiazgi, przymroczony procentami zażytymi w celu polepszenia odbioru produktu gorszej kategorii. No ale niestety, niektórzy widzowie bywają trzeźwi… Sceną z autem przebijającym się przez gipsowe, improwizowane garażowe wrota, można zachwycać się w nakręconym w 1995 roku thrillerze SF o niezbyt zachęcającym tytule „Suspect Device”, czyli na nasze mniej więcej „Podejrzewane urządzenie”. Ponieważ jednak w czasach VHS, kiedy produkcja zagościła na naszym rynku, inwencja tłumaczy była niemal niespożyta, film otrzymał znacznie bardziej chwytliwy polski tytuł: „Kryptonim niszczyciel”. A o czym konkretnie jest to wspaniałe dokonanie kinematografii zaoceanicznej? Otóż – wbrew wszelkim pozorom – jest to całkiem przyjemna sensacja o facecie (C. Thomas Howell), który niespodziewanie stwierdza, że senny koszmar o wymordowanych w biurze współpracownikach jest rzeczywistością. Ucieka z miejsca pracy, zawiadamiając o problemie swoich mocodawców, ale ci nasyłają na niego zabójców, w związku z czym czmycha do domu, do żony, która… próbuje go odstrzelić, bo… nie jest jego żoną. Jego terapeuta też próbuje go odstrzelić (bo go wcale nie zna), kumpel od pokera ginie w zasadzce, a ostatnia żywa znajoma zdaje się z kolei wiedzieć znacznie więcej, niż to wygląda na pierwszy rzut oka. Bohater jest bowiem… …zrobię może tutaj krótką przerwę spoilerową, bo niby tożsamość bohatera nie znalazła się na okładce polskiego wydania VHS, ale już w opisie na Filmwebie i IMDB figuruje w drugiej linijce zawstydzająco krótkiego opisu fabuły… …cyborgiem. I to stworzonym po to, by – jako rodzaj bomby – móc wmieszać się niezauważonym między ludzi. Z czego zresztą wzięła się nazwa projektu i tytuł filmu. Jak już nadmieniłem, film ogląda się zaskakująco przyzwoicie, zwłaszcza że intryga posiada kilka ciekawych zakrętów. A ponieważ ekipę – mimo ciasnego budżetu – stać było na wysadzenie kilku samochodów, a nawet użycie śmigłowca, zupełnie niezrozumiałym jest poskąpienie dolarów na kawałek malowanej na biało blachy… ![]() 19 września 2022 |
Witold Pyrkosz nadawał się do roli nieuczciwego kasjera bankowego Zenona Kruka idealnie! Gra bohatera, który nie rzuca się w oczy, więc tym samym nie wzbudza żadnych podejrzeń. A przynajmniej tak mu się wydaje. Jego wewnętrzny spokój pewnego dnia pryska jednak jak bańka mydlana… Historię wymyśloną przez Feliksa Falka wyreżyserował inny mistrz – Ryszard Bugajski. A jej tytuł brzmi tak niewinnie: „Kiedy się ze mną podzielisz?”
więcej »Drogi potencjalny twórco, pamiętaj, żeby na filmowy plan nie zapraszać zbyt krzepkich aktorów. W końcu scenografia przyda się jeszcze w kontynuacjach, a budżet rzadko kiedy jest z gumy.
więcej »Wyreżyserowana przez Ireneusza Kanickiego „Toccata” autorstwa Macieja Z.(enona) Bordowicza to jeden z najbardziej tajemniczych spektakli Teatru Sensacji „Kobra”. Dość powiedzieć, że po ponad półwieczu od jego powstania wciąż nie sposób odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie, czy do jej emisji we wrześniu 1971 roku rzeczywiście doszło. Cieniem na przedstawieniu kładą się również późniejsze tragiczne losy reżysera i jego nie do końca wyjaśniona śmierć.
więcej »Dekoracje waść niszczysz!
— Jarosław Loretz
Ten człowiek jeszcze oddycha!
— Jarosław Loretz
Dama przed podróżą
— Jarosław Loretz
Dama w podróży
— Jarosław Loretz
Wymarzony kochanek
— Jarosław Loretz
Spaleni słońcem
— Jarosław Loretz
Dymek w lesie
— Jarosław Loretz
Beczka bezpieczeństwa
— Jarosław Loretz
Pomsta na ufokach
— Jarosław Loretz
Zupa jednak wyszła za słona
— Jarosław Loretz
Dekoracje waść niszczysz!
— Jarosław Loretz
Ten człowiek jeszcze oddycha!
— Jarosław Loretz
Dama przed podróżą
— Jarosław Loretz
Dama w podróży
— Jarosław Loretz
Wymarzony kochanek
— Jarosław Loretz
Spaleni słońcem
— Jarosław Loretz
Dymek w lesie
— Jarosław Loretz
Beczka bezpieczeństwa
— Jarosław Loretz
Pomsta na ufokach
— Jarosław Loretz
Zupa jednak wyszła za słona
— Jarosław Loretz
Młodzi w łodzi (gwiezdnej)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2022 (4/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2022 (3/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2022 (2/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2022 (1/4)
— Jarosław Loretz
Orient Express: Potwór grubszego kalibru
— Jarosław Loretz
Orient Express: Tanie lokum z haczykiem
— Jarosław Loretz
Z bachorami trzeba ostro
— Jarosław Loretz
W Indiach też straszy
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2021 (4/4)
— Jarosław Loretz
Gdybyś nie wspomniał o cyborgu, myślałbym, że pomyliłeś film z innym- "Trzy dni kondora".