„Małe dzieci” najlepszym filmem 2007 roku według Esensji i StopklatkiJaki był ten rok w kinie? Czy wybrana przez dwie redakcje dwudziestka filmów będzie jego dobrą reprezentacją? Oto podsumowanie 2007 roku przygotowane przez redakcje Stopklatki i Esensji.
Esensja„Małe dzieci” najlepszym filmem 2007 roku według Esensji i StopklatkiJaki był ten rok w kinie? Czy wybrana przez dwie redakcje dwudziestka filmów będzie jego dobrą reprezentacją? Oto podsumowanie 2007 roku przygotowane przez redakcje Stopklatki i Esensji. Zacznijmy od statystyk. Siedem dramatów. Pięć zróżnicowanych thrillerów. Trzy komedie. Dwa fantasy. Musical, western i familijna animacja. Wniosek? Dobry balans między kinem poważnym i rozrywkowym, z pewną przewagą tego ostatniego. Jedenaście filmów amerykańskich, dwa brytyjskie, hiszpański (a właściwie hiszpańsko-meksykański), rumuński, koreański, niemiecki, czeski, szwedzki i polski. Cóż, dominacja jest oczywista i chyba pierwszy rok, w którym kino z USA byłoby w mniejszości długo jeszcze nie nadejdzie. Ale dominacja wynika oczywiście głównie z produkcyjnych możliwości i polityki dystrybutorów. Lepiej więc chyba zwrócić uwagę na pojawienie się na liście filmu rumuńskiego i koreańskiego, a także solidnej i zróżnicowanej reprezentacji europejskiej. To rok bez wątpienia indywidualności reżyserskich. Czołówka naszej listy – Todd Field, Guillermo del Toro, Paul Greengrass, Christopher Nolan, David Fincher, a także obecni na dalszych miejscach Stephen Frears, David Lynch, Quentin Tarantino czy Jiri Menzel to od lat światowa czołówka, z ogromnym dorobkiem. Dołączający do nich obiecujący Christian Mungiu, Florian Henckel von Donnersmarck i Judd Apatow to z kolei nowa fala, przyszłość kina (średnia wieku 38 lat). Z pewnością warto zapamiętać te nazwiska. Reżyserzy przyćmili gwiazdorów – żaden z filmów z czołówki nie jest produkcją typowo gwiazdorską, opartą na konkretnym aktorze, nie jest trudno je wyobrazić sobie w innej obsadzie (nie negując oczywiście dobrych ról Jackie Earle Haleya w „Małych dzieciach”, Marka Ruffallo w „Zodiaku”, czy Rusella Crowe’a w „3:10 do Yumy”). Właściwie jedynie Helen Mirren w „Królowej” jest niezastąpiona. Rok 2007 był więc nie tylko rokiem bez występów gwiazdorskich, ale i rokiem, z nielicznymi wyjątkami, bez wyjątkowo wyróżniających się kreacji aktorskich. Zwraca uwagę duża obecność filmów historycznych. O komunizmie mówią filmy Mungiu, Donnesmarcka, Wajdy i w pewnym stopniu Menzla. Del Toro wraca do hiszpańskiej wojny domowej, a Frears przypomina niedawne wydarzenia związane ze śmiercią księżnej Diany. „Małą” historią będzie też „Zodiak”, historycznym sztafażem posługuje się też „300” i „Prestiż”, a „3:10 do Yumy” przenosi widza w wiek XIX. Nie znaczy to jednak, że twórcy odpuścili współczesność – politycznie mówi o niej „Ultimatum Bourne’a” i „Królowa”, a w różny sposób o kondycji współczesnego człowieka, bardzo interesująco, opowiadają „Małe dzieci” i „Wpadka”. Nie zmienia to jednak faktu, że kino mówiące wyraźnie o współczesności nie było dominujące, przynajmniej pod względem artystycznym – bo prób w tym roku było niemało. Być może w przyszłym roku będzie pod tym względem lepiej – dystans zawsze sprzyja poziomowi dzieł. Światy fantazji trzymają się mocno, choć wybrane przez nas filmy są bardzo odległe od standardowych wyobrażeń o kinie SF, fantasy i horrorze – zwróćcie uwagę jak złożonymi filmami gatunkowo są produkcje fantastyczne – „Labirynt Fauna”, „Prestiż”, „300”, „The Host: Potwór”, „Ratatuj” czy „INLAND EMPIRE”. Wygląda na to, że przyszłość filmowej fantastyki leży właśnie w niestandardowym podejściu do gatunku. Ale to nie tylko domena produkcji fantastycznych – najlepsze filmy są obrazami niejednoznacznymi gatunkowo (komediodramaty, połączenie kina akcji i thrillera politycznego, fantasy i dramatu, horror na wesoło, etc. etc.), których przesłanie jest złożone, mogą być odczytywane na różne sposoby i w różnej formie mówią do widza. To cecha dobrego kina. Nasza lista. Trzy pierwsze filmy w głosowaniu wyprzedziły wyraźnie resztę stawki, z kolei różnice między nimi były niewielkie. Cieszymy się, że znów udało się znaleźć zróżnicowaną reprezentację na czele stawki, reprezentację zapewniającą i rozrywkę, i wrażenia estetyczne, i zmuszające do myślenia. A oto pełna lista:
Wyszukaj / Kup 1. Małe dzieci Todd Field pokazuje rodzinę w momencie, gdy z powodu małych dzieci ma się wrażenie, że oddalamy się od partnera. A wtedy drobny błędny wybór może mieć konsekwencje na lata. To też film o ludziach, którzy muszą już być dorośli z racji wieku, ale ciągle pozostają przecież dziećmi i kiedy dochodzi do możliwości realizacji marzenia/potrzeby/zachcianki, tak samo jak dzieci zapominają o konsekwencjach i o drugim człowieku. Ten jednocześnie tragikomiczny, ironiczny, błyskotliwy, zmysłowy i trzymający w napięciu film ogląda się z zapartym tchem.
Wyszukaj / Kup 2. Labirynt Fauna Film wiarygodny i przejmujący na obu płaszczyznach – realistycznej i fantastycznej – jednocześnie tak zadziwiająco spójny, jakby te dwa światy były nierozerwalne. I poniekąd w fabularnym zamyśle są, gdyż del Toro to fantasta wyjątkowo uczciwy – świat wyobraźni nie jest u niego słodką bajeczką, która daje schronienie i nie żąda niczego w zamian, ale lustrzanym odbiciem światu rzeczywistego, odbiciem równie strasznym, a czasem nawet straszniejszym od „oryginału”.
Wyszukaj / Kup 3. Ultimatum Bourne’a Chwała Greengrassowi, bo udało mu się przeskoczyć poprzeczkę, którą sam bardzo wysoko zawiesił „Krucjatą”. Perfekcja realizacyjna (ze wskazaniem na fenomenalny montaż), świetni aktorzy, przemyślany scenariusz, genialna scena walki wręcz Bourne’a z kilerem na usługach CIA. Dowód na to, że „analogowe” kino rozrywkowe wciąż potrafi dać odpór CGI.
Wyszukaj / Kup 4. Prestiż „Prestiż” sprawdza się na każdym polu. Na tym najoczywistszym jest kapitalnie nakręconym thrillerem – wysmakowanym, ale i trzymającym w napięciu, z porządną ilością zwrotów akcji. Na poziomie psychologii mamy z jednej strony ludzką obsesję w szukaniu czegoś nieznanego, z drugiej bezwzględną rywalizację między dwoma różnymi osobowościami – wiarygodną dzięki świetnym kreacjom Bale’a i Jackmana. Wreszcie na poziomie alegorycznym znajdziemy tu wszędzie poukrywane tropy, pozwalające domyślić się finału, o ile „patrzyło się bardzo uważnie” – jawna metafora magicznej sztuczki, w której więcej się obiecuje, niż w rzeczywiści przekazuje.
Wyszukaj / Kup 5. 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni Ktoś będzie chciał zobaczyć tu krytykę aborcji – zobaczy. Ktoś będzie chciał zobaczyć propagandę proaborcyjną – zobaczy. Krytykę ustroju komunistycznego – zobaczy. Krytykę biurokracji – zobaczy. Opowieść o poświęceniu – zobaczy. Hołd dla kobiet – zobaczy. Apoteozę przyjaźni – zobaczy. To niesamowite, ile ścieżek interpretacyjnych kryje się w tym pozornie niepozornym filmie.
Wyszukaj / Kup 6. Zodiak Film psychologiczny o niszczącej sile obsesji, która wyrastając z jednej tragedii, potrafi przerwać bądź zepsuć wiele żyć. Realistyczny kryminał wbrew schematom – dochodzenie ciągnie się latami, ze strony detektywów nie pada żaden strzał, za to ilość wykonanych telefonów i przerzuconych papierków wykańcza ich psychicznie. Mroczny thriller – psychopata działa według klucza, bawi się z gliniarzami w kotka i myszkę, by w finale zwyciężyć. Wreszcie, najlepszy od czasu „Wszystkich ludzi prezydenta” hołd dla dziennikarstwa śledczego – młody karykaturzysta w pojedynkę dokonuje tego, czego sztab policjantów – przez bezduszne procedury, wzajemne animozje, zwyczajne lekceważenie – nie potrafił dokonać w dekadę.
Wyszukaj / Kup 7. 300 „300” jest najwierniejszą ekranizacją komiksu od czasu „Sin City”, ale w przeciwieństwie do Rodrigueza Snyder znalazł sposób, by nie tylko pokazać wirtuozersko skopiowane kadry, ale też zawrzeć między tymi kadrami emocje, których w „Mieście Grzechu” próżno było szukać. Uczta dla oczu, 300% patosu i na dokładkę jedna z najładniejszych scen erotycznych w kinie rozrywkowym ostatnich lat.
Wyszukaj / Kup 8. Królowa Film nie pozwala w żadnym momencie zaklasyfikować się jako „historia o tym, a nie czym innym”. Jest i o monarchii, i o niechęci do monarchii, i o miłości do monarchii, i o dumie, i o wrażeniu tracenia kontaktu ze światem, i o nadziejach, i o zdawaniu sobie sprawy ze ślepoty najbliższych, i o usamodzielnieniu się. Bardzo dużo tych spostrzeżeń jest czysto brytyjskie, ale jednak i uniwersalne.
Wyszukaj / Kup 9. Lakier do włosów Najbardziej pozytywny film roku. Piosenki, scenografia, kostiumy, fryzury, obsada, cameo Watersa – wszystko tutaj sprawia, że chce się tańczyć, śpiewać, tupać i cieszyć jak głupi. Właśnie dla takich filmów powstało kino.
Wyszukaj / Kup 10. The Host: Potwór Oczywiście pierwsze skojarzenie to „Godzilla”, ale „The Host”, prócz tego, że jest monster movie, jest jeszcze thrillerem, SF, komedią, dramatem, filmem familijnym, satyrą polityczną. A najlepsze, że przy tym całym gatunkowym miszmaszu sprawia wrażenie filmu zdolnego zadowolić absolutnie wszystkich: od maksymalnych snobów przez postmodernistów do widzów spragnionych niczego więcej jak eskapistycznej, jarmarcznej rozrywki. |
Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.
więcej »Co zrobić, gdy słyszało się o egipskich hieroglifach, ale właśnie wyłączyli prąd i Internetu nie ma, a z książek jest tylko poradnik o zarabianiu pieniędzy na kręceniu filmów, i nie za bardzo wiadomo, co to te hieroglify? No cóż – właśnie to, co widać na obrazku.
więcej »Barbara Borys-Damięcka pracowała w sumie przy jedenastu teatralnych przedstawieniach „Stawki większej niż życie”, ale wyreżyserować było jej dane tylko jedno, za to z tych najciekawszych. Akcja „Człowieka, który stracił pamięć” rozgrywa się latem 1945 roku na Opolszczyźnie i kręci się wokół polowania polskiego wywiadu na podszywającego się pod Polaka nazistowskiego dywersanta.
więcej »Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
Taśmowa robota
— Jarosław Loretz
10 slasherów oddających hołd klasykom
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
20 najlepszych filmów animowanych XXI wieku
— Esensja
15 najlepszych horrorów XXI wieku
— Esensja
100 najlepszych filmów XXI wieku. Druga setka
— Esensja
100 najlepszych filmów XXI wieku
— Esensja
Do kina marsz: Maj 2017
— Esensja
100 najlepszych filmów animowanych wszech czasów
— Esensja
Filmowe dziedzictwo Jasona Bourne’a
— Esensja
5 najlepszych filmów z Davidem Bowiem
Filmowy atlas Czech: Tam, gdzie taka jedna brama
— Karolina Ćwiek-Rogalska
Magia znowu działa
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski
Ucieczka z rynsztoka
— Marcin Mroziuk
Szalone lata 60.
— Piotr Nyga
By nie pozostał po nim nawet powidok…
— Sebastian Chosiński
Krótko o filmach: Iniemamocni 2
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Trudno uwolnić się od zła
— Joanna Kapica-Curzytek
Esensja ogląda: Marzec 2018 (2)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski
Esensja ogląda: Luty 2018 (2)
— Jarosław Loretz, Anna Nieznaj, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Remanent filmowy 2017
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Grzegorz Fortuna, Adam Kordaś, Marcin Osuch, Jarosław Robak, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski, Kamil Witek
Zmarł Leonard Pietraszak
— Esensja
50 najlepszych filmów 2019 roku
— Esensja
50 najlepszych filmów 2018 roku
— Esensja
20 najlepszych filmów animowanych XXI wieku
— Esensja
15 najlepszych filmów dokumentalnych XXI wieku
— Esensja
20 najlepszych polskich filmów XXI wieku
— Esensja
15 najlepszych filmów superbohaterskich XXI wieku
— Esensja
10 najlepszych filmów wojennych XXI wieku
— Esensja
10 najlepszych westernów XXI wieku
— Esensja
15 najlepszych horrorów XXI wieku
— Esensja