10 najciekawszych filmow o kidnaperachZ okazji premiery „Oszukanej” Clinta Eastwooda z Angeliną Jolie w roli głównej przygotowaliśmy kolejny miniranking. Tym razem 10 najważniejszych filmów, w których… porywano dzieci.
Jakub Gałka10 najciekawszych filmow o kidnaperachZ okazji premiery „Oszukanej” Clinta Eastwooda z Angeliną Jolie w roli głównej przygotowaliśmy kolejny miniranking. Tym razem 10 najważniejszych filmów, w których… porywano dzieci. Klasyk dreszczowca od mistrza grozy – samego Alfreda Hitchcocka – i to dwa razy! To jedyny film, który Hitchcock sam przerobił – po ponad 20 latach, z inną obsadą i zmieniając szczegóły. A krytycy byli zgodni: wersja wcześniejsza była dziełem utalentowanego amatora, a nowa to majstersztyk profesjonalisty. Samo porwanie pełni w fabule co prawda służebną rolę – dziecko jest zakładnikiem, mającym zmusić tytułowego, przypadkowo zdobywającego groźną wiedzę bohatera, by nie rozpowiadał zbyt wielu osobom tego, o czym się dowiedział. Oczywiście, jak to u Hitchcocka bywa, zwykli ludzie radzą sobie z kryminalistami nadspodziewanie dobrze, więc mimo wielkiego napięcia w trakcie wszystko dobrze się kończy. Porwanie na tle religijnym, bo dokonane przez samego diabła. W Tybecie rodzi się tytułowe Złote Dziecko, chłopiec o cudownych możliwościach, którego śmierć sprowadziłaby niewyobrażalne zło na nasz świat. Oczywiście znajdzie się taki, któremu na tym zależy – wspomniany demon, który wyrzyna mnichów w pień i porywa dziecko. Wybranym, by je odnaleźć, okazuje się amerykański specjalista od poszukiwań dzieci, który oczywiście w żadne demony ani cudowne dzieci nie wierzy. Film nie należy do arcydzieł ani nawet najlepszych w dorobku Eddiego Murphy’ego, ale ma kilka fajnych pomysłów na podanie kultury dalekowschodniej w formie pop (choćby kobieta-smok). Byłoby lepiej, gdyby za reżyserię odpowiadał wyznaczony początkowo John Carpenter – on zrobił jednak opartą na podobnych motywach i dużo lepszą „Wielką drakę w chińskiej dzielnicy”. Porwanie w krainę czarów. Jednocześnie porwanie sprowokowane przez samą rodzinę – to opiekująca się małym Tobym starsza siostra w złości wypowiada zaklęcie powodujące uprowadzenie braciszka przez Króla Goblinów. Chcąc nie chcąc, dziewczyna rusza na ratunek, co jest pretekstem do fantastycznej wyprawy przez tytułowy Labirynt w towarzystwie niesamowitych stworów. Erupcja geniuszu od Jima Hensona, a dzięki roli Davida Bowiego i przesłaniu o konieczności harmonizacji między dzieciństwem a dorosłością nie gorsza od „Ciemnego kryształu”. Raz jeszcze o uprowadzeniu do magicznej krainy i raz jeszcze o konieczności harmonijnego przejścia z dzieciństwa w dorosłość – z przesłaniem, że nie powinno się to odbywać przy całkowitym odcinaniu się od marzeń. Oto mamy podtatusiałego, wkręconego w korporacyjne tryby… Piotrusia Pana. A właściwie Petera Banninga, który po powrocie z Nibylandii zapomniał o o swoim poprzednim życiu. Jednak od przeszłości odciąć się nie może, bo tytułowy Kapitan Hak porywa mu dzieci. Co gorsza syn, dla którego Peter nie miał czasu, zaczyna patrzeć na Haka jak na wymarzonego ojca. Przesłodzone, ale jako familijna rozrywka niezgorsze, między innymi dzięki roli Dustina Hoffmana. Porwanie przeradzające się w przyjaźń. Zbiegły kryminalista porywa przypadkowego chłopca, staje w jego obronie (zabijając przy okazji swojego kompana) i powoli wciela się w rolę ojca, pokazując chłopcu świat wolności i odpowiedzialności, którego nigdy nie zaznał (wychowywany w rodzinie o konserwatywnych wartościach religijnych), samemu sobie zaś rekompensując w jakiś sposób brak własnego dzieciństwa i ojca. Jak się więc okazuje, bandyta nie jest wcale taki zły i w doskonałym świecie wszystko skończyłoby się w miarę dobrze, bo stary, doświadczony szeryf – niczym Tommy Lee Jones w „Ściganym” – to nie tylko pies gończy, ale też inteligentny i gruncie rzeczy wrażliwy człowiek. Ale nie żyjemy w doskonałym świecie… Porwanie dziecka nie dla okupu, ale jako szantaż – i to zupełnie przypadkowej osoby. Dlaczego? Żeby wykorzystać ją jako mordercę ważnego polityka. Mordercę w założeniu idealnego, bo posłusznego, kierującego się obawą o życie porwanej córki. Oczywiście tylko w założeniu i plan ostatecznie spala na panewce. Thriller jeden z wielu, z poprawnymi kreacjami Christophera Walkena i Johnny’ego Deppa, ale wyróżnia go forma – dekadę przed „24” nakręcono thriller w czasie rzeczywistym, i to pełnometrażowy. Remake filmu z 1956 roku – porwanie jako psychologiczna wojna nerwów. Kidnaperzy porywają syna bogatego biznesmena, ale ten też nie jest niezaradnym świętoszkiem (ma zresztą kilka grzechów na sumieniu), więc robi to, czego się nauczył w trakcie wielu lat kariery – gra ostro, bardzo ostro. Przeciwstawienie się porywaczom, wbrew rozpaczy żony i radom policji, to jeden z najlepszych i najbardziej dramatycznych zwrotów akcji w kinie. Pomysł jest prosty: jeśli oni chcą za syna 2 miliony, to ja daję 4 miliony za ich głowy – bo przecież jeśli bym zapłacił, to i tak by zabili porwanego, a tak jest szansa, że zaczną zdradzać się nawzajem. Oczywiście wszystko kończy się dobrze, ale napięcie jest niesamowite. Remake filmu z 1987 roku. O tym, jak początkowa niechęć zamienia się w przyjaźń i przywiązanie – a gdy to następuje, ochroniarz po przejściach nie ma innego wyjścia, jak tylko otrząsnąć się z alkoholizmu i ruszyć na poszukiwania swojej porwanej podopiecznej. Poszukiwania bardzo brutalne i bardzo skuteczne. Koncertowe role Denzela Washingtona i Dakoty Fanning, znakomita reżyseria Tony’ego Scotta i świetnie dawkowane napięcie przeplatające się ze wzruszeniami. Historia może być nieskomplikowana i w sumie wtórna, ale jeśli dobrze ją opowiedzieć, powstaje małe arcydzieło. Porwanie jako forma wyzwolenia i ucieczka do lepszego życia. To, co zaczyna się jak skomplikowany policyjny kryminał pełen przeplatających się wątków, kończy się etycznym problemem związany z adopcją: czy lepsza jest cudza, ale kochająca i dobrze sytuowana rodzina, czy ta biologiczna, ale za to z problemami? Ben Affleck pokazał tym frapującym filmem, że jest lepszym reżyserem niż aktorem. Raz jeszcze brutalna krucjata w poszukiwaniu porwanego dziecka. Tym razem jednak bohater nie ma wyjścia ani dylematów między paktowaniem z porywaczami a walką z nimi. Oni bowiem nie oczekują okupu: nastoletnią dziewczynę porywają, by sprzedać ją do luksusowego burdelu. Na szczęście jej ojciec jest byłym agentem CIA, więc wie, jak i gdzie szukać takich wrednych typów. Kilka świetnych pomysłów i porządne, efektowne (i bardzo efektywne!) łubudu w postbourne′owskim stylu. Znów bardzo wyborne danie, choć przygotowane z odgrzewanych składników. 27 lutego 2009 |
Dziesięć miesięcy po „Końcu gry” Hans Kloss powrócił do Teatru Sensacji. Od października 1966 roku rozpoczęto (comiesięczną) emisję pięciu kolejnych odcinków „Stawki większej niż życie”. Na pierwszy ogień poszedł – ponownie wyreżyserowany przez Andrzeja Konica – „Czarny wilk von Hubertus”, czyli opowieść o tym jak J-23 stara się zlikwidować działający w okolicach Elbląga oddział Werwolfu.
więcej »Wyroby rodzimych browarów trafiają na półki również zagranicznych marketów, ale nie jest wcale tak prosto się o tym przekonać.
więcej »Wielbiciele Hansa Klossa mogli w czwartkowy wieczór 16 grudnia 1965 roku poczuć wielki smutek. W ramach Teatru Sensacji wyemitowano bowiem „Koniec gry”, spektakl zapowiadany jako ostatni odcinek „Stawki większej niż życie”. Jak się niespełna rok później okazało, wcale tak nie było. J-23 powrócił na „mały ekran”. Mimo że jego pierwsze rozstanie z widzami nie należało do szczególnie spektakularnych.
więcej »Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
Taśmowa robota
— Jarosław Loretz
Z wątrobą na dłoni
— Jarosław Loretz
Panika na planie
— Jarosław Loretz
Jak nie gryzoń, to może jaszczurka?
— Jarosław Loretz
Great Scott!
— Michał Chaciński, Sebastian Chosiński, Piotr Dobry, Alicja Kuciel, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek
Weekendowa Bezsensja: 10 jeszcze bardziej twardzielskich wcieleń Liama Neesona
— Jakub Gałka
Weekendowa Bezsensja: 10 jeszcze bardziej twardzielskich wcieleń Denzela Washingtona
— Jakub Gałka
Najlepsze filmy, aktorzy, wydarzenia, DVD 2008 roku według dziennikarzy Stopklatki i Esensji
— Esensja
Bourne w kwiecie wieku
— Jakub Gałka
„To nie jest kraj dla starych ludzi” filmem I kwartału 2008 r. według redakcji Esensji i Stopklatki
— Esensja
Detektyw z przedmieścia
— Łukasz Twaróg
Jubileusz: Ranking Esensji – najlepsze filmy pięciolecia
Porażki i sukcesy A.D. 2004
— Esensja
Aniele boży, stróżu mój…
— Marcin Łuczyński
10 naj… : 10 roztańczonych kadrów
— Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
10 największych rozczarowań muzycznych 2021 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
30 najlepszych płyt 2021 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
10 naj… : Najseksowniejsze okładki z udziałem Mary Jane
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
10 naj...: Dzień Nauczyciela
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
10 najśmieszniejszych lub najdziwniejszych książkowych scen ze zwierzętami
— Esensja
10 naj… : Zwierzęta
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
10 naj…: 11 twarzy jesieni
— Esensja
10 naj...: Żółty, jesienny liść
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
10 najlepszych slasherów komediowych
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Krótko o filmach: Bezpieczna przystań na pustyni
— Sebastian Chosiński
Suplement filmowy 2019
— Adam Lewandowski, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski
Pomysł na życie zawodowe po osiemdziesiątce
— Konrad Wągrowski
Krótko o filmach: Han Solo
— Marcin Osuch
Krótko o filmach: Han Solo
— Sebastian Chosiński
Pozwól Wookieemu wygrać
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Solo, ale w drużynie
— Konrad Wągrowski
7. American Film Festival: Siedmiu wspaniałych
— Kamil Witek
7. American Film Festival: Znaczy kapitan
— Kamil Witek
Scenarzysta bez Wergiliusza
— Marcin T.P. Łuczyński
Więcej wszystkiego co błyszczy, buczy i wybucha?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski
Nieprawdziwi detektywi
— Jakub Gałka
O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski
Wszyscy za jednego
— Jakub Gałka
Pacjent zmarł, po czym wstał jako zombie
— Adam Kordaś, Michał Kubalski, Jakub Gałka, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jarosław Robak, Beatrycze Nowicka, Łukasz Bodurka
Chodzi o dobre historie i ciekawych bohaterów
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jakub Gałka, Kamil Witek, Konrad Wągrowski, Michał Kubalski
Porażki i sukcesy 2013, czyli filmowe podsumowanie roku
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna, Jakub Gałka, Krzysztof Spór, Małgorzata Steciak, Konrad Wągrowski
Przygody drugoplanowe
— Jakub Gałka
Ranking, który spadł na Ziemię
— Sebastian Chosiński, Artur Chruściel, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Michał Kubalski, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek
Esensja ogląda: Wrzesień 2013 (2)
— Sebastian Chosiński, Jakub Gałka, Jarosław Loretz
"Labirynt" - świetny ^^ film familijny
fajny ranking, podoba mi się ;) ale "na żywo" dałabym troszkę wyżej :P