Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Gregg Araki
‹Kaboom›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKaboom
ReżyseriaGregg Araki
ZdjęciaSandra Valde-Hansen
Scenariusz
ObsadaThomas Dekker, Haley Bennett, James Duval, Juno Temple, Chris Zylka, Kelly Lynch
MuzykaRobin Guthrie, Vivek Maddala
Rok produkcji2010
Kraj produkcjiFrancja, USA
Czas trwania86 min
Gatunekkomedia, SF
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

26 WFF: Camp na kampusie
[Gregg Araki „Kaboom”, „26 Warszawski Festiwal Filmowy” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Kaboom”, najnowszy film papieża kina queer, Gregga Arakiego, to seks, magia, piękni ludzie, sekta pragnąca przejąć władzę na światem oraz przydatny wykład o tym, jak powinien wyglądać seks oralny. Wszystko to niestety w cieniu nuklearnego holokaustu. Takie życie po 11. września.

Marta Karpińska

26 WFF: Camp na kampusie
[Gregg Araki „Kaboom”, „26 Warszawski Festiwal Filmowy” - recenzja]

„Kaboom”, najnowszy film papieża kina queer, Gregga Arakiego, to seks, magia, piękni ludzie, sekta pragnąca przejąć władzę na światem oraz przydatny wykład o tym, jak powinien wyglądać seks oralny. Wszystko to niestety w cieniu nuklearnego holokaustu. Takie życie po 11. września.

Gregg Araki
‹Kaboom›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKaboom
ReżyseriaGregg Araki
ZdjęciaSandra Valde-Hansen
Scenariusz
ObsadaThomas Dekker, Haley Bennett, James Duval, Juno Temple, Chris Zylka, Kelly Lynch
MuzykaRobin Guthrie, Vivek Maddala
Rok produkcji2010
Kraj produkcjiFrancja, USA
Czas trwania86 min
Gatunekkomedia, SF
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Smith (Thomas Dekker) jest studentem pierwszego roku filmoznawstwa w nadmorskim mieście w Kalifornii, podkochuje się w swoim współlokatorze – heteryku, a w nocy dręczą go enigmatyczne koszmary. Zgodnie z radami przyjaciółki, Stelli (Haley Bennett), Smith traktuje studia jak czas na uprawianie seksu, popełnianie głupich błędów i zdobywanie doświadczeń. Pewnego razu, wracając do akademika po imprezie, widzi, jak ludzie w maskach zwierząt mordują dziewczynę z jego snów. Początkowo uznaje to za efekt halucynacji po zjedzeniu „magicznego” ciasteczka, ale niedługo później w kontenerze na śmieci na kampusie pojawiają się okaleczone zwłoki. Smith trochę się tym przejmuje, ale tylko na tyle, na ile czymś ohydnym może przejmować się mieszkający w Kalifornii nieziemsko przystojny młody człowiek mający dużo wolnego czasu. Innymi słowy: niezbyt. Tymczasem tajemniczy konspiratorzy nie próżnują…
„Kaboom” to mieszanka beztroskiej komedii erotycznej i pastiszu thrillera science-fiction. Wszyscy występujący w filmie aktorzy są niezwykle atrakcyjni i większość czasu spędzają uprawiając seks albo o nim rozmawiając. Sceny erotyczne są raczej niewinne, za to dialogi: seksowne, zabawne – i kształcące, szczególnie wart polecenia jest wykład o dobrym seksie oralnym autorstwa niejakiej London (Juno Temple). Jeśli zaś chodzi o wątek science-fiction: no cóż, podziemna sekta, która dzięki programowi eksperymentów medycznych stworzyła zastępy zabójczo pięknych ludzi o paranormalnych umiejętnościach, zamierza wysadzić świat w powietrze, a na jego ruinach zbudować nowy porządek. Czy im się to uda – patrz tytuł.
Wdzięk „Kaboom” polega na tym, że jest uroczo kiczowaty i niedorzeczny. Wszystkie zawiłości fabuły zostają naprędce wyjaśnione finałowym wykładem w finale (oczywiście wygłoszonym przez nieziemsko pięknego itd.), efekty specjalne wołają o pomstę do nieba, ale bądźmy szczerzy: czy kogokolwiek to obchodzi? Bohaterowie prowadzą (naprawdę) śmieszne rozmowy i wszystko jest takie ładne: czy ktoś pokaże mi serial produkcji TVN, który spełni choć jeden z tych warunków?

‹26 Warszawski Festiwal Filmowy›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Organizator Warszawska Fundacja Filmowa
CyklWarszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy
MiejsceWarszawa
Od8 października 2010
Do17 października 2010
WWW
Zasadniczo jest to film o niczym, ale można się pokusić o zdefiniowanie kilku motywów przewodnich. Po pierwsze: nostalgia. Araki przekroczył osiemnastkę już jakiś czas temu; jak patrzy na tego młodego chłopaka, studiującego, tak samo jak on, filmoznawstwo? Wydaje się mówić: życie było wtedy prostsze, ale co z tego, jeśli tego nie zauważałem. Smith żyje w raju na Ziemi (naturalnie nie licząc przestępczej sekty planującej zagładę ludzkości), ma wszystko, o czym mógłby marzyć człowiek w jego wieku, a mimo to jest odrobinę spięty i traktuje siebie dość poważnie. Pewnie nie spodobałoby mu się „Kaboom”… Po drugie: dekadencja. Zarówno rozumiana jako czerpanie z życia pełnymi garściami, jak i ta mniej atrakcyjna, oznaczająca zbliżający się koniec. To wiąże się z nostalgią: z czasem człowiek zdaje sobie sprawę, że nie można mieć cały czas osiemnastu lat i wyłącznie wyimaginowanych problemów. Ale nie tylko: żyjemy w niestabilnych czasach. W gruncie rzeczy, kto wie, czy pośród naszych małych smutków i radości nie zastanie nas jakieś kaboom?
Najważniejszy jest jednak trzeci motyw: radość, jaką daje eksploracja. Nieprzypadkowo London przywołuje w filmie skalę orientacji seksualnej Kinseya i z rozczarowaniem wzdycha: „Nuuuda”, kiedy jej rozmówca bez chwili zastanowienia określa się jako 0 – stuprocentowy heteroseksualista. Jeśli uważasz, że jesteś całkowitym heterykiem, to albo jeszcze nie wiesz o sobie wszystkiego, albo, niestety, wiesz. W tym drugim wypadku jesteś nudziarzem. Tak jest ze wszystkim: nie ma nic interesującego w staniu w wyznaczonym raz na zawsze miejscu. O wiele ciekawsze jest radosne hasanie między skrajnościami: zabawa sobą, zabawa światem, zabawa konwencjami. Po prostu queer.
koniec
14 października 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

26 WFF: Napięcie po trzęsieniu Ziemi
— Marta Karpińska

26 WFF: Animowany buc
— Marta Karpińska

26 WFF: Hitchcock po arabsku
— Marta Karpińska

26 WFF: Mała syrenka w Tokio
— Marta Karpińska

26 WFF: Nie zawłaszczaj bliźniego swego
— Marta Karpińska

26 WFF: Tłok na pustyni
— Marta Karpińska

26 WFF: Znajdź ukrytego tygrysa
— Marta Karpińska

26 WFF: Pod gołym niebem, w syberyjskiej głuszy
— Sebastian Chosiński

Z tego cyklu

Niedziela, 17.10
— Artur Zaborski

Sobota, 16.10.2010
— Artur Zaborski

Piątek, 15.10
— Artur Zaborski

Napięcie po trzęsieniu Ziemi
— Marta Karpińska

Czwartek, 14.10
— Artur Zaborski

Animowany buc
— Marta Karpińska

Środa, 13.10
— Artur Zaborski

Wtorek, 12.10
— Artur Zaborski

Hitchcock po arabsku
— Marta Karpińska

Poniedziałek, 11.10
— Artur Zaborski

Tegoż twórcy

Siedem „ale” przeciw „Trzynastu powodom”
— Gabriel Krawczyk

Tegoż autora

Filmowy rok 2010: Poważny człowiek, czyli świat to dość ponure, choć pełne czarnego humoru miejsce
— Marta Karpińska, Karol Kućmierz, Marcin T.P. Łuczyński, Konrad Wągrowski

Numery wolne, ale finezyjne dosyć
— Marta Karpińska

Dwoje ludzi na peronie w Onomichi
— Marta Karpińska

Delfin a sprawa japońska
— Marta Karpińska

Rozważna i romantyczny
— Marta Karpińska

Lud wszelki w pielgrzymkę wyrusza
— Marta Karpińska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.