Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Aleksiej Popogriebski
‹Jak spędziłem koniec lata›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJak spędziłem koniec lata
Tytuł oryginalnyКак я провёл этим летом
Dystrybutor Art House
Data premiery7 stycznia 2011
ReżyseriaAleksiej Popogriebski
ZdjęciaPaweł Kostomarow
Scenariusz
ObsadaGrigorij Dobrygin, Siergiej Puskiepalis, Igor Czerniewicz
MuzykaDmitrij Katchanow
Rok produkcji2010
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania124 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Co nam w kinie gra: Jak spędziłem koniec lata, Hadewijch, Soul Kitchen, David chce odlecieć
[Aleksiej Popogriebski „Jak spędziłem koniec lata”, Bruno Dumont „Hadewijch” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2

Sebastian Chosiński, Ewa Drab, Urszula Lipińska, Michał Oleszczyk, Konrad Wągrowski

Co nam w kinie gra: Jak spędziłem koniec lata, Hadewijch, Soul Kitchen, David chce odlecieć
[Aleksiej Popogriebski „Jak spędziłem koniec lata”, Bruno Dumont „Hadewijch” - recenzja]

Bruno Dumont
‹Hadewijch›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułHadewijch
Dystrybutor Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
Data premiery7 stycznia 2011
ReżyseriaBruno Dumont
ZdjęciaYves Cape
Scenariusz
ObsadaJulie Sokolowski, Yassine Salime, Karl Sarafidis, David Dewaele, Brigitte Mayeux-Clerget
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiFrancja
Czas trwania120 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Hadewijch
Rzecz dziwna, ale ciekawa. Po seansie główne pytanie większości widzów, wybrzmiewające w pofilmowych dyskusjach brzmiało – czy ostatnia scena to retrospekcja? Tak naprawdę od odpowiedzi na to pytanie zależy ostateczna interpretacja dzieła. Oglądamy tu młodą dziewczynę, w bardzo specyficzny sposób przeżywającą wiarę – darzącą Jezusa Chrystusa miłością kobiety do mężczyzny – wraz z potrzebą fizycznej bliskości (cokolwiek to może oznaczać). Takie podejście nie ułatwia życia – dziewczyna zostaje odrzucona przez klasztorne siostry i znajduje więcej zrozumienia u islamskiego nauczyciela (niestety, nie ograniczającego się do kazań w swej działalności religijnej). Nastrojowe, powolne, ciekawie filmowane, z interesującymi scenami (wspólna modlitwa) ale przede wszystkim stawiające cały szereg pytań. Czy to film religijny, czy antyreligijny? Jak zrozumieć odniesienie twórcy do chrześcijaństwa (nie dającego bohaterce szansy na samospełnienie) i islamu (traktującego przemoc jako istotne narzędzie propagowania wiary)? Czy bohaterka jest niezrozumiałą świętą mistyczką, czy też rozchwianą osobą o bardzo niedojrzałej religijności. No i wreszcie – jak zrozumieć finał? Seans zachęcający do dyskusji i szperania po internecie, by zbudować sobie pełną interpretację. (70%)
Konrad Wągrowski
• • •
Bruno Dumont nakręcił film kontrowersyjny, refleksyjny, intrygujący i niejednoznaczny. Niestety, w dążeniu do artystycznej prowokacji dał się ponieść stereotypom, które zaburzyły koncepcję opowiadania. Bo i owszem, w „Hadewijch” mamy do czynienia z inspirującym wykładem na temat wiary, religii, fanatyzmu, dobrych i złych uczynków, pojawia się nawet przełamanie szablonów, ale za chwilę wykorzystanie gotowych schematów wydaje się przeczyć wcześniejszym poczynaniom reżysera. W powielanie stereotypów wpisuje się wątek muzułmańskich braci oraz rodzina głównej bohaterki, Celine – czy tylko zaniedbywane dziewczyny z ociekających luksusem domów mają prawo być obsesyjnie religijne? Dumont rozkłada przed widzem oczywiste motywacje i tło psychologiczne, ale to za mało, skoro kolejnymi scenami chce nas przekonać, że ma większe ambicje. W rezultacie film można potraktować jako materiał do ożywionej dyskusji. Pod tym względem – kina jako sztuki prowokującej do myślenia – „Hadewijch” sprawdza się znakomicie. Może to wystarczy? (70%)
Ewa Drab
• • •
Surowość Dumonta: w jednej ręce skalpel, w drugiej ręce mikroskop. Religia i klasowość w przedziwnym splocie, równie nieprzeniknionym co spojrzenie głównej bohaterki (na poły natchnione, na poły nawiedzone). Znakomite kino do wielokrotnej lektury. (70%)
Michał Oleszczyk
Recenzja pochodzi z serwisu Zgryźliwych Tetryków.
Soul Kitchen
W „Soul Kitchen” stosunek szarej rzeczywistości emigrantów do filmowej magii układa się nierównomiernie i jak zwykle u Akina to pierwsze brało górę, tak teraz to drugie dziarsko maszeruje przodem. Konwencja podaje problemy lekko by, broń Boże, nie pozwolić odczuć innego ich wymiaru niż komediowy. Braki „Soul Kitchen” nadrabia charyzmą. A w ostatecznym rozrachunku, Akin i tak wychodzi z tego pojedynku z komedią z tarczą. Szczęśliwie bowiem, nowego filmu nie sposób oddzielić od dotychczasowego dorobku reżysera. Jak Sibel, Cahit, Ali, Yeter czy Nejat, Zinos też szuka miejsca w którym mógłby zapuścić korzenie, w którym związałby się z obcymi ludźmi więzią iście rodzinną. (60%)
Urszula Lipińska
Recenzja pochodzi z serwisu Zgryźliwych Tetryków.
David chce odlecieć
Sieveking ma poczucie show. Nie wkurza swoją obecnością tak jak Michael Moore, ewidentnie się zresztą odwołując do jego dochodzeniowo – dokumentalistycznej szkoły. Wychodząc od osobistego punktu zaczepienia elegancko przechodzi w kolejne kręgi wtajemniczenia, a od wspomnianego Moore’a różni go to, że nie trzyma się ścisłych tez raczej odkrywając nowe wątki w miarę rozwoju podróży. Być może dla gatunkowych purystów zbyt dużo tu rozemocjonowania, ale dzięki temu, że podniecenie Sievekinga udziela się widzowi, sam film świetnie się ogląda. (80%)
Urszula Lipińska
Recenzja pochodzi z serwisu Zgryźliwych Tetryków.
koniec
« 1 2
7 stycznia 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Fallout: Odc. 1. Odkrywanie realiów zniszczonego świata
Marcin Mroziuk

15 IV 2024

Po obejrzeniu pierwszego odcinka z jednej strony możemy poczuć się zafascynowani wizją postapokaliptycznego świata, w którym funkcjonują bardzo zróżnicowane, mocno od siebie odizolowane społeczności, z drugiej strony trudno nie ulec lekkiej dezorientacji, gdyż na razie brakuje jeszcze połączenia pomiędzy poszczególnymi wątkami.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (19)
— Konrad Wągrowski

Z tego cyklu

Perfect Days
— Kamil Witek

Czasem myślę o umieraniu
— Kamil Witek

Poprzednie życie
— Kamil Witek

Ślepowidzenie
— Sebastian Chosiński

Umrika
— Sebastian Chosiński

„Tajemnice Bridgend” i „Czarodziejska góra”
— Sebastian Chosiński, Konrad Wągrowski

Jesteśmy waszymi przyjaciółmi
— Sebastian Chosiński

Slow West
— Sebastian Chosiński

Imigranci
— Marta Bałaga, Sebastian Chosiński

Steve Jobs
— Kamil Witek

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Listopad (3)
— Sebastian Chosiński, Jarosław Loretz, Jarosław Robak

Psychiatryk. Trzy dni z tysięcy
— Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Grudzień 2013 (4)
— Sebastian Chosiński, Konrad Wągrowski

13. T-Mobile Nowe Horyzonty: Relacja czwarta
— Konrad Wągrowski

Wielka (nie)Obecność
— Jakub Skurtys

East Side Story: Zabawa formą i treścią
— Sebastian Chosiński

East Side Story: Lato jak z koszmarnego snu
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.