Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

George Clooney
‹Idy marcowe›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIdy marcowe
Tytuł oryginalnyThe Ides of March
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery3 lutego 2012
ReżyseriaGeorge Clooney
ZdjęciaPhedon Papamichael
Scenariusz
ObsadaGeorge Clooney, Ryan Gosling, Evan Rachel Wood, Marisa Tomei, Paul Giamatti, Philip Seymour Hoffman, Jeffrey Wright, Max Minghella
MuzykaAlexandre Desplat
Rok produkcji2011
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania98 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Polityka jest tylko dla dużych chłopców
[George Clooney „Idy marcowe” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
George Clooney z „Idami marcowymi” poniósł porażkę w tegorocznych Złotych Globach (odbił sobie statuetką dla najlepszego aktora za „Spadkobierców”) – w 4 najważniejszych kategoriach musiał obejść się smakiem. I słusznie, bo film co prawda wybija się ponad przeciętność i poprawność, ale nie na tyle by oczarować.

Jakub Gałka

Polityka jest tylko dla dużych chłopców
[George Clooney „Idy marcowe” - recenzja]

George Clooney z „Idami marcowymi” poniósł porażkę w tegorocznych Złotych Globach (odbił sobie statuetką dla najlepszego aktora za „Spadkobierców”) – w 4 najważniejszych kategoriach musiał obejść się smakiem. I słusznie, bo film co prawda wybija się ponad przeciętność i poprawność, ale nie na tyle by oczarować.

George Clooney
‹Idy marcowe›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIdy marcowe
Tytuł oryginalnyThe Ides of March
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery3 lutego 2012
ReżyseriaGeorge Clooney
ZdjęciaPhedon Papamichael
Scenariusz
ObsadaGeorge Clooney, Ryan Gosling, Evan Rachel Wood, Marisa Tomei, Paul Giamatti, Philip Seymour Hoffman, Jeffrey Wright, Max Minghella
MuzykaAlexandre Desplat
Rok produkcji2011
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania98 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Clooney należy do tych aktorów, którzy nie szczypią się w język i raczej otwarcie wyrażają swoje poglądy społeczne i polityczne. Czy oznacza to, że pójdzie śladem Ronalda Reagana, Arnolda Schwarzeneggera i paru innych aktorów, którzy przekuli popularność na najwyższe wybieralne stanowiska? Ciężko powiedzieć, ale „Idy marcowe” pokazują, przynajmniej po części, jakim politykiem byłby regularnie wybierany na najseksowniejszego mężczyznę Clooney. Ale film pokazuje aktora-polityka nie tylko od strony wizualnej – stonowanego, pewnego siebie, uroczego i, mimo dodającej powagi siwizny, wciąż zabójczo przystojnego – ale również merytorycznej. Clooney brał udział w pisaniu scenariusza do „Id marcowych” (powstałego na podstawie sztuki broadwayowskiej), a także wyreżyserował i wyprodukował film. Jeśli połączyć to z wiedzą na temat jego związków z polityką (m.in. wspierał kampanię Baracka Obamy), to nieciężko wyobrazić sobie, że grany przez niego Mike Morris jest, przynajmniej w części, takim politykiem jakim chciałby być, lub na jakiego chciałby głosować Clooney.
I rzeczywiście – Morris jest chodzącym ideałem demokraty, który w swoich poglądach w sposób wręcz idealny łączy idee wolnościowe z poszanowaniem reguł państwa prawa (np.: prawo do samoobrony tudzież zemsty vs. konieczność pozostawienia takich spraw instytucjom państwowym), a także próbuje uciec od cynicznego grania tym, czego oczekują wyborcy (np.: określenie się jako wyznawca konkretnej religii). A jednak to nie Morris jest głównym bohaterem filmu a Stephen Meyers (Ryan Gosling), młody pracownik sztabu wyborczego demokraty, który przygotowuje mu kampanię prezydencką. I to z punktu widzenia Meyersa obserwujemy zakulisowe rozgrywki, walkę o poparcie poszczególnych senatorów, a także prawdziwą twarz poszczególnych kandydatów, którą oczywiście starają się ukryć przed wyborcami.
Ten moment, w którym okazuje się, że Morris nie jest wcale taki idealny (a Meyers z kolei musi zmierzyć się z tą wiedzą i skonfrontować z nią własne ideały), nie jest jakimś szczególne zaskakującym twistem fabularnym. Za to, jest zwrotem akcji, który porządnie uderza widza po głowie i mocno podkręca dynamikę drugiej połowy filmu. I to już zasługa Clooneya-reżysera (jako aktor pozostaje nieco w cieniu), który znakomicie dawkuje emocje i wziętą z teatralnej sceny fabułę wzbogaca o autentyczne napięcie, godne prawdziwego thrillera. Ta sprawność reżyserska wraz ze znakomitą grą aktorską (oprócz Clooneya i Goslinga na drugim planie błyszczą Philip Seymour Hoffman i Paul Giamatti) są najjaśniejszą stroną filmu i sprawiają, że „Idy marcowe” ogląda się dobrze. Problem tylko w tym, że po seansie niewiele zostaje.
Jak na skupiający się na charakterach dramat polityczny filmowi Clooneya brakuje wyrazistości i zadziorności. Wnioski jakie pozostawia seans ocierają się o banał (polityka jest brudna), a brak osadzenia w rzeczywistości stępia polityczny wydźwięk filmu. Zresztą nie chodzi nawet o to, żeby przypadki Mike’a Morrisa odnosić do jakiegokolwiek realnego polityka, ale by chociaż zająć jasne stanowisko w sprawie. Czy po wypadkach przedstawionych w filmie rzeczywiście polityk byłby skreślony? Czy powinien być? Czy to oznacza, że amerykańscy wyborcy rzeczywiście kierują się otoczką (szansę ma tylko do bólu ułożony WASP bez skandali) i, mimo entuzjastycznych zrywów, tak naprawdę olewają merytorykę i poglądy kandydata? Na pewno dobrze zrobiłoby filmowi jeśli nie odpowiadanie, to przynajmniej stawianie takich pytań. Chociaż prawda jest taka, że nawet z nimi „Idy marcowe” byłyby pod względem tematyki średnio emocjonujące dla polskiego widza, który żyje w innych realiach politycznych. Zostaje nam więc sprawnie zrealizowany, nieco teatralny, ale jednak trzymający w napięciu dramat. To za mało na film wybitny, ale wystarcza by bez wyrzutów sumienia wybrać się do kina.
koniec
31 stycznia 2012

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Co nam w kinie gra: Obrońcy skarbów
— Marta Bałaga

Esensja ogląda: Luty 2014
— Sebastian Chosiński, Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Loretz

Berlinale 2014: Mission: Impossible
— Marta Bałaga

Słowem i bezgłośną odwagą
— Ewa Drab

Nowości: Listopad 2003
— Piotr Dobry

Niepotrzebnie sfilmowany umysł
— Piotr Dobry

Tegoż autora

Więcej wszystkiego co błyszczy, buczy i wybucha?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Nieprawdziwi detektywi
— Jakub Gałka

O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Wszyscy za jednego
— Jakub Gałka

Pacjent zmarł, po czym wstał jako zombie
— Adam Kordaś, Michał Kubalski, Jakub Gałka, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jarosław Robak, Beatrycze Nowicka, Łukasz Bodurka

Przygody drugoplanowe
— Jakub Gałka

Ranking, który spadł na Ziemię
— Sebastian Chosiński, Artur Chruściel, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Michał Kubalski, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Ludzie jak krewetki
— Jakub Gałka

Katana zamiast pazurów
— Jakub Gałka

Trzy siostry Thorgala
— Jakub Gałka

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.