Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Nuri Bilge Ceylan
‹Pewnego razu w Anatolii›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPewnego razu w Anatolii
Tytuł oryginalnyBır Zamanlar Anadolu′da
Dystrybutor Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
Data premiery9 marca 2012
ReżyseriaNuri Bilge Ceylan
ZdjęciaGökhan Tiryaki
Scenariusz
ObsadaYilmaz Erdogan, Taner Birsel, Ahmet Mumtaz Taylan, Muhammet Uzuner, Firat Tanis, Ercan Kesal
Rok produkcji2011
Kraj produkcjiTurcja
Czas trwania150 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Nocne tureckie rozmowy
[Nuri Bilge Ceylan „Pewnego razu w Anatolii” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nuri Bilge Ceylan, czołowy nudziarz tureckiego kina („Uzak”, „Klimaty”) z pozoru znów nudzi, na trzy godziny rozciągając pewną historię prokuratorskiego śledztwa, ale tym razem nie tylko tworzy niepowtarzalny klimat, ale też przemyca w swym filmie wszechstronne, nieoczywiste spojrzenie na współczesną Turcję, dając widzowi dzieło, do którego będzie chciał wracać, by w pełni zrozumieć wielość przekazów w nim zawartych.

Konrad Wągrowski

Nocne tureckie rozmowy
[Nuri Bilge Ceylan „Pewnego razu w Anatolii” - recenzja]

Nuri Bilge Ceylan, czołowy nudziarz tureckiego kina („Uzak”, „Klimaty”) z pozoru znów nudzi, na trzy godziny rozciągając pewną historię prokuratorskiego śledztwa, ale tym razem nie tylko tworzy niepowtarzalny klimat, ale też przemyca w swym filmie wszechstronne, nieoczywiste spojrzenie na współczesną Turcję, dając widzowi dzieło, do którego będzie chciał wracać, by w pełni zrozumieć wielość przekazów w nim zawartych.

Nuri Bilge Ceylan
‹Pewnego razu w Anatolii›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPewnego razu w Anatolii
Tytuł oryginalnyBır Zamanlar Anadolu′da
Dystrybutor Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
Data premiery9 marca 2012
ReżyseriaNuri Bilge Ceylan
ZdjęciaGökhan Tiryaki
Scenariusz
ObsadaYilmaz Erdogan, Taner Birsel, Ahmet Mumtaz Taylan, Muhammet Uzuner, Firat Tanis, Ercan Kesal
Rok produkcji2011
Kraj produkcjiTurcja
Czas trwania150 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Nie ma co się oszukiwać – dzieła takie jak „Pewnego razu w Anatolii” mimo licznych nagród na festiwalach i entuzjastycznych recenzji nie mogą w Polsce liczyć na masowego widza. Ba, raczej należy spodziewać się minimalnej frekwencji – wszak mówimy tu o blisko trzygodzinnej, bardzo powolnie opowiedzianej historii z kraju, który w Polsce znany jest głównie jako miejsce rodzinnych urlopów. I nawet fakt, że mamy tu do czynienia ze swego rodzaju kryminałem, nie ma szans zwiększyć popularności tego filmu. Jest jednak film Ceylana na tyle oryginalną, piękną wizją artystyczną, na tyle filmem mądrym i zapadającym w pamięć, że należy poświęcić chwilę, by choć kilku więcej widzów zachęcić do seansu. Warto.
Nuri Bilge Ceylan, który odpowiadał m.in. za męczącego snuja „Klimaty” (przyznam, że wcześniejszy, powszechnie chwalony przez krytykę film tego twórcy zupełnie do mnie trafił, uznałem je za rzecz pretensjonalną, wydumaną, nie niosącą ze sobą żadnych ważnych prawd, nużącą i niewartą uwagi) „Uzaka” oraz „Trzy małpy” nie zwiększył tempa swoich filmów, ale w przypadku „Pewnego razu w Anatolii” doprowadził do perfekcji przekazywanie ważnych prawd między wierszami. Fabułą jest nieskomplikowana. Grupa policjantów, prokurator i lekarz sądowy wraz z dwójką podejrzanych udaje się nocą na wizje lokalną, której celem ma być odnalezienie zwłok zamordowanego podczas pijackiej kłótni i pochowanego gdzieś w polu mężczyzny. Przez wiele godzin krążą po malowniczych tureckich bezdrożach, oglądają niemalże identyczne plenery, szukając właśnie tego, gdzie pozostawione zostało ciało. Kamera przełącza się z samochodu do samochodu, bohaterowie przedstawiają się w błahych z pozoru rozmowach, takich, jakie by pewnie naprawdę prowadzili ze sobą zmęczeni monotonią stróże prawa.
Każdy, kto oczekuje zagadki kryminalnej będzie raczej zawiedziony. Choć pewne fakty na temat dokonanego morderstwa są systematycznie przed widzem odkrywane, choć budujemy sobie z nich wizę tego, co wydarzyło się pewnej nocy, to jednak to nie ten wątek będzie najistotniejszy. Dużo ważniejsze są jednak z pozoru zwyczajne dialogi, rozmowy między policjantami, prokuratorem i lekarzem, ekipą i sołtysem (czy też tureckim odpowiednikiem tego stanowiska) z pobliskiego miasteczka, gdzie ostatecznie trafia konwój. Rozmowy odkrywają nie tylko skomplikowane osobowości bohaterów, ich złożone losy, ale przekazują niezbyt wesoły wizerunek współczesnej Turcji. Kraju pięknego, ale poza metropoliami zapóźnionego, biednego, pełnego wewnętrznych animozji, niewykorzystującego szans na cywilizacyjny rozwój. Spojrzenie społeczne przeplatane jest osobistymi historiami – każdy z bohaterów nosi jakiś swój wewnętrzny dramat, żaden z nich – być może ze względu na społeczne uwarunkowania, oczekiwania wobec swej roli – nie potrafi sobie z nim poradzić. Każdy szuka na swój sposób pomocy.
Co czyni film Ceylana znakomitym, to wykonanie. Znakomite aktorstwo, piękne zdjęcia, ale najważniejszym elementem jest chyba doskonale oddany klimat ciepłej letniej tureckiej nocy, aż przenikający widza, pozwalający poczuć się wręcz uczestnikiem tej wyprawy. Ceylan potrafi zauroczyć różnymi momentami - scena nocnego podawania herbaty przez córkę sołtysa drzemiącym bohaterom, w której jawi się im ona aniołem zstępującym z nieba, jest prawdziwie magiczna. Z tak różnorodnych, pierwszorzędnych elementów zbudowane jest „Pewnego razu w Anatolii” . Wiele tropów, wiele niuansów, drobiazgów, nad którymi należy się zastanowić - z pewnością film na więcej niż jeden seans.
koniec
9 marca 2012

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja ogląda: Wrzesień 2013 (2)
— Sebastian Chosiński, Jakub Gałka, Jarosław Loretz

Filmy Nowych Horyzontów 2011 (2/3)
— Ewa Drab, Karol Kućmierz, Urszula Lipińska, Patrycja Rojek, Konrad Wągrowski, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Tegoż twórcy

mbank Nowe Horyzonty 2023: Drrrogi, chłopcze…
— Kamil Witek

Forum Kina Europejskiego Cinergia 2018: Jesienna opowieść
— Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Październik 2014 (2)
— Sebastian Chosiński, Jarosław Robak, Jarosław Loretz

Co nam w kinie gra: Zimowy sen
— Marta Bałaga

Cannes 2014: Innego razu w Anatolii
— Marta Bałaga

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.