Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Mark Neveldine, Brian Taylor
‹Ghost Rider 2›

EKSTRAKT:10%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGhost Rider 2
Tytuł oryginalnyGhost Rider: Spirit of Vengeance
Dystrybutor Vue Movie Distribution
Data premiery13 kwietnia 2012
ReżyseriaMark Neveldine, Brian Taylor
ZdjęciaBrandon Trost
Scenariusz
ObsadaNicolas Cage, Ciarán Hinds, Idris Elba, Christopher Lambert, Anthony Head, Violante Placido, Johnny Whitworth, Fergus Riordan, Alin Panc
MuzykaDavid Sardy
Rok produkcji2011
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania95 min
Gatunekakcja, fantasy, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Pociąg (do) drugiej klasy
[Mark Neveldine, Brian Taylor „Ghost Rider 2” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Czy Marvel wypuszcza gnioty („Punisher”, „Elektra”), żeby na ich tle jeszcze lepiej wypadły przygody najpopularniejszych superbohaterów? Czy znajdujący się w kiepskiej sytuacji finansowej Nicolas Cage zarabia jakimiś machlojkami na stratach swoich filmowych porażek i specjalnie doprowadza do realizacji takich potworków (bo przecież statystyka nakazuje żeby chociaż raz na kilka lat trafił mu się film przynajmniej niezły…)? Sequel „Ghost Ridera” niestety może tylko podsycać te spiskowe teorie.

Jakub Gałka

Pociąg (do) drugiej klasy
[Mark Neveldine, Brian Taylor „Ghost Rider 2” - recenzja]

Czy Marvel wypuszcza gnioty („Punisher”, „Elektra”), żeby na ich tle jeszcze lepiej wypadły przygody najpopularniejszych superbohaterów? Czy znajdujący się w kiepskiej sytuacji finansowej Nicolas Cage zarabia jakimiś machlojkami na stratach swoich filmowych porażek i specjalnie doprowadza do realizacji takich potworków (bo przecież statystyka nakazuje żeby chociaż raz na kilka lat trafił mu się film przynajmniej niezły…)? Sequel „Ghost Ridera” niestety może tylko podsycać te spiskowe teorie.

Mark Neveldine, Brian Taylor
‹Ghost Rider 2›

EKSTRAKT:10%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGhost Rider 2
Tytuł oryginalnyGhost Rider: Spirit of Vengeance
Dystrybutor Vue Movie Distribution
Data premiery13 kwietnia 2012
ReżyseriaMark Neveldine, Brian Taylor
ZdjęciaBrandon Trost
Scenariusz
ObsadaNicolas Cage, Ciarán Hinds, Idris Elba, Christopher Lambert, Anthony Head, Violante Placido, Johnny Whitworth, Fergus Riordan, Alin Panc
MuzykaDavid Sardy
Rok produkcji2011
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania95 min
Gatunekakcja, fantasy, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
W zamierzchłych czasach już na pierwszy rzut oka można było stwierdzić co jest kinem klasy A, a co B. Dzisiaj okazuje się, że campowy, B-klasowy horrorek potrafi kosztować sumę, za którą jeszcze kilka lat temu powstawały popularne hity. Podobną kwotę, 60 milionów dolarów kosztowały „Tożsamość Bourne’a”, „Seks w wielkim mieście”, „Alvin i wiewiórki”, „Poznaj moich rodziców” czy „300”, choć dziś i tak jest to budżet przeciętny – kiepski pierwowzór „Ghost Ridera” zwrócił włożone w produkcję ponad 100 milionów. „Duch Zemsty”, co nie było takie oczywiste przed premierą, też na siebie zarobi – taka chyba siła komiksowych ekranizacji, marketingu i jechania na opinii pierwowzoru, który z kolei udawał typowy blockbuster. To o tyle zadziwiające, że film pary Neveldine/Taylor, podobnie jak ich inne twory („Adrenalina”, „Gamer”, „Jonah Hex”) to dość kosztowna popierdułka dla filmowych masochistów lubujących się w niskoklasowym kinie i oglądaniu szmacących się aktorów.
W drugim „Ghost Riderze” wszystkie cechy oprócz budżetu wskazują bowiem na przynależność właśnie do niższej filmowej klasy. Mamy przebrzmiałe nazwiska, które dawno temu spadły do drugiej ligi (oprócz Cage’a kuriozalnie ucharakteryzowany Christopher Lambert), zdjęcia kręcone w „filmowych rajach”, czyli Rumunii i Turcji (gdzie chętnie jeżdżą ekipy takich dzieł jak fąfnaste części „Armii Boga” czy „Uniwersalnego żołnierza” – zresztą prezentujących się o niebo lepiej), a w końcu – a może przede wszystkim – fabuła. Sequel opowiada niby tę samą historię co część pierwsza, ale zdecydowanie bliżej mu do popularnych dwie dekady wcześniej horrorów o szatanie przybywającym na Ziemię, niż przygód super-trykociarzy. Znamy to: pojawiający się we współczesnym świecie diabeł w ludzkiej postaci (tu: charakterystyczny aktor Ciaran Hinds), obiekt jego pożądania (tu: sympatyczny chłopiec), tajemnicza sekta, która wie co się święci (tu: mnisi pod przywództwem uber-mnicha Lamberta i alkoholizującego się księdza-harleyowca Idrisa Elby) oraz daleki od kryształowej czystości bohater, który niechętnie podejmuje się walki ze złem (Johnny Blaze oczywiście). Najoczywistszy trop to „Złote dziecko” z Eddie Murphym, ale miłośnicy kaset video wspomną też zapewne „Hellbound” z Chuckiem Norrisem, „Minion” z Dolphem Lundgrenem, kultowego „Warlocka” czy sequele „Omenu”.
„Spirit of Vengeance” jest właśnie taki jak te filmy – niskobudżetowy (przynajmniej z wyglądu), kręcony na pustkowiach lub w mrocznych wnętrzach, opierający się na banalnej, przemielonej już po wielokroć fabule, zapomnianych aktorach i kiepskich efektach specjalnych ukrywanych zabiegami fabularnymi (większość czasu postacie pozytywne i negatywne spędzają w swej ziemskiej powłoce). Tylko że gorszy. Bodaj największym problemem filmu Neveldine’a/Taylora jest jego zamierzona kampowość – rzecz, która wychodzi bardzo rzadko, sprawiająca problemy nawet Tarantino (vide „Grindhouse”). O ile bowiem wymienione filmy z lat 80-tych i 90-tych były horrorami na serio, a tym samym proponowały widzowi autentyczną grozę i mniej lub lepiej tworzony nastrój, o tyle twórcy „Ghost Ridera” pozwalają sobie na zbędny luz.
Dentysta miał tego dnia duże problemy z celnością.
Dentysta miał tego dnia duże problemy z celnością.
Niestety nie ma on nic wspólnego z otwartą parodią lub zabawą konwencją – cała historia jest na serio, ale poszczególne jej aspekty lub bohaterowie już tak traktowani nie są. Efektem są idiotyczne, znane z teaserów sceny sikania ogniem, animowane wstawki, totalnie przesadzona maniera aktorska Nicola Cage’a, który gra (czytaj: wybałusza oczy, rozdziawia otwór gębowy i wydaje dziwne odgłosy) bardziej ekspresyjnie niż w „Kulcie” i kompletne zagubienie pozostałych aktorów, którzy nie wiedzą jak to ugryźć i wybierają śmiertelną powagę albo dziwaczne przerysowanie. Uwypukla to tylko głupkowatość fabuły, która zresztą posuwa się do przodu głównie dzięki wspomnianym animowanym przerywnikom wykładającym widzowi kawę na ławę. W połączeniu z mało atrakcyjną stroną wizualną (oprócz „tanich” plenerów i efektów irytuje też charakterystyczny dla reżyserko-operatorskiego duetu rozedrgany sposób filmowania) i zwyczajnym niedoborem akcji zastąpionej scenami „gadanymi”, to po prostu męczy.
Z tego powodu „Ghost Rider” nie sprawia przyjemności jako dobry zły film, chociaż taki właśnie udaje. To po prostu bardzo kiepski zły film i wręcz katastrofalne podejście do komiksowych superbohaterów, po którym pojawiają się dalsze inspirowane teoriami spiskowymi pytania. Jakim cudem twórcy takich gniotów jak „Gamer” i „Jonah Hex” dostają pieniądze na kolejne filmy i co sprawia, że Nicolas Cage wciąż dostaje angaże? Czyżby opieka szatana – w końcu jest on bohaterem jego ostatnich filmów? I czy oznacza to, że kiedyś pojawi się film gorszy od „Ghost Ridera”, „Piekielnej zemsty” i „Polowania na czarownice” razem wziętych, po którego premierze nastąpi Armageddon?
koniec
10 kwietnia 2012

Komentarze

10 IV 2012   20:39:14

Marvel tu nie spiskuje bo to nie film ich studia, oni raczej teraz płaczą nad tym, że sprzedali tą licencję :P

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (6)
— Jakub Gałka

Tegoż autora

Więcej wszystkiego co błyszczy, buczy i wybucha?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Nieprawdziwi detektywi
— Jakub Gałka

O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Wszyscy za jednego
— Jakub Gałka

Pacjent zmarł, po czym wstał jako zombie
— Adam Kordaś, Michał Kubalski, Jakub Gałka, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jarosław Robak, Beatrycze Nowicka, Łukasz Bodurka

Przygody drugoplanowe
— Jakub Gałka

Ranking, który spadł na Ziemię
— Sebastian Chosiński, Artur Chruściel, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Michał Kubalski, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Ludzie jak krewetki
— Jakub Gałka

Katana zamiast pazurów
— Jakub Gałka

Trzy siostry Thorgala
— Jakub Gałka

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.