EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Hobbit: Niezwykła podróż |
Tytuł oryginalny | The Hobbit: An Unexpected Journey |
Dystrybutor | Forum Film |
Data premiery | 28 grudnia 2012 |
Reżyseria | Peter Jackson |
Zdjęcia | Andrew Lesnie |
Scenariusz | Peter Jackson, Fran Walsh, Philippa Boyens, Guillermo del Toro |
Obsada | Martin Freeman, Ian McKellen, Hugo Weaving, Graham McTavish, William Kircher, James Nesbitt, Stephen Hunter, Stephen Fry, Adam Turner, Peter Hambleton, Ian Holm, Cate Blanchett, Orlando Bloom, Elijah Wood, Richard Armitage, Christopher Lee, Andy Serkis, Saoirse Ronan |
Muzyka | Howard Shore |
Rok produkcji | 2012 |
Kraj produkcji | USA |
Cykl | Hobbit |
WWW | Polska strona Strona |
Gatunek | fantasy |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Niekończąca się opowieść |
EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Hobbit: Niezwykła podróż |
Tytuł oryginalny | The Hobbit: An Unexpected Journey |
Dystrybutor | Forum Film |
Data premiery | 28 grudnia 2012 |
Reżyseria | Peter Jackson |
Zdjęcia | Andrew Lesnie |
Scenariusz | Peter Jackson, Fran Walsh, Philippa Boyens, Guillermo del Toro |
Obsada | Martin Freeman, Ian McKellen, Hugo Weaving, Graham McTavish, William Kircher, James Nesbitt, Stephen Hunter, Stephen Fry, Adam Turner, Peter Hambleton, Ian Holm, Cate Blanchett, Orlando Bloom, Elijah Wood, Richard Armitage, Christopher Lee, Andy Serkis, Saoirse Ronan |
Muzyka | Howard Shore |
Rok produkcji | 2012 |
Kraj produkcji | USA |
Cykl | Hobbit |
WWW | Polska strona Strona |
Gatunek | fantasy |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
A mnie się podobało, nawet bardziej dzięki niespecjalnie rozbudzonym oczekiwaniom. Nie odczuwałem negatywnie dłużyzn (skróciłbym film może o pół godziny walk w końcówce). Odczuwałem natomiast pozytywnie klimat. Bardzo mi się podobało zachowanie piosenek, poza znaną już o górach także tych weselszych, o łamaniu kości czy tłuczeniu talerzy.
Przeszkadzało mi tłumaczenie. Czy dzieła na podstawie Tolkiena nie powinien tłumaczyć ktoś, kto twórczość Tolkiena mniej więcej kojarzy? Choćby ktoś, kto wie, że Ungolianta była rodzaju żeńskiego? Albo że "Ettenmoors" to nazwa znacząca, którą się tłumaczy?
@Achika i @Garm
Łatwo tak mówić, skrócił(a)bym o godzinę, o półgodziny, itp. Ale czy macie konkretny pomysł na to, jakie sceny wyrzucić, żeby całość zachowała jednocześnie sens? Pytam bez ironii czy agresji. :)
Garm, mówisz, że wyrzuciłbyś pół godziny walk w końcówce. Potraktujmy te pół godziny dosłownie, a nie jako metaforę. Przyjmijmy też, że końcówka to ostatnia godzina filmu (jeżeli byłoby to więcej niż godzina, słowo "końcówka" straciłoby sens). Gdzie znalazłbyś w tej godzinie pół godziny do wyrzucenia? Mógłbyś trochę inaczej zmontować sceny walki z goblinami i końcówkę z Azogiem, wyrzucić scenę z bijącymi się górami (nie jestem pewien, czy to się łapie do ostatniej godziny, ale przyjmijmy). Zaoszczędziłbyś na tym góra 5-15 minut (nie możesz za bardzo ciąć niektórych scen, bo staną się nielogiczne, a scena z górami trwa raptem parę minut). Jedynym sposobem byłoby w ogóle zrezygnowanie ze scen w mieście goblinów (już widzę, jak szefowie studia reagują na wiadomość, że wyrzucasz najefektowniejszą i pewnie jedną z najdroższych scen w filmie).
Achika, ten sam problem. Mówisz, że początek Ci się podoba. Zostają więc pozostałe dwie godziny filmu, z których chcesz wyrzucić godzinę. Gdzie ją znajdziesz? Przyjmijmy, że wyrzucasz walczące góry i Radagasta. Ile na tym oszczędzasz? 15 minut? Poza tym, jeśli wyrzucisz Radagasta, to powstaje problem, jak wprowadzić temat Dol Guldur do filmu. Musiałby to zrobić ktoś inny, co znowu dołożyłoby kilka minut. No chyba, że wprowadzenie tego tematu wyglądałoby tak, że Gandalf mówi nagle na spotkaniu Białej Rady "Słyszałem, że coś się dzieje w Dol Guldur". Może zatem w ogóle chcesz wyrzucić wątek z Czarnoksiężnikiem? Wtedy jednak diametralnie zmienia się tematyka filmu i cały scenariusz trzeba pisać od nowa. Jedyna sposób, żeby znaleźć tę godzinę i nie wywracać całości do góry nogami, to wyrzucenie całego wątku Azoga - wtedy odpadają retrospekcje z Morii, scena rozmowy Azoga z pomocnikami i skraca się końcowa sekwencja z drzewami. Dodać do tego inne skróty - może uzbierałaby się godzina, choć i tak mam duże wątpliwości. Sam film mocno by na tym zresztą stracił, bo odpadłyby odniesienia do historii Śródziemia, a i motywacje Thorina byłyby trochę inne.
Podsumowując, wasze propozycje wydaja mi się trochę niearealistyczne.
Pewnie byłoby lepiej, gdybyś zauważył magiczne słówko "może" ;-) Mnie się film podoba, wręcz mnie urzekł i właśnie niemal powszechnie krytykowanych dłużyzn w nim nie widziałem. Wyjątkiem właśnie pościgi/walki z goblinami i potem watahą wargów w końcówce. Dla kontrastu z całą pewnością bym nie wyrzucał króla goblinów czy uroczej piosenki o łamaniu kości.
Zauważyłem słówko "może", którego użycie nie zmienia faktu, że gdybałeś, iż właśnie "może" skróciłbyś film w końcówce o pół godziny. Ja z kolei zastanawiałem się tylko nad, czy za tym "może" kryje się jakaś realna koncepcja albo pomysł, jakby ten potencjalny półgodzinny skrót mógł wyglądać. Z walki z goblinami i wargami dałoby się wyciąć max 5-10 minut. Słowo "może" nie działa w ten sposób, że jego użycie usprawiedliwia zaproponowanie nierealnych koncepcji. Więc MOŻE powinieneś napisać, że wyciąłbyś może z 5-10 minut, a nie pół godziny. :)
Ale to szczegóły, w ogólnej ocenie filmu się zgadzamy. Nie chcę, żebyś traktował tego jako czepialstwa, po prostu sądzę, że czasem tak sobie rzucamy liczbami minut bez zastanowienia się, czy chodzi nam o 10 minut, czy o 30.
Myślę, że wyszłoby może z pół godziny, o których pisałem niejako w kontrze do osób domagających się wycinania godziny i więcej. Niestety, w tej chwili żadnej spójnej koncepcji Ci nie przedstawię, bo to wymaga większej liczby seansów ;-)
nie zwróciłam uwagi na dłużyzny,ilość klatek,od samego początku dałam się ponieść akcji filmu, przyjemnie się oglądało , a pojawiające się kolejne postaci powiązane z "Władcą Pierścieni" wzbudzały mój zachwyt. Jako normalny widz stwierdzam, ze długość filmu dla osoby która zobaczyła całą Trylogię na raz, to jakby milutki spacerek.
Wspaniale było przypomnieć sobie fragmenty "Hobbita" Tolkiena, czytane w czasach dzieciństwa, czekam na kolejną część z niecierpliwością, a na razie planuję całą Trylogię zobaczyć jeszcze raz jak i również przeczytać. :)
Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.
więcej »Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.
więcej »„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)
więcej »Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
Taśmowa robota
— Jarosław Loretz
Esensja ogląda: Kwiecień 2013
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Tomasz Kujawski, Małgorzata Steciak, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski
Esensja ogląda: Styczeń 2013 (Kino)
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Piotr Dobry, Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Alicja Kuciel, Beatrycze Nowicka, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski
Udana podróż
— Tomasz Markiewka
Między okiem smoka a grzybkami Radagasta
— Sebastian Chosiński, Jakub Gałka, Gabriel Krawczyk, Michał Kubalski, Marcin T.P. Łuczyński, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski
Udana podróż
— Tomasz Markiewka
30 najlepszych filmów fantasy wszech czasów
— Esensja
„Hobbit” Tolkiena czy „Hobbit” Jacksona?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Mateusz Kowalski, Alicja Kuciel, Beatrycze Nowicka, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski
Wielka przygoda puka do drzwi!
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Alicja Kuciel, Beatrycze Nowicka, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski
Wojna, która zakończy wszystkie wojny
— Konrad Wągrowski
Karuzela wrażeń
— Gabriel Krawczyk
Jak dobrze wyglądać na łosiu, czyli bitwa w Śródziemiu
— Anna Kańtoch
Esensja ogląda: Styczeń 2014 (3)
— Krystian Fred, Michał Kubalski, Daniel Markiewicz, Agnieszka Szady
Esensja ogląda: Grudzień 2013 (6)
— Sebastian Chosiński, Gabriel Krawczyk, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski
Śródziemski rollercoaster
— Gabriel Krawczyk
Przygoda trwa
— Anna Kańtoch
Esensja ogląda: Kwiecień 2013
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Tomasz Kujawski, Małgorzata Steciak, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski
12. T-Mobile Nowe Horyzonty: Dzień trzeci
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska
SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (14)
— Jakub Gałka
Sztuka? Gdzieś zaginęła. Ale szlak został przetarty
— Gabriel Krawczyk
W tęczowych kolorach
— Gabriel Krawczyk
Siedem „ale” przeciw „Trzynastu powodom”
— Gabriel Krawczyk
Esensja ogląda: Kwiecień 2017 (1)
— Sebastian Chosiński, Piotr Dobry, Gabriel Krawczyk, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski
Duchowa biografia erotyczna
— Gabriel Krawczyk
Porażki i sukcesy 2016, czyli filmowe podsumowanie roku
— Piotr Dobry, Gabriel Krawczyk, Jarosław Robak, Konrad Wągrowski, Kamil Witek
Paterson lubi to!
— Gabriel Krawczyk
Remanent filmowy 2016
— Sebastian Chosiński, Gabriel Krawczyk, Jarosław Loretz, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski, Kamil Witek
Kryminał milicyjny à rebours
— Gabriel Krawczyk
Biograficzne rzemiosło
— Gabriel Krawczyk
Martin Freeman wypadł genialnie: on nie gra hobbita, on JESt hobbitem. Sceny w norce (zarówno te z Frodem jak i te z krasnoludami) sympatyczne i ciepłe, ale w dalszych minutach filmu uroda i nastroj gubi się wśrod koszmarnych dłużyzn. Skrocenie o około godzinę wyszłoby filmowi na dobre. Ciekawe, ile będzie trwała wersja reżyserska. Pięć godzin?