Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Cristian Mungiu
‹Za wzgórzami›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZa wzgórzami
Tytuł oryginalnyDupa dealuri
Dystrybutor Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
Data premiery1 marca 2013
ReżyseriaCristian Mungiu
ZdjęciaOleg Mutu
Scenariusz
ObsadaCosmina Stratan, Cristina Flutur, Dana Tapalaga, Catalina Harabagiu, Gina Tura, Vica Agache, Nora Covali, Dionisie Vitcu
Rok produkcji2012
Kraj produkcjiRumunia
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Co nam w kinie gra: Za wzgórzami
[Cristian Mungiu „Za wzgórzami” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dziś polską premierę ma nagrodzony na zeszłorocznym festiwalu w Cannes nowy film twórcy „4 miesięcy, 3 tygodni i 2 dni”, Cristiana Mungiu – „Za wzgórzami”. Z tej okazji przypominamy, co pisali o nim nasi recenzenci przy okazji relacji z Cannes i z T-Mobile Nowe Horyzonty.

Urszula Lipińska, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Co nam w kinie gra: Za wzgórzami
[Cristian Mungiu „Za wzgórzami” - recenzja]

Dziś polską premierę ma nagrodzony na zeszłorocznym festiwalu w Cannes nowy film twórcy „4 miesięcy, 3 tygodni i 2 dni”, Cristiana Mungiu – „Za wzgórzami”. Z tej okazji przypominamy, co pisali o nim nasi recenzenci przy okazji relacji z Cannes i z T-Mobile Nowe Horyzonty.

Cristian Mungiu
‹Za wzgórzami›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZa wzgórzami
Tytuł oryginalnyDupa dealuri
Dystrybutor Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
Data premiery1 marca 2013
ReżyseriaCristian Mungiu
ZdjęciaOleg Mutu
Scenariusz
ObsadaCosmina Stratan, Cristina Flutur, Dana Tapalaga, Catalina Harabagiu, Gina Tura, Vica Agache, Nora Covali, Dionisie Vitcu
Rok produkcji2012
Kraj produkcjiRumunia
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Kinematografia rumuńska dając światu Cristiana Mungiu podzieliła się prawdziwym skarbem. Autor „4 miesięcy, 3 tygodni i 2 dni” w nowym filmie potwierdza, że w rozdawaniu moralnych kopniaków nie ma sobie równych. Do żyjącej w klasztornej komunie mniszki Voichity przyjeżdża z Niemiec przyjaciółka. Osamotniona za granicą Alina chce w drodze powrotnej zabrać zakonnicę do siebie. Jednocześnie sugeruje, iż młodociane uczucie, które łączyło kiedyś obie dziewczyny nie straciło nic na aktualności. Munglu z zacisznego i usystematyzowanego życia małego klasztoru wykreował żywą arenę dla poruszającego dramatu. Przez dwie i pół godziny nie mówi niczego wprost. W oziębłych kadrach każe widzowi rozstrzygnąć w swojej głowie czy ataki szału i nienaturalny stan Aliny to faktycznie opętanie przez złego ducha czy tylko depresyjny efekt odrzuconego uczucia. Aczkolwiek interpretacyjne pole „Za wzgórzami” nie można z czystym sumieniem podzielić na dwie wyraziste części. Trudno bowiem jasno stwierdzić czy irracjonalne zachowanie dziewczyny wynika z podszeptów szatana czy desperackich prób złamanego serca. A może obu jednocześnie? Na nieszczęście widza na końcu filmu jesteśmy tak samo blisko odkrycia prawdy jak na początku. W przeplatanej umiejętnie wątpliwościami i drobnymi gestami precyzyjnej fabule bardzo łatwo zgubić właściwą drogę. Bowiem do samego końca nie wierzymy, że jej prawidłowy bieg to poskręcana moralnie rzeczywistość gdzie szczera pomoc kończy się zbrodnią a jej brak to akt miłosierdzia.
Ekstrakt: 80%
Kamil Witek
• • •
Czwartego dnia festiwalu nowohoryzontowa publiczność miała możliwość zmierzyć się z najnowszym filmem Cristiana Mungiu, autora głośnych „Czterech miesięcy, trzech tygodni i dwóch dni”. Dobra passa rumuńskiego reżysera trwa, czego dowodem są zebrane nagrody za najlepszy scenariusz i aktorstwo dla „Za wzgórzami” na tegorocznym festiwalu w Cannes. Voichiţę i Alinę łączy wspólna przeszłość. Obie wychowywały się w sierocińcu, odpędzały niechciane zaloty, wzajem tuliły się do snu. Później ich drogi się rozeszły. Voichiţa znalazła ukojenie w kierowanym surową regułą prawosławnym klasztorze, gdzieś na mołdawskim odludziu. Alina z kolei szukała swojego miejsca za granicą, przekonała się jednak, że nie zazna szczęścia będąc z dala od Voichiţy. Przyjeżdża do monasteru i próbuje namówić przyjaciółkę do wspólnego wyjazdu. Tymczasem w życiu Voichiţy zaszło wiele zmian i choć pojawienie się Aliny przypomina o dawnych uczuciach wzbudzając w duszy nutę niepokoju, nie jest ona już skłonna kochać jej tą miłością, na której dziewczynie najbardziej zależy. Spotkanie tych dwu, jednej pokornej, oddanej wspólnocie i Bogu, drugiej butnej i nie pozbawionej egoizmu, to preludium do prawdziwej tragedii. Zdaje się, że nad bohaterami Mungiu zawisło jakieś fatum, nie dopuszczające możliwości wyboru, stawiające w sytuacjach bez wyjścia, niepostrzeżenie kieruje ich do przekroczenia granicy, po przekroczeniu której nie ma już odwrotu. Alina nie może żyć bez Voichiţy. Voichita nie może wyrzec się przyjaciółki, nie może też spełnić jej pragnień – ich racje są nie do pogodzenia. Przełożony klasztoru (nazywany nieformalnie Papą) musi przygarnąć Alinę, choć ta rozsadza od środka ustabilizowane życie społeczności. Zakonnice muszą związać Alinę, kiedy po samobójczej próbie, w napadzie szału bije je i lży a szpital odmawia przysłania karetki. Papa musi z powrotem przyjąć dziewczynę, gdy lekarze umywają ręce od jej przypadku. Wreszcie musi on podjąć radykalne kroki, by przywrócić ład w ogarniętym strachem i chaosem klasztorze.
Ekstrakt: 80%
Zuzanna Witulska
• • •
Przenosimy się do spokojnego klasztoru w rumuńskiej wiosce. Atmosfera ukojenia pobliską boskością nie sprawia jednak wrażenia, jakby miała potrwać długo. Od pierwszych minut Mungiu dyskretnie zasiewa niepokój i sugestie, że zastygły kościelny układ za chwilę się zachwieje. Relacja między mniszkami Aliną i Voichitą wydaje się czymś więcej niż wspólnym trwaniem w szeregach kościoła, budząc obawy zwłaszcza u tej drugiej. I gdyby tak właśnie odebrać „Beyond the Hills”, ułożyć go w głowie jako film o zakazanej miłości, Aliny wcale nie musiałby nawiedzić diabeł. Jej opętanie mogłoby narodzić się w umyśle Voichity i być próbą wyparcia tej miłości – także ze swojego pola widzenia, czyli z klasztoru. Obywający się bez scen rodem z „Egzorcysty” film poddaje bowiem w wątpliwość uwięzienie dziewczyny w diabelskich mocach, skupiając się na rozpaczliwej próbie usunięcia złych sił z Aliny przez mniszki. Choć łatwo w tym momencie winą za zachowanie bohaterek obarczyć ich zaślepienie naukami Kościoła – ten temat akurat wydaje się zajmować Mungiu najmniej, pełnić rolę sztafażu i dodatkowego, ale nie głównego wątku.
Urszula Lipińska
koniec
1 marca 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja ogląda: Grudzień 2013 (5)
— Sebastian Chosiński, Karolina Ćwiek-Rogalska, Jarosław Loretz

12. T-Mobile Nowe Horyzonty: Dzień czwarty
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Z tego cyklu

Perfect Days
— Kamil Witek

Czasem myślę o umieraniu
— Kamil Witek

Poprzednie życie
— Kamil Witek

Ślepowidzenie
— Sebastian Chosiński

Umrika
— Sebastian Chosiński

„Tajemnice Bridgend” i „Czarodziejska góra”
— Sebastian Chosiński, Konrad Wągrowski

Jesteśmy waszymi przyjaciółmi
— Sebastian Chosiński

Slow West
— Sebastian Chosiński

Imigranci
— Marta Bałaga, Sebastian Chosiński

Steve Jobs
— Kamil Witek

Tegoż twórcy

16. T-Mobile Nowe Horyzonty: Za wszelką cenę
— Kamil Witek

Porażająco smutny film
— Michał Kubalski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.