Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 18 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Steven Soderbergh
‹Wielki Liberace›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWielki Liberace
Tytuł oryginalnyBehind the Candelabra
Dystrybutor Gutek Film
Data premiery29 listopada 2013
ReżyseriaSteven Soderbergh
ZdjęciaSteven Soderbergh
Scenariusz
ObsadaMatt Damon, Scott Bakula, Eric Zuckerman, Eddie Jemison, Randy Lowell, Tom Roach, Shamus Cooley, John Smutny, Jane Morris
MuzykaMarvin Hamlisch
Rok produkcji2013
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania118 min
Gatunekbiograficzny, dramat, melodramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Espoo Ciné 2013: W szafie i za świecznikiem
[Steven Soderbergh „Wielki Liberace” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W 1989 roku Steven Soderbergh zadebiutował filmem „Seks, kłamstwa i kasety video” i na zawsze zmienił oblicze amerykańskiego kina niezależnego. Po prawie 25 latach żegna się z filmem, który znów okazał się zbyt kontrowersyjny dla Hollywood.

Marta Bałaga

Espoo Ciné 2013: W szafie i za świecznikiem
[Steven Soderbergh „Wielki Liberace” - recenzja]

W 1989 roku Steven Soderbergh zadebiutował filmem „Seks, kłamstwa i kasety video” i na zawsze zmienił oblicze amerykańskiego kina niezależnego. Po prawie 25 latach żegna się z filmem, który znów okazał się zbyt kontrowersyjny dla Hollywood.

Steven Soderbergh
‹Wielki Liberace›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWielki Liberace
Tytuł oryginalnyBehind the Candelabra
Dystrybutor Gutek Film
Data premiery29 listopada 2013
ReżyseriaSteven Soderbergh
ZdjęciaSteven Soderbergh
Scenariusz
ObsadaMatt Damon, Scott Bakula, Eric Zuckerman, Eddie Jemison, Randy Lowell, Tom Roach, Shamus Cooley, John Smutny, Jane Morris
MuzykaMarvin Hamlisch
Rok produkcji2013
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania118 min
Gatunekbiograficzny, dramat, melodramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Steven Soderbergh zrobił więcej „ostatnich” filmów niż Barbra Streisand pożegnalnych koncertów. Ten niezwykle płodny reżyser amerykański ma w swoim dorobku między innymi niskobudżetową psychodramę („Seks, kłamstwa i kasety video”), jeden z największych sukcesów komercyjnych ostatnich lat (trylogia „Ocean’s Eleven”), dramat o męskich striptizerach (Magic Mike) a nawet film akcji z udziałem zdobywczyni nagrody im. Chucka Norrisa Giny Carano („Ścigana”). W wywiadach podkreśla, że na każdy film zrobiony pod dyktando producentów odpowiada kolejnym, który kręci wyłącznie dla siebie. Wygląda na to, że tym razem udało mu się zrobić film dla wszystkich.
Na bohatera swojego ostatniego, zrealizowanego dla HBO obrazu wybrał kontrowersyjną postać amerykańskiego showmana Liberace (co ciekawe, matka pianisty była polskiego pochodzenia i to jej zawdzięczał swojsko brzmiące imię Władziu). Film narobił szumu w Cannes głównie za sprawą homoseksualnych scen w wykonaniu dwóch jak najbardziej heteroseksualnych gwiazd kina, Matta Damona i Michaela Douglasa. Warto go jednak zobaczyć nie tylko z niezdrowej ciekawości.
„Behind the Candelabra” nie jest klasycznym filmem biograficznym. Zamiast pokazać trwającą prawie 40 lat błyskotliwą karierę Liberace’a Soderbergh skupia się na burzliwym związku pomiędzy artystą a Scottem Thorsonem, który ten ostatni opisał w autobiograficznej książce.
W poprzednim filmie Soderbergha, „Panaceum”, wątek homoseksualny został pokazany w tak schematyczny sposób, że podczas tegorocznego festiwalu w Berlinie wywołał wybuchy śmiechu. Tym bardziej zaskakujące jest więc to, że mimo niezwykle ekscentrycznych bohaterów (Liberace słynął z pełnych przepychu kostiumów i stylizacji) ich relacja przekonuje i wzrusza. Gdy zapomni się o Rolls-Royce’ach i strusich piórach pozostaje prawda o wieloletnim związku dwóch ludzi, od pierwszych romantycznych momentów po późniejsze kryzysy, zdrady i wreszcie bolesne rozstanie w świetle wzajemnych pretensji.
Reżyser usuwa się tu w cień pozwalając w pełni zabłysnąć scenariuszowi Richarda LaGravenese’a oraz parze swoich aktorów. Bo nie da się ukryć, że „Behind the Candelabra” to film aktorski, pojedynek na dwie zupełnie inne, ale równie przekonywujące kreacje.
Michael Douglas poznał Liberace’a osobiście, podobno to właśnie wyjątkowo udana parodia pianisty w jego wykonaniu zachęciła Soderbergha do obsadzenia aktora. Mimo że rola zdecydowanie odstaje od emploi, do którego zdążył nas przyzwyczaić, Douglas dawno już nie miał takiego pola do popisu. Jego Liberace to postać rozkwitająca na scenie, z rozkoszą pławiąca się w luksusie i za wszelką cenę usiłująca ocalić swój jakże fałszywy wizerunek. Gdy w jednej ze scen filmu Scott po raz pierwszy widzi go bez peruki, w której nawet sypia, wreszcie dostrzegamy w niezmordowanym performerze starego, zmęczonego człowieka.
Rola Douglasa, jakkolwiek spektakularna, jest obliczona na to by robić wrażenie i wygrywać nagrody. Tak jak w życiu, na tle jego Liberace’a wszystko może wydawać się blade. Jednak Matt Damon wychodzi z tego pojedynku obronną ręką. To tak naprawdę jego historia, to jemu udaje się w przekonywujący sposób pokazać transformację z nieśmiałego chłopca z prowincji w zdeformowanego operacjami plastycznymi utrzymanka (Liberace namówił Thorsona do zabiegu, aby wyglądał bardziej jak…on). Jego rola jest wyciszona, tym większe wrażenie robi więc wybuch spowodowany strachem przed opuszczeniem i zostaniem z niczym.
Liberace na fortepianie zawsze stawiał świecznik. Na potrzeby publiczności stawał się innym człowiekiem, radosnym pianistą, uwodzicielem kobiet przechwalającym się swoimi fikcyjnymi podbojami. Jednak Soderbergha bardziej interesuje to, co znajdowało się „za” świecznikiem, za zamkniętymi drzwiami jego luksusowego domu gdzie stworzył sobie bezpieczną enklawę gdzie mógł otwarcie być sobą. Wśród fanek Liberace’a znajdowały się głównie starsze kobiety, którym przez myśl nie przeszłoby prawdziwe oblicze idola. „Ludzie widzą to, co chcą zobaczyć” mówi w pewnym momencie do skrępowanego obecnością pokojówki Scotta.
Liberace zmarł w 1987 na AIDS. Nigdy nie zadeklarował publicznie swojej orientacji i do końca zaprzeczał jakoby z Thorsonem łączyło go cokolwiek poza towarzyską znajomością.
koniec
22 sierpnia 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Fallout: Odc. 1. Odkrywanie realiów zniszczonego świata
Marcin Mroziuk

15 IV 2024

Po obejrzeniu pierwszego odcinka z jednej strony możemy poczuć się zafascynowani wizją postapokaliptycznego świata, w którym funkcjonują bardzo zróżnicowane, mocno od siebie odizolowane społeczności, z drugiej strony trudno nie ulec lekkiej dezorientacji, gdyż na razie brakuje jeszcze połączenia pomiędzy poszczególnymi wątkami.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Co nam w kinie gra: Wielki Liberace
— Marta Bałaga

Z tego cyklu

Film o ludziach
— Marta Bałaga

Sztuka patrzenia
— Marta Bałaga

No to jak towarzysze, pomożecie? Pomożemy!
— Marta Bałaga

Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomym
— Marta Bałaga

Potężna jest miłość matki
— Marta Bałaga

Piękna i szalona
— Marta Bałaga

Kobieta na skraju załamania nerwowego
— Marta Bałaga

Wybaw nas od złego
— Marta Bałaga

Pchła Szachrajka
— Marta Bałaga

Ukryte pragnienia
— Marta Bałaga

Tegoż twórcy

Fundacje, trusty i zwykłe przekręty
— Marcin Mroziuk

Seks, kłamstwa i leki antydepresyjne
— Ewa Drab

Esensja ogląda: Sierpień 2012 (DVD)
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Daniel Markiewicz, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Lipiec 2012
— Sebastian Chosiński, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna, Alicja Kuciel, Małgorzata Steciak, Konrad Wągrowski

Spisek brudnych rąk
— Ewa Drab

33 sceny z życia partyzanta
— Konrad Wągrowski

Bez szans na pięć gwiazdek
— Ewa Drab

Dwugłos: Ocean’s Twelve: Dogrywka
— Ewa Drab, Marcin T.P. Łuczyński

Klawo jak cholera!
— Marcin Łuczyński

Zrobieni w jajo… Faberge
— Ewa Drab

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.