Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Dietrich Brüggemann
‹Droga krzyżowa›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDroga krzyżowa
Tytuł oryginalnyKreuzweg
Dystrybutor Aurora Films
Data premiery26 grudnia 2014
ReżyseriaDietrich Brüggemann
Scenariusz
ObsadaLucie Aron, Klaus Michael Kamp, Moritz Knapp, Birge Schade, Florian Stetter, Lea van Acken, Franziska Weisz, Georg Wesch
Rok produkcji2014
Kraj produkcjiNiemcy
Czas trwania107 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Berlinale 2014: Maria łaski pełna
[Dietrich Brüggemann „Droga krzyżowa”, „Internationale Filmfestspiele Berlin 2014” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Tradycja odprawiania drogi krzyżowej ma swój początek w Jerozolimie, lecz rozpowszechnili ją dopiero franciszkanie. W XVII wieku ustalono podział na czternaście stacji, teraz swoim filmem „Kreuzweg” nawiązuje do nich niemiecki reżyser Dieter Brüggemann.
Prezentowany w konkursie głównym „Kreuzweg” zdobył na festiwalu w Berlinie Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszy scenariusz, który Brüggemann napisał wraz ze swoją siostrą Anną oraz Główną Nagrodę Jury Ekumenicznego.

Marta Bałaga

Berlinale 2014: Maria łaski pełna
[Dietrich Brüggemann „Droga krzyżowa”, „Internationale Filmfestspiele Berlin 2014” - recenzja]

Tradycja odprawiania drogi krzyżowej ma swój początek w Jerozolimie, lecz rozpowszechnili ją dopiero franciszkanie. W XVII wieku ustalono podział na czternaście stacji, teraz swoim filmem „Kreuzweg” nawiązuje do nich niemiecki reżyser Dieter Brüggemann.
Prezentowany w konkursie głównym „Kreuzweg” zdobył na festiwalu w Berlinie Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszy scenariusz, który Brüggemann napisał wraz ze swoją siostrą Anną oraz Główną Nagrodę Jury Ekumenicznego.

Dietrich Brüggemann
‹Droga krzyżowa›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDroga krzyżowa
Tytuł oryginalnyKreuzweg
Dystrybutor Aurora Films
Data premiery26 grudnia 2014
ReżyseriaDietrich Brüggemann
Scenariusz
ObsadaLucie Aron, Klaus Michael Kamp, Moritz Knapp, Birge Schade, Florian Stetter, Lea van Acken, Franziska Weisz, Georg Wesch
Rok produkcji2014
Kraj produkcjiNiemcy
Czas trwania107 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Stacja I: Jezus na śmierć skazany
Stacja II: Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Stacja III: Pierwszy upadek pod krzyżem
Stacja IV: Pan Jezus spotyka swoją Matkę
Stacja V: Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Jezusowi
Stacja VI: Weronika ociera twarz Jezusowi
Stacja VII: Drugi upadek pod krzyżem
Stacja VIII: Jezus spotyka płaczące niewiasty
Stacja IX: Trzeci upadek pod ciężarem krzyża
Stacja X: Jezus z szat obnażony
Stacja XI: Jezus do krzyża przybity
Stacja XII: Jezus umiera na krzyżu
Stacja XIII: Jezus z krzyża zdjęty
Stacja XIV: Jezus do grobu złożony
Maria (debiutująca Lea van Acken) ma długie, ciemne włosy, które zawsze wiąże w kucyk. Lubi matematykę i zabawy z młodszym braciszkiem, który z niewiadomych przyczyn nie potrafi mówić. Maria ma zaledwie 14 lat i podczas przygotowań do Komunii Świętej postanawia… poświęcić się Bogu. Droga, którą obierze, do złudzenia przypominać będzie los udającego się na Golgotę Jezusa.
„Kreuzweg” łatwo byłoby określić jako film religijny, na reklamującym go plakacie Lea van Acken nosi nawet koronę cierniową. Jest jednak zbyt ciekawy na to, żeby przypinać mu taką łatkę. Stanowi udany eksperyment bez względu na wyznawane przekonania.
Także pod względem formalnym; film podzielony jest na 14 ujęć, z których każde wyobraża przystanek drogi krzyżowej. Nieruchoma kamera i brak cięć montażowych sprawiają, że łatwiej jest skupić się na opowiadanej przez Brüggemanna historii. Oznacza to także, że na barkach aktorów spoczywa duża odpowiedzialność – nie ma tu miejsca na błędy.
Na ogół nieźle wywiązują się z tego zadania. Młodziutka Lea van Acken jest w niełatwej roli bardzo naturalna, sprawia, że choć trudno jest zrozumieć wybory jej bohaterki, można w nie uwierzyć. Nie popada w karykaturę, o którą niebezpiecznie ociera się natomiast grająca jej religijną matkę Franziska Weisz. Wydaje się, że to właśnie ta przerysowana postać przesądza o tym, że „Kreuzweg” nie jest filmem doskonałym, a tylko bardzo dobrym.
Najbardziej zaskakujące jest to, że jak na opowieść o młodej męczennicy film jest bardzo zabawny; Maria, walcząc o swoją wiarę, odmawia ćwiczeń na wu-efie, bo towarzyszy im „szatańska” muzyka Roxette, a ksiądz bez mrugnięcia okiem stwierdza, że „za każdym razem, kiedy rezygnujemy z ciasteczka albo z ładnej sukienki robimy miejsce dla Jezusa w naszym sercu.”

‹Internationale Filmfestspiele Berlin 2014›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
MiejsceBerlin
Od6 lutego 2014
Do16 lutego 2014
WWW
Brüggemann nie boi się pokazać absurdalnej strony religii, a zważywszy na to, że w filmie inspiruje się fundamentalnym odłamem wspólnoty katolickiej o dźwięcznej nazwie Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X ma stosunkowo łatwe zadanie. Tym większe wrażenie robi więc fakt, że film nie stanowi taniej satyry. „Osobiście nie mam nic przeciwko religii i nic przeciwko Kościołowi Katolickiemu” – zaznaczył reżyser. „Nie interesują mnie też skandale związane z molestowaniem; o tym już dość się mówi a zainteresowanie, jakie ten temat wzbudza, zawsze pozostawia gorzki posmak pogoni za sensacją. Chciałem natomiast postawić bardziej radykalne pytanie: Na jakich nadużyciach zbudowany jest ten system? Co dzieje się, gdy nikt nie wychodzi poza jego ściśle wyznaczone granice? Kiedy parafialny ksiądz przygotowuje dzieci do Sakramentu Komunii a rodzice wychowują dzieci w konformizmie tego, co dyktuje im sumienie? Czy już to samo w sobie nie stanowi nadużycia, nie tyle sporadycznego czy seksualnego, ale globalnego i duchowego?”
Duża w tym zasługa nagrodzonego scenariusza. Jak zauważył reżyser na konferencji prasowej po odebraniu nagrody, to właśnie od niego zależało, czy tak specyficzny film odniesie sukces: „W przypadku zwykłego filmu mowa o wielu etapach budowanie historii, o scenariuszu, zdjęciach i montażu. W przypadku naszego filmu mieliśmy do czynienia z jednym etapem mniej – montaż nie miał tu znaczenia, jedynie „sklejał” nakręcone ujęcia.”
Rodzeństwo dobrze zna przedstawiony w filmie świat: „Anna i ja znamy środowisko, o którym opowiadamy, ponieważ nasza rodzina była blisko powiązana z Bractwem w późnych latach 90-tych. W tamtym okresie nasz ojciec uważał, że to, co głoszą jest właściwe. Później zmienił jednak zdanie (…) Film w żadnym razie nie stanowi portretu naszej rodziny, nie chodzi w nim o wyrównywanie jakiś rachunków. Główne założenie jest takie: dzięki tej sytuacji, zyskaliśmy wgląd w sytuację, który w innym wypadku byłby raczej niemożliwy. Zawsze wolałem filmowców świadomych tego, co pokazują. Tak jest w tym przypadku.”
Dietrich i Anna Brüggemann podkreślali, że nawet jeśli kolejny film okaże się nieudany, nie zamierzają spocząć na laurach po zdobyciu nagrody. „Kreuzweg” sygnalizuje jednak, że w przypadku utalentowanego rodzeństwa nawet porażka mogłaby być interesująca.
koniec
18 lutego 2014

Komentarze

18 II 2014   20:48:33

Dlaczego nie zrobili filmu o islamie, który na Zachodzie przejmuje powoli miejsce zarezerwowane do tej pory dla chrześcijaństwa? Tam patologi, konformizmu, absurdów, jest sto razy więcej.

19 II 2014   09:00:42

Mysle, ze casus 'karykatury Mahometa' silnie odstrasza od podobnych eksperymentow z islamem.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Świat zapośredniczony
— Anna Kazejak-Dawid

Mała Lady Makbet
— Marta Bałaga

Rodzinny portret
— Marta Bałaga

Skok na głęboką wodę
— Hippolyte Girardot, Caroline Sihol

Podwójne życie Zhanga Zili
— Fan Liao

Ostrożnie, pożądanie
— Marta Bałaga

Teatr Telewizji
— Marta Bałaga

Mission: Impossible
— Marta Bałaga

Anioły w Ameryce
— Marta Bałaga

Był sobie chłopiec
— A.J. Edwards

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.