Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Hayao Miyazaki
‹Zrywa się wiatr›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZrywa się wiatr
Tytuł oryginalny風立ちぬ [Kaze tachinu]
Dystrybutor Monolith
Data premiery29 sierpnia 2014
ReżyseriaHayao Miyazaki
Scenariusz
ObsadaJoseph Gordon-Levitt, John Krasinski, Emily Blunt, Martin Short, Stanley Tucci, Mandy Patinkin, Mae Whitman, Werner Herzog
MuzykaJoe Hisaishi
Rok produkcji2013
Kraj produkcjiJaponia
Czas trwania126 min
Gatunekanimacja, biograficzny, dramat, historyczny, melodramat, wojenny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

14. T-Mobile Nowe Horyzonty: Spróbujmy żyć – tak trzeba
[Hayao Miyazaki „Zrywa się wiatr” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Oparta luźno na faktach historia japońskiego konstruktora Jiro Horikoshiego w rękach mistrza animacji Hayao Miyazakiego nabiera wielopłaszczyznowego wymiaru. Jak przystało na wybitnego animatora, w „Zrywa się wiatr” zawarł nie tylko dużą dawkę mądrości, symboliki i romantyzmu, ale też krytyczne spojrzenie na własną historię.

Kamil Witek

14. T-Mobile Nowe Horyzonty: Spróbujmy żyć – tak trzeba
[Hayao Miyazaki „Zrywa się wiatr” - recenzja]

Oparta luźno na faktach historia japońskiego konstruktora Jiro Horikoshiego w rękach mistrza animacji Hayao Miyazakiego nabiera wielopłaszczyznowego wymiaru. Jak przystało na wybitnego animatora, w „Zrywa się wiatr” zawarł nie tylko dużą dawkę mądrości, symboliki i romantyzmu, ale też krytyczne spojrzenie na własną historię.

Hayao Miyazaki
‹Zrywa się wiatr›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZrywa się wiatr
Tytuł oryginalny風立ちぬ [Kaze tachinu]
Dystrybutor Monolith
Data premiery29 sierpnia 2014
ReżyseriaHayao Miyazaki
Scenariusz
ObsadaJoseph Gordon-Levitt, John Krasinski, Emily Blunt, Martin Short, Stanley Tucci, Mandy Patinkin, Mae Whitman, Werner Herzog
MuzykaJoe Hisaishi
Rok produkcji2013
Kraj produkcjiJaponia
Czas trwania126 min
Gatunekanimacja, biograficzny, dramat, historyczny, melodramat, wojenny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Jiro od dziecka marzył o lataniu. Wada wzroku przeszkodziła mu w zostaniu pilotem dlatego marzenia o szybowaniu w przestworzach musi odbywać w snach i wyobraźni. Podczas jednej z takich podróży spotyka swojego idola, włoskiego konstruktora samolotów, który nadaje nowy sens jego pasji nakierowując ją na tworzenie latających maszyn. Powtarzająca się kilkukrotnie sekwencja spotkań w świecie wyobraźni jest właściwie jedyną fantastycznym elementem w całym filmie, jakby Miyazaki chciał nadać kreowanej historii jak najwięcej poczucia realności.
Pasja reżysera do aeronautyki już nie raz była głównym tematem w jego twórczości. Tu Jiro jest niemalże odbiciem samego Miyazakiego, perfekcjonistą w każdym calu, jednocześnie romantycznie uciekającym myślami do świata marzeń, idealistycznie oddanym w całości swojej pasji. Ma się wrażenie, że Jiro-Miyazaki świetnie dogadałby się z Howardem Hughesem. Dzieląc pogoń za marzeniami, przekraczając granice możliwości w próbie sięgnięcia po coś równie nieuchwytnego jak tytułowy wiatr.
Sam Jiro kreśląc schematy i szukając inspiracji chce stworzyć po prostu coś pięknego, nie do końca przejmując się zastosowaniem swoich dzieł. Spotykając się z przedstawicielami armii nie słucha ich uwag. Podczas prezentacji zespołowi planów samolotu żartuje, że dla dobra konstrukcji najchętniej zrezygnował by z działek. W rozmowach z przyjacielem bez większego zainteresowania dopytuje „z kim ma być ta wojna”. Ten pacyfistyczny wydźwięk filmu unosi się gdzieś nad całym obrazem, mimo, że nie podkreśla się go zbyt mocną kreską. Samo okrucieństwo wojny sugeruje się jedynie w kilku kadrach, jak choćby w scenie gdy widzimy morze wraków zniszczonych myśliwców, które Jiro stworzył i poświęcił im większość życia.
„Zrywa się wiatr” to także wizerunek Japonii międzywojennej, zmieniającej się z zacofanego i wyizolowanego kraju w żadną sukcesów militarną i technologiczną potęgę. Urażoną wytworzoną przepaścią, mobilizująca swoich synów do zmniejszania dystansu w budowie śmiercionośnych maszyn manifestujących siłę i wielkość, cech bijących w sercach każdego dumnego Japończyka. Patrzymy jednakże na to krytycznym okiem – odczytując z obrazu nutę refleksji nad zgubnymi konsekwencjami ślepego militarnego wyścigu, których ówcześnie wszystkim zabrakło.
Miyazaki w swoim unikalnym stylu oplata ważkie tematy w piękną, romantyczną opowieść, potwierdzając że w dziedzinie animacji, mimo już ponad 70 lat, dalej nie ma sobie równych. Zresztą w „Zrywa się wiatr” pada takie zdanie, że inżynierowie są jak artyści, którzy maja tylko dziesięć lat dotyku geniuszu, dlatego muszą wykorzystać je jak najlepiej. Miyazaki – choć w zeszłym roku po raz kolejny ogłosił przejście na filmową emeryturę – miał to szczęście, że jego czas wybitności trwał o wiele dłużej.
koniec
1 sierpnia 2014

Komentarze

01 VIII 2014   21:40:56

Przykro mi, ale ten film jest jak choinkowa bombka - na zewnątrz mieni się pięknymi barwami ale wewnątrz jest tylko pustka. Przykro mi tym bardziej, że znając kilka innych filmów Hayo Miyazakiego wiem co ów mistrz potrafi wyczarować na ekranie...

Tym razem nie ma ani trochę magii. Jest za to prosta historia której smętny główny bohater zachowujący się jak android z uszkodzonym obwodem odpowiadającym za emocje zafiksowany na jednym celu - stworzeniu jak najlepszego samolotu. I to nie byle jakiego samolotu tyko myśliwca dla cesarskiej armii! I nic go nie obchodzi, że jego wymarzona idealna maszynka będzie narzędziem zniszczenia i agresji. Zresztą jego w ogóle niewiele poza projektowaniem latających maszyn obchodzi...

Że ten film ma niby pacyfistyczny wydźwięk? Toż on jest jedną wielką (i nużąco długą) pieśnią chwały dla upartej realizacji własnych egoistycznych ambicji tak na poziomie indywidualnym jak i społecznym. Jedynym "ukłonem" w stronę prawdziwej historii drapieżnego japońskiego imperializmu jest scena z uciekinierem z nazistowskich Niemiec, który mimochodem wypomina o czym to w Japonii wygodnie jest zapomnieć... Bo trudno tu doliczać oniryczną wizję z wrakowiskiem, która pojawia się na koniec jakby znikąd i wybrzmiewa bez żadnej refleksji nad przyczynami i konsekwencjami - pozostając raczej w przestrzeni nostalgii za minionymi "dobrymi czasami".

Tu nie ma wcale oplatania ważkich tematów w piękną, romantyczną opowieść - jest za to nad wyraz znaczące przemilczanie i gładkie omijanie ważkich tematów oraz prozaicznie nudna historia inżyniera, który bezrefleksyjnie pnie się po szczeblach kariery poświęcając dla realizacji swych ambicji wszystko i wszystkich - najlepiej obrazuje charakter głównego bohatera scena z jego ciężko chorą na gruźlicę żoną podczas której schematy myśliwca są dla niego ważniejsze niż jej uczucia a zapalenie papierosa ważniejsze niż jej zdrowie... Zresztą cały "romantyczny" wątek wydaje się być wpleciony w tą opowieść na siłę chyba tylko po to aby udowodnić, że Jiro ma jakieś ludzkie uczucia - co niespecjalnie się udaje. Jak dla mnie "Zrywa się wiatr" to najgorszy film Miyazakiego jaki jak dotąd widziałem.

02 VIII 2014   15:32:55

"Miyazaki (...) miał to szczęście, że jego czas wybitności trwał o wiele dłużej."
Że niby dłużej niż 10 lat? Czy aby na pewno tak wiele? Jak dla mnie ramy czasowe geniuszu Miyazakiego zamykają się między Laputą a Mononoke (11 lat)... ostatecznie można by rozszerzyć +2 lata na Nausicaę. Spirited Away to moim zdaniem film wybitnie przereklamowany - nie jest zły, ale z pewnością nie genialny, jak wszyscy twierdzą. Już w tym filmie można po raz pierwszy dostrzec istotną wadę, jaką są chaotyczne, niezrozumiałe momenty akcji. Swoista zapowiedź bolączki kolejnych jego filmów, bo tak w Howlu, jak i w Ponyo można się bardzo szybko zgubić, zadając sobie pytanie "o co tu chodzi"?
Choć przyznam uczciwie, że jego pierwszego filmu (Lupin III) nie widziałem.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Fallout: Odc. 1. Odkrywanie realiów zniszczonego świata
Marcin Mroziuk

15 IV 2024

Po obejrzeniu pierwszego odcinka z jednej strony możemy poczuć się zafascynowani wizją postapokaliptycznego świata, w którym funkcjonują bardzo zróżnicowane, mocno od siebie odizolowane społeczności, z drugiej strony trudno nie ulec lekkiej dezorientacji, gdyż na razie brakuje jeszcze połączenia pomiędzy poszczególnymi wątkami.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.