Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

James Gunn
‹Strażnicy Galaktyki›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
70,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułStrażnicy Galaktyki
Tytuł oryginalnyGuardians of the Galaxy
Dystrybutor Disney
Data premiery1 sierpnia 2014
ReżyseriaJames Gunn
ZdjęciaBen Davis
Scenariusz
ObsadaChris Pratt, Bradley Cooper, Vin Diesel, Zoe Saldana, Lee Pace, Karen Gillan, Benicio del Toro, Djimon Hounsou
MuzykaTyler Bates
Rok produkcji2014
Kraj produkcjiUSA
CyklStrażnicy Galaktyki, Marvel Cinematic Universe
Gatunekakcja, przygodowy, SF
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Żaden szop nie został skrzywdzony
[James Gunn „Strażnicy Galaktyki” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Miłośnicy kina komiksowo-przygodowego zapewne będą zadowoleni. W „Strażnikach galaktyki” znajdzie się wszystko to, co kochamy w popkulturze. Odradzam tylko seanse 3D, bo już w dwóch wymiarach wiele scen przyprawia o całkowity zawrót głowy.

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Żaden szop nie został skrzywdzony
[James Gunn „Strażnicy Galaktyki” - recenzja]

Miłośnicy kina komiksowo-przygodowego zapewne będą zadowoleni. W „Strażnikach galaktyki” znajdzie się wszystko to, co kochamy w popkulturze. Odradzam tylko seanse 3D, bo już w dwóch wymiarach wiele scen przyprawia o całkowity zawrót głowy.

James Gunn
‹Strażnicy Galaktyki›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
70,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułStrażnicy Galaktyki
Tytuł oryginalnyGuardians of the Galaxy
Dystrybutor Disney
Data premiery1 sierpnia 2014
ReżyseriaJames Gunn
ZdjęciaBen Davis
Scenariusz
ObsadaChris Pratt, Bradley Cooper, Vin Diesel, Zoe Saldana, Lee Pace, Karen Gillan, Benicio del Toro, Djimon Hounsou
MuzykaTyler Bates
Rok produkcji2014
Kraj produkcjiUSA
CyklStrażnicy Galaktyki, Marvel Cinematic Universe
Gatunekakcja, przygodowy, SF
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Czytelników oburzonych, że „jak można dać najwyższą ocenę jakiejś tam space-operze” uspokajam: sto procent ekstraktu, jakie przyznałam filmowi, dotyczy właśnie kategorii space-oper. Przecież nikt nie porównuje kina marvelowskiego z irańską nową falą czy czymś w tym rodzaju. Powiedzmy to otwarcie: „Strażnicy galaktyki” nie są filmem, po którym należy się spodziewać ani przesadnego przywiązania do logiki i praw fizyki, ani też zaskakujących zwrotów akcji. Każdy widz jako-tako obeznany z fabułami przygodowymi bez trudu odgadnie kolejne etapy opowieści – bo też i rozgrywa się ona zgodnie z wszelkimi zasadami kina tego typu.
Oto mamy łowcę-spryciarza (urocza scena, w której przy dźwiękach muzyki upaja się własną zajedwabistością), jakby połączenie Hana Solo i Indiany Jonesa w jednym (choć bez naukowej podbudowy i – alas! – charyzmy Harrisona Forda), którego los zderza z czworgiem równie podejrzanych typków. Jasnym jest, że przejdą przemianę duchową, staną się przyjaciółmi no i oczywiście uratują świat od zagłady, kłócąc się przy tym ile wlezie. A towarzystwo to wielce malownicze: zielonoskóra maszyna do zabijania o urodzie modelki, rozumny szop, humanoidalne drzewo oraz zdobny w liczne skaryfikacje zbiegły więzień, posługujący się niezwykle wyszukanym językiem. Postaci drugo- i trzecioplanowe również wypadły interesująco, szczególnie pewien antykwariusz (o ile można go tak nazwać), oraz Główny Zły, przepięknie filmowany na tronie w zimnych kadrach z ostrym światłem padającym z góry – tak, jak twórcy komiksów lubią przedstawiać postaci tego pokroju. Ładnych kadrów jest zresztą w tym filmie więcej, szczególnie tak lubianych przeze mnie kosmicznych mgławic oraz planet sąsiadujących ze sobą w całkowicie niemożliwy fizycznie sposób, jak na fantastycznych malunkach z lat siedemdziesiątych. Mamy też piękne sceny walk wręcz, z postaciami dokonującymi cudów ekwilibrystyki i lądującymi w efektownym przyklęku, a także efektownie zakomponowane kadry Strażników szykujących się do ostatecznego starcia.
Jeżeli ktoś oczekuje wartkiej fabuły, wyrazistych bohaterów, do których szybko można się przywiązać, mimo ich kryminalnej przeszłości, całkiem niezłego humoru oraz odrobiny niezbędnego w takich produkcjach patosu – powinien wyjść z kina usatysfakcjonowany. Nie trzeba chyba nadmieniać, że scenografia i efekty specjalne stoją na najwyższym poziomie, podobnie zresztą charakteryzacja, choć pomysły z malowaniem aktorów na różowo, zielono lub niebiesko trącą nieco myszką… ale może to celowe nawiązanie do klasyki gatunku? Natomiast humor, moim zdaniem, udał się twórcom nadzwyczajnie: od sarkastycznych komentarzy i min robionych przez postaci poczynając, a kończąc na takich szczegółach, jak nazwa kraju na kombinezonie pewnego psa czy informacja w napisach końcowych, że w czasie kręcenia filmu „nie ucierpiał żaden szop ani istota drzewopodobna”.
Dużą zaletą „Strażników” jest fakt, że to pierwszy film z planowanego cyklu – dzięki temu widzowie nieobeznani z marvelowskim uniwersum nie będą się czuli zagubieni w gąszczu relacji pomiędzy postaciami, ponieważ same postaci spotykają się tu dopiero po raz pierwszy. Jednym słowem, jest to doskonała rozrywka dla każdego fantasty w wieku od 12 do 112 lat.
koniec
5 sierpnia 2014

Komentarze

06 VIII 2014   07:15:45

100%? Serio? Ale tak naprawde?

06 VIII 2014   08:41:31

Amen to that! 100% się należy - dawno tak się nie wyluzowałem, jak na tym filmie. Jest lekki, zabawny, odstresowujący - idealny na wieczór po ciężkim dniu w pracy czy na uczelni. Polecam każdemu, kto ma ochotę po prostu się dobrze bawić, bo ten film nie udaje ani przez chwilę, że jest czymś więcej niż tylko zabawą.
A "Hooked on a Feeling" chodzi za mną do dziś!

06 VIII 2014   20:57:27

Wspaniała rozrywka na letni wieczór. :)

07 VIII 2014   05:45:35

Lepsze od "The Avengers"?

07 VIII 2014   08:30:21

Mnie się podobało tak samo, jak Avengers, chociaż to odrobinę inny styl. Powiedziałabym, że Strażnicy to coś jak Gwiezdne wojny bez otoczki mistycznej.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja ogląda: Sierpień 2014 (1)
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Jarosław Robak

Tegoż twórcy

Skażona utopia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Remanent filmowy 2017
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Grzegorz Fortuna, Adam Kordaś, Marcin Osuch, Jarosław Robak, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Esensja ogląda: Grudzień 2017 (4)
— Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Maj 2017
— Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk

Kosmiczne jaja
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Esensja ogląda: Kwiecień 2015 (1)
— Piotr Dobry, Alicja Kuciel, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Superbohaterowie na Transatlantyku: Super
— Konrad Wągrowski

Tegoż autora

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.