Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Laura Poitras
‹Citizenfour›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCitizenfour
Dystrybutor Against Gravity
Data premiery15 maja 2015
ReżyseriaLaura Poitras
ZdjęciaKirsten Johnson, Trevor Paglen, Laura Poitras, Katy Scoggin
ObsadaEdward Snowden, Glenn Greenwald, William Binney, Jacob Appelbaum, Ewen MacAskill, Jeremy Scahill, M. Margareth McKeown, Kevin Bankston
Rok produkcji2014
Kraj produkcjiNiemcy, USA
Czas trwania114 min
Gatunekdokument
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Co nam w kinie gra: Citizenfour
[Laura Poitras „Citizenfour” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Kiedy 29-letni analityk Edward Snowden zdecydował się ujawnić poufne dokumenty dotyczące pracy Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) wywołał międzynarodowy skandal - na światło dzienne wypłynęły wtedy informacje o programach inwigilacji polegających na monitorowaniu między innymi poczty elektronicznej i połączeń telefonicznych milionów Amerykanów, Europejczyków i... Angeli Merkel. Nominowany do Oscara dokument „CitizenFour” pokazuje, jak do tego doszło.

Marta Bałaga

Co nam w kinie gra: Citizenfour
[Laura Poitras „Citizenfour” - recenzja]

Kiedy 29-letni analityk Edward Snowden zdecydował się ujawnić poufne dokumenty dotyczące pracy Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) wywołał międzynarodowy skandal - na światło dzienne wypłynęły wtedy informacje o programach inwigilacji polegających na monitorowaniu między innymi poczty elektronicznej i połączeń telefonicznych milionów Amerykanów, Europejczyków i... Angeli Merkel. Nominowany do Oscara dokument „CitizenFour” pokazuje, jak do tego doszło.

Laura Poitras
‹Citizenfour›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCitizenfour
Dystrybutor Against Gravity
Data premiery15 maja 2015
ReżyseriaLaura Poitras
ZdjęciaKirsten Johnson, Trevor Paglen, Laura Poitras, Katy Scoggin
ObsadaEdward Snowden, Glenn Greenwald, William Binney, Jacob Appelbaum, Ewen MacAskill, Jeremy Scahill, M. Margareth McKeown, Kevin Bankston
Rok produkcji2014
Kraj produkcjiNiemcy, USA
Czas trwania114 min
Gatunekdokument
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„Every breath you take
Every move you make
Every bond you break
Every step you take
I′ll be watching you”

Police
W 2013 roku reżyserka Laura Poitras zaczęła otrzymywać zaszyfrowane maile od zupełnie obcego człowieka twierdzącego, że dysponuje tajnymi informacjami na temat nielegalnych metod inwigilacji stosowanych przez rząd Stanów Zjednoczonych. Wraz z reporterem Glennem Greenwaldem poleciała więc do Hong Kongu, gdzie miało dojść do pierwszego spotkania z tajemniczym Citizen Four. Reszta, jak mówią, stanowi już część współczesnej historii.
Powód, dla którego magazyn Time nazwał dokument Poitras „najstraszniejszym filmem tego Halloween” jest dość oczywisty – po 2 godzinach spędzonych w towarzystwie Snowdena nawet niewinnie wyglądający laptop wydaje się zdradliwym narzędziem, na przechwycenie którego tylko czyhają urzędnicy przypominający Agenta Smitha. Oglądając „CitizenFour” nabiera się wielkiej ochoty na to, żeby wziąć przykład z Jacka Reachera i wieść proste życie bez dowodu osobistego, karty kredytowej, a już na pewno bez komórki.
Opinie na temat samego Snowdena są podzielone – zupełnie jak wcześniej w przypadku Juliana Assange to, co zrobił Amerykanin dla wielu oznacza patriotyzm. Dla innych – zdradę stanu. Film Poitras raczej nie wpłynie na zmianę czyiś poglądów, ale też nie o to w nim chodzi; CitizenFour ukazuje człowieka, który postanowił podjąć życiową decyzję. Mimo, że stara się przewidzieć nawet najczarniejszy scenariusz i tak okazuje się przytłoczony konsekwencjami swojego kroku. Nie do końca wiadomo też, czy postanowił wywołać burzę z poczucia obywatelskiego obowiązku, czy raczej pragnienia sławy – choć twierdzi, że „to nie on jest w tej historii ważny”, gwałtownie protestuje słysząc, że dla własnego dobra może lepiej byłoby, gdyby na wzór Głębokiego gardła jednak się nie ujawniał.
Snowden to osoba, która czasem chyba żałuje, że wybrała czerwoną pigułkę – całą swoją energię poświęca na zacieranie śladów, które „oni” mogą odkryć, a przerażenie wzbudza w nim nawet próba alarmu przeciwpożarowego. Kiedy na wzór dawnych fotografów kryje się pod kocem, by żadne ukryte kamery nie były w stanie wychwycić wpisywanego przez niego do komputera hasła, Glenn Greenwald wzdycha: „Chyba już nic nas nie zdziwi.”
Pomimo takich scen trudno właściwie ocenić ten film i zastanawia wręcz, czy nie byłby lepszy jako wywiad-rzeka – przez większą część czasu Snowden siedzi na niepościelonych hotelowym łóżku i cierpliwie tłumaczy Greenwaldowi, a potem też Ewanowi MacAskillowi z Guardiana zaobserwowane przez siebie praktyki. Osoby, którym sam temat jest dobrze znany, nie znajdą tu zbyt wiele nowych informacji – reżyserka raczej kusi, niż zaspokaja ciekawość pokazując na przykład fragmenty kartek, z których nie można nic odczytać jednocześnie sugerując, że zapisano na nich informacje światowej wagi i filmując z oddali profil dziewczyny Snowdena, która postanowiła zamieszkać z nim w Rosji, gdzie obecnie przebywa.
„CitizenFour” to nie popis filmowca, tylko sprawozdanie z kilku dni poprzedzających moment, kiedy świat dowiedział się o metodach stosowanych przez NSA i reakcji mediów na te rewelacje. Z pewnością trafia w potrzebę przyjrzenia się z bliska kulisom ważnego wydarzenia, ale nominację do Oscara zawdzięcza raczej tematowi, a nie sprawności Poitras. Nie angażuje emocjonalnie i nic dziwnego, że w napisach końcowych podziękowania przypadają nie ludziom, ale… oprogramowaniu. Jeśli Oliver Stone rzeczywiście spełni swoją groźbę i w maju zacznie pracę nad fabularnym filmem poświęconym Snowdenowi z Josephem Gordonem-Levittem w roli głównej, będzie miał stosunkowo proste zadanie. Dzięki dokumentowi Poitras nie trzeba już dopowiadać sobie tego, co działo się za zamkniętymi drzwiami Mira Hotel – już to wiemy.
koniec
16 maja 2015

Komentarze

16 V 2015   12:19:20

Wpis z 16 maja 2015 i mowa o nominacji do Oscara, a nie tym, że dokument go zdobył? ;)

W tym filmie - jak dla mnie - najstraszniejszy jest chyba aspekt pokazujący, że w dużej mierze my, jako społeczeństwo, mamy jakąś tam świadomość inwigilacji. Przecież wiemy, że np. oglądając w sieci jakieś produkty potem "nie wiadomo skąd" dostajemy ich reklamy czy oferty - reklamy śledzące, remarketing czy targetowanie nie jest chyba jakąś czarną magią. A jednak zgadzamy się na to, tak samo jak klikamy "ok" przy informacji o cookies czy akceptujemy, w 99,9% bez czytania, wielostronnicowe regulaminy - byle skorzystać z jakiegoś produktu za darmo.
W filmie twórca szyfrowanej poczty mówi o tym, że społeczeństwo nie dziwi się i akceptuje fakt, że praktycznie nie ma czegoś takiego jak prywatność - a to jest przecież chore.

Zgadzam się, że film nie ma jakiś walorów "artystycznych" - montaż jest spoko, ale ogólnie ani zdjęcia, ani muzyka, ani inne elementy nie są jakoś szczególnie zachwycające. Ale... chyba nie o to w tym chodzi! Przecież to nie jest dokument takiego choćby Wendersa, pokazujący życie i pracę artysty, ani dokument skupiający się kulturze, kraju, pejzażach. To film o tym, co teoretycznie mamy na co dzień, koło siebie - dokuementy, umowy, papierki, technologia, wiadomości. Ok, być może można było pokazać to "ładniej" - tylko po co? By rozproszyć uwagę od słów?

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

DocPoint 2015: Bardzo poszukiwany człowiek
— Marta Bałaga

Z tego cyklu

Perfect Days
— Kamil Witek

Czasem myślę o umieraniu
— Kamil Witek

Poprzednie życie
— Kamil Witek

Ślepowidzenie
— Sebastian Chosiński

Umrika
— Sebastian Chosiński

„Tajemnice Bridgend” i „Czarodziejska góra”
— Sebastian Chosiński, Konrad Wągrowski

Jesteśmy waszymi przyjaciółmi
— Sebastian Chosiński

Slow West
— Sebastian Chosiński

Imigranci
— Marta Bałaga, Sebastian Chosiński

Steve Jobs
— Kamil Witek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.