Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Thomas McCarthy
‹Spotlight›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
70,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSpotlight
Dystrybutor UIP
Data premiery5 lutego 2015
ReżyseriaThomas McCarthy
ZdjęciaMasanobu Takayanagi
Scenariusz
ObsadaMark Ruffalo, Michael Keaton, Rachel McAdams, Liev Schreiber, John Slattery, Brian d'Arcy James, Stanley Tucci, Elena Wohl
MuzykaHoward Shore
Rok produkcji2015
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania128 min
WWW
Gatunekbiograficzny, dramat, historyczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

O grzechu zaniechania
[Thomas McCarthy „Spotlight” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Kościół jest atakowany za to, że jego przedstawiciele nie są donosicielami”, oburzał się biskup Antoni Dydycz w liście do wiernych w 2013 roku. „Jeżeli chodzi o samych biskupów i wyższych przełożonych zakonnych, nie mamy takiego obowiązku prawnego, żeby osoby te musiały składać zawiadomienia w prokuraturze o swych podwładnych”, wtórował mu prymas Wojciech Polak podczas konferencji prasowej, na której ogłoszono nowe wytyczne papieża Franciszka wobec duchownych podejrzanych o kontakty seksualne z nieletnimi. Nie spodoba się polskiemu Kościołowi „Spotlight”.

Piotr Dobry

O grzechu zaniechania
[Thomas McCarthy „Spotlight” - recenzja]

„Kościół jest atakowany za to, że jego przedstawiciele nie są donosicielami”, oburzał się biskup Antoni Dydycz w liście do wiernych w 2013 roku. „Jeżeli chodzi o samych biskupów i wyższych przełożonych zakonnych, nie mamy takiego obowiązku prawnego, żeby osoby te musiały składać zawiadomienia w prokuraturze o swych podwładnych”, wtórował mu prymas Wojciech Polak podczas konferencji prasowej, na której ogłoszono nowe wytyczne papieża Franciszka wobec duchownych podejrzanych o kontakty seksualne z nieletnimi. Nie spodoba się polskiemu Kościołowi „Spotlight”.

Thomas McCarthy
‹Spotlight›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
70,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSpotlight
Dystrybutor UIP
Data premiery5 lutego 2015
ReżyseriaThomas McCarthy
ZdjęciaMasanobu Takayanagi
Scenariusz
ObsadaMark Ruffalo, Michael Keaton, Rachel McAdams, Liev Schreiber, John Slattery, Brian d'Arcy James, Stanley Tucci, Elena Wohl
MuzykaHoward Shore
Rok produkcji2015
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania128 min
WWW
Gatunekbiograficzny, dramat, historyczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Film otwiera scena na bostońskim posterunku policji w roku 1976. Za przeszklonymi drzwiami toczy się narada. Dwóch księży, prawnik, dwoje małych dzieci, roztrzęsiona matka. „Ciężko będzie utrzymać akt oskarżenia w tajemnicy przed prasą”, dzieli się spostrzeżeniem ze starszym kolegą policyjny żółtodziób, mimowolny świadek zdarzenia z sąsiedniego pokoju. Starszy rzuca mu drwiące spojrzenie. „Jaki akt oskarżenia?”.
Cięcie, redakcja „Boston Globe”, rok 2001. Gazeta akurat zmienia właściciela, a to zawsze wprowadza nerwową atmosferę. Dziennikarze, w tym śledczy z działu Spotlight dowodzonego przez Waltera Robinsona (Michael Keaton), są przygotowani do ewentualnego odstrzału. Nowy szef Marty Baron (Liev Schreiber) tnie koszty bez żadnych sentymentów. Jest pozamiastowy, a na dokładkę, jak podsumowuje go jedna z postaci, „jest Żydem, kawalerem i nie lubi baseballu”. Do irlandzko-katolickiej mikrospołeczności Bostonu pasuje jak pięść do nosa.
I rzeczywiście, przybycie Barona katalizuje losy pozostałych bohaterów, tyle że w innym kierunku niż spodziewany. Nieobarczony bagażem lokalnych zależności i wiedziony reporterskim instynktem, świeży przełożony nakazuje wyciągnąć z archiwum zlekceważoną nie tak dawno sprawę księdza pomówionego o molestowanie. Pojedynczy przypadek szybko okazuje się wierzchołkiem góry lodowej, a śledztwo na niespotykaną dotąd skalę wyrywa cały zespół Spotlight z zawodowej rutyny, wygodnictwa, lekkiego zgnuśnienia nawet.
Rzutuje też na ich życie prywatne – choć ono jest tu obecne jedynie szczątkowo, w paru linijkach dialogów i krótkich przebitkach. To film o pracy dziennikarzy, konstrukcyjnie bardzo zbliżony do archetypicznych już „Wszystkich ludzi prezydenta”. Podobnie obserwujemy burzę mózgów w newsroomie, żmudne przekopywanie stert teczek, odbijanie się od drzwi do drzwi, przepytywanie kolejnych rozmówców, wreszcie ruch maszyn arkuszowych w drukarni i ciężarówek rozwożących o świcie paczki papieru z sensacyjną treścią. Kino publicystyczne tak, że bardziej się nie da.
Owszem, Tom McCarthy nie ma reżyserskiego pazura Alana J. Pakuli i nie jest w stanie wykreować podobnie gęstej atmosfery, zaś między aktorami – choć z osobna wszyscy, z Markiem Ruffalo na czele, wypadają wyśmienicie – nie iskrzy jak w duecie Redford-Hoffman. Ale to wciąż element tego samego folkloru, kontynuacja tej samej amerykańskiej sagi. Zastępca redaktora naczelnego „Boston Globe”, Ben Bradlee Jr. (John Slattery), to syn Bena Bradlee z „Washington Post”, którego we „Wszystkich ludziach prezydenta” odgrywał Jason Robards.
Na nieco mniejszą siłę rażenia „Spotlight” składa się zresztą nie tylko różnica w talencie twórców, ale i specyficzny zeitgeist. Film przedstawiający kulisy afery Watergate powstał niemal zaraz po niej, natomiast na film o nadużyciach seksualnych w archidiecezji bostońskiej czekaliśmy kilkanaście lat. Temat pedofilii w Kościele zdążył przez ten czas – co stanowi w sumie przykrą refleksję – mocno spowszednieć.
McCarthy musi mieć tego świadomość, a mimo to – za co należy mu się szacunek – nie próbuje sztucznie podkręcać dramaturgii, nie demonizuje sprawców, nie stawia lukrowanego pomnika reporterom. Proponuje obraz dużo bardziej złożony, niż należałoby się po tabloidowym temacie spodziewać. W jeszcze większym stopniu niż filmem piętnującym grzechy Kościoła, jest „Spotlight” filmem o grzechu zaniechania w ogóle. Nie kamienuje z mściwą satysfakcją czarnych charakterów, tylko zwraca uwagę na całą galerię tych szarych. Winni są kościelni hierarchowie, świeccy prominenci, szeregowi wierni, sprzedajni prawnicy, opieszali dziennikarze, my wszyscy. Może i demony budzą się, gdy rozum śpi, ale przejmują inicjatywę dopiero wtedy, gdy dobrzy ludzie odwracają wzrok.
Jest tym samym „Spotlight” również filmem o odpowiedzialności. Tych uprzywilejowanych, ze świecznika, za tych wykluczonych, z marginesu. Świetnie z tą interpretacją korespondują, nieistotne na ile świadome, posunięcia obsadowe – ekipę Spotlight grają gwiazdy, które w dodatku wcielały się już w żurnalistów (Keaton w „Zawód: dziennikarz” Rona Howarda i „Na żywo z Bagdadu” Micka Jacksona, Schreiber w „Uznanym za fundamentalistę” Miry Nair, Rachel McAdams w „Stanie gry” Kevina Macdonalda), zaś ofiary pedofilów – aktorzy w zasadzie anonimowi. Bez trudu wczuwamy się w dramat tych drugich, bez wahania ufamy i kibicujemy tym pierwszym.
Inna sprawa, że kiedy „Boston Globe” rzuca rękawicę Kościołowi, ogląda się to poniekąd jak starcie dwóch klanów, dwóch plemion – co ciekawe, w swej strukturze równie zmaskulinizowanych i jednolitych etnicznie. Nie ukrywam, że bardzo podoba mi się myśl, że jeśli już koniecznie światem musi rządzić biały mężczyzna, niech będzie to dziennikarz, nie ksiądz.
koniec
4 lutego 2016

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.