Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

Esensja ogląda: Wrzesień 2016 (1)
[ - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W pierwszej powakacyjnej edycji „Esensja ogląda” znajdziecie recenzje trzech wakacyjnych premier.

Miłosz Cybowski, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch

Esensja ogląda: Wrzesień 2016 (1)
[ - recenzja]

W pierwszej powakacyjnej edycji „Esensja ogląda” znajdziecie recenzje trzech wakacyjnych premier.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Śmietanka towarzyska
(2016, reż. Woody Allen)
Marcin Mroziuk [80%]
Początek „Śmietanki towarzyskiej” zapowiada jeszcze jedną nostalgiczną opowieść o przybyszu próbującym znaleźć dla siebie miejsce w Hollywood w latach trzydziestych ubiegłego wieku, ale oczekiwania te fabuła spełni jedynie częściowo – przy czym jest to rozwiązanie niewątpliwie korzystne dla samego filmu. Wprawdzie Bobby przyjechał do Los Angeles z Nowego Jorku a nie z prowincji, ale i tak czuje się zagubiony w świecie gwiazd filmowych, który poznaje dzięki posadzie u swego wuja Phila reprezentującego wielu naprawdę znanych aktorów. Z zainteresowaniem obserwujemy, jak główny bohater z jednej strony stopniowo nabywa coraz większej pewności w brylowaniu na hollywoodzkich przyjęciach, z drugiej wytrwale dąży do zdobycia względów Vonnie – pełnej uroku sekretarki Phila. Jak to często bywa u Woody′ego Allena nie obędzie się jednak bez komplikacji w relacjach damsko-męskich, a akcja dość nieoczekiwanie przeniesie się do Nowego Jorku. Teraz z kolei możemy podziwiać życie toczące się w modnym nocnym klubie, a dodatkowe emocje (nieco innego rodzaju) pojawiają się za sprawą aktywności tutejszych gangsterów. Najważniejsze jednak i tak okażą się uczucia – stare i nowe, z którymi będzie musiał się zmierzyć Bobby.
W „Śmietance towarzyskiej” Woody Allen nie tylko zainteresował widzów perypetiami głównego bohatera, ale naprawdę potrafił ich oczarować. Ani na moment nie tracimy zainteresowania tą romantyczną i jednocześnie dość zabawną opowieścią, szczególnie że wydarzenia przez jakiś czas toczą się w sposób w pełni przewidywalny, a tymczasem czekają na nas naprawdę zaskakujące zwroty akcji. Nie bez znaczenia są również błyskotliwe dialogi i znakomita gra aktorska – przede wszystkim Jesse Eisenberg jako Bobby i Kristen Stewart w roli Vonnie momentalnie zdobywają serca widzów i w stu procentach przykuwają ich uwagę, ale postacie drugoplanowe są bez wątpienia równie interesujące. Z łatwością ulegamy też urokowi przepięknych ujęć będących dziełem Vittorio Storaro, które w połączeniu z muzyką z lat trzydziestych znakomicie budują lekko sentymentalny nastrój filmu. Wielbiciele twórczości Woody′ego Allena tym razem będą więc z pewnością usatysfakcjonowani jego nowym dziełem.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Epoka lodowcowa: Mocne uderzenie
(2016, reż. Mike Thurmeier, Galen T. Chu)
Marcin Osuch [50%]
Piąte, szóste i kolejne części serii są obciążone dużym ryzykiem dla widza. „Shrek” zatrzymał się na epizodzie czwartym, producenci „Epoki Lodowcowej” poszli dalej postanawiając wyeksploatować temat do końca. Zaciągnięty przez dzieci, do filmu podszedłem z lekką rezerwą, tym bardziej, że zwiastun sugerował przeniesienie ciężaru historii ku wiewiórce polującej na orzeszka a mnie jakoś ten motyw przewodni całej serii jakoś nie podpasował. Na początku dwa pozytywne zaskoczenia. Po pierwsze, wszyscy bohaterowie są na swoich miejscach, czyli wiewiór goni za orzeszkiem a główne role odgrywają mamut Maniek, leniwiec Sid, smilodon Diego i spółka. Po drugie, twórcy wpadli na całkiem dobry pretekst do nakręcenia kolejnej części. Jak łatwo się domyśleć chodzi o zagrożenia związane z kolizyjnym kursem Ziemi i zabłąkanej asteroidy. Rzecz o tyle logiczna, że jakoś tam wpisuje się w czasy prehistoryczne, może bardziej te, w których żyły dinozaury a nie mamuty ale nie ma co się czepiać. Problem w tym, że to już koniec pozytywów. Tradycyjnie już w „Epoce lodowcowej” leży scenariusz. Poza pierwszą częścią (dla przypomnienia, tą z ludzkim dzieckiem) kolejne odcinki były zlepkiem scen, skeczy a nie zwartą opowieścią. Broniło się to jakoś dzięki w miarę sprawnym przepychankom słownym głównie tych z udziałem Sida (Pazura ciągle daje radę). Niestety, w „Mocnym uderzeniu” twórcy postanowili wrzucić do historii wszystkich dotychczasowych bohaterów, co wprowadziło chaos i pozbawiło tych najzabawniejszych (Sid) okazji do popisów. Mamy więc Mańka z rodziną oraz rodziną rodziny (oposy), Diega z koleżanką, Sida, oraz jednookiego lecz nieustraszonego Bucka. Wersja krótka: początek zachęcający, końcówka daje radę, środek słaby.
WASZ EKSTRAKT:
50,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Iluzja 2
(2016, reż. Jon M. Chu)
Miłosz Cybowski [60%]
„Iluzja” była całkiem przyjemnym, pełnym interesujących zwrotów akcji i porządnie zrealizowanym filmem. „Iluzja 2” jest całkiem przyjemnym, pełnym przewidywalnych zwrotów akcji filmem, który zbyt mocno trzyma się formy ustalonej przez częśc pierwszą, a przez to najzwyczajniej w świecie nuży. Doszukiwanie się w działaniach bohaterów drugiego dna ma w sobie posmak przygody tylko do połowy filmu, później, wraz z kolejnymi zapętleniami, frajda gdzieś pryska. Jedyne co nam wtedy pozostaje, to oczekiwanie na kolejnego królika z kapelusza, którego wyczarują twórcy. Poprzez dodanie nowych bohaterów i nadanie im nowych ról zniknęła gdzieś nić porozumienia łącząca Czterech Jeźdźców – tak ładnie przecież spajająca pierwszą „Iluzję” w całość. Tutaj grupa rozpada się na cztery (a niekiedy pięć) indywidualnych charakterów i historia przestaje dotyczyć ich jako grupy. Nie zdziwi się ten, kto oczekiwał ostatecznego wyjaśnienia kilku zagadek w sposób znany z poprzedniego filmu. I właśnie ta wtórność stanowi najwiekszy mankament „Iluzji 2”.
koniec
6 września 2016

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja ogląda: Lipiec 2017 (2)
— Sebastian Chosiński, Jarosław Loretz

Ence-pence, w której ręce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Z tego cyklu

Marzec 2018 (2)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Marzec 2018 (1)
— Piotr Dobry, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Luty 2018 (2)
— Jarosław Loretz, Anna Nieznaj, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Luty 2018 (1)
— Marcin Mroziuk, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Styczeń 2018 (1)
— Jarosław Loretz

Grudzień 2017 (4)
— Konrad Wągrowski

Grudzień 2017 (3)
— Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Grudzień 2017 (2)
— Sebastian Chosiński

Grudzień 2017 (1)
— Piotr Dobry, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk

Listopad 2017 (3)
— Jarosław Loretz, Kamil Witek

Tegoż twórcy

Nie graj już tego więcej, Woody
— Kamil Witek

Krótko o filmach: Bajecznie bogaci Azjaci
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Nic już nie gra
— Grzegorz Fortuna

Rozsądek i romantyczność
— Jarosław Robak

Espoo Ciné 2013: Kobieta na skraju załamania nerwowego
— Marta Bałaga

Skończyła się boża chwała, teraz wódka by się zdała
— Gabriel Krawczyk

Rzymskie wakacje
— Grzegorz Fortuna

Więcej takich pocztówek
— Konrad Wągrowski

Skunks na maszt!
— Agnieszka Szady

O, Paryżu! Wszyscy mówią: kocham cię!
— Łukasz Gręda

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.