Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Dmitrij Kisieliow, Jurij Bykow
‹Czas pionierów›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzas pionierów
Tytuł oryginalnyВремя первых
ReżyseriaDmitrij Kisieliow, Jurij Bykow
ZdjęciaWładimir Baszta
Scenariusz
ObsadaJewgienij Mironow, Konstantin Chabienski, Władimir Iljin, Anatolij Kotieniow, Aleksandra Ursuliak, Aleksandr Nowin, Jelena Panowa, Jurij Ickow, Aleksandr Iljin, Aleksiej Morozow, Artiom Bystrow, Władimir Maliugin, Siergiej Batałow, Walerij Griszko
MuzykaJurij Potiejenko
Rok produkcji2017
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania140 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: „Woschod 2” jak „Apollo 13”
[Dmitrij Kisieliow, Jurij Bykow „Czas pionierów” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2

Sebastian Chosiński

East Side Story: „Woschod 2” jak „Apollo 13”
[Dmitrij Kisieliow, Jurij Bykow „Czas pionierów” - recenzja]

Także Korolow odczuwa odpowiedzialność za ludzi, których ma wysłać w kosmos. Nie chce ich mieć na sumieniu, nie uśmiecha mu się więc praca w olbrzymim pośpiechu, lecz nie ma wyboru. Dzień startu Leonowa i Bielajewa – 18 marca 1965 roku – jest dla niego jednym z najtrudniejszych w karierze, tym bardziej że w ramach tej misji człowiek ma po raz pierwszy opuścić pokład statku kosmicznego i wyjść w otwartą przestrzeń. Leonow – oficjalnie drugi pilot „Woschoda 2” ma ze sobą ręczną kamerę telewizyjną; dzięki niej rejestruje swój spacer, a transmisja jest przekazywana bezpośrednio na Ziemię. Wszystko idzie zgodnie z planem do momentu, kiedy kosmonauta ma wrócić do śluzy – wtedy okazuje się, że w warunkach próżni kosmicznej jego skafander (Bierkut) zwiększył swoje rozmiary i tym samym uniemożliwia wejście do pojazdu. Powodzenie misji staje pod znakiem zapytania, a Leonowowi grozi śmierć. I chociaż ostatecznie udaje mu się przezwyciężyć kłopoty, to wcale nie oznacza ich końca. Gdy Bielajew przygotowuje się do lądowania, następuje awaria czujnika Słońca w systemie orientacji.
„Czas pionierów” pod wieloma względami przypomina amerykański dramat „Apollo 13”, opowiadający o kolejnej misji księżycowej NASA, która miała miejsce pięć lat po locie Bielajewa i Leonowa. I niczego nie zmienia fakt, że (z uwagi na eksplozję zbiornika z tlenem) załoga ze Stanów Zjednoczonych znalazła się w znacznie trudniejszym położeniu, a jej walka o życie wyglądała – przynajmniej na ekranie – dużo bardziej spektakularnie. Pięć lat w dziejach kosmonautyki – na dodatek w epoce, kiedy dopiero stawiano w tej dziedzinie pierwsze kroki (symboliczne, bo na Księżycu Neil Armstrong stanie dopiero w lipcu 1969 roku) – to przepaść. Stąd też między innymi (z naciskiem na „między innymi”!) przaśność wystroju – w porównaniu z wrogim ośrodkiem po drugiej stronie Atlantyku – radzieckiego centrum dowodzenia, które wygląda niewiele lepiej niż budka kontrolerów na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj. Z drugiej strony należy pochwalić producentów „Czasu…” – za to, że nie zaklinali rzeczywistości sprzed ponad pięćdziesięciu lat i uczciwie pokazali, w jak spartańskich warunkach kierowano w Kraju Rad podbojem kosmosu.
Warto dopowiedzieć jeszcze losy głównych bohaterów dramatu. Aleksiej Leonow, którego spacer w próżni kosmicznej trwał nieco ponad dwanaście minut, żyje po dziś dzień; ma prawie osiemdziesiąt trzy lata. Siergiej Korolow zmarł dziesięć miesięcy po przedstawionych w filmie wydarzeniach, w styczniu 1966 roku, w wyniku nieudolnie przeprowadzonej operacji, która miała na celu wycięcie mięsaka w odbytnicy; przy okazji wyszły też inne schorzenia, a cały zabieg doprowadził do zatrzymania pracy serca. Dopiero w nekrologu opublikowanym w „Prawdzie” podano informację o udziale Korolowa w radzieckim programie kosmicznym; do tego momentu jego nazwisko objęte było ścisłą tajemnicą państwową. Bielajew przeżył Siergieja Pawłowicza o cztery lata; odszedł w styczniu 1970 roku z powodu zapalenia otrzewnej i będącego jego skutkiem krwawienia z żołądka. Jak widać, na bohaterów podboju kosmosu największe zagrożenia czekały na Ziemi.
Na planie „Czasu pionierów” udało się zgromadzić doborowy zespół aktorski. O Mironowie i Chabienskim była już mowa. Kogo jeszcze możemy zobaczyć na ekranie? W Siergieja Korolowa wcielił się Władimir Iljin („Sala numer 6”, „Wysocki”, „Poddubny”), w generała Nikołaja Kamanina – Anatolij Kotieniow („Metro”, Leonid Breżniew w „Głównym”), natomiast w Borisa Czertoka, zastępcę Korolowa i twórcę systemu sterowania do radzieckich rakiet nośnych – Jurij Ickow („Ten, który gasi światło”, „Służę Związkowi Radzieckiemu!”, „Rola”). Breżniew ma w filmie twarz Walerija Griszko („Bitwa o Sewastopol”, „Tak tu cicho o zmierzchu…”, „Lodołamacz”), który w „Głównym” był… Korolowem. I jeszcze kobiety: żonę Leonowa, Swietłanę, zagrała Aleksandra Ursuliak (znana głównie z seriali i filmów telewizyjnych), z kolei małżonkę Bielajewa, Tatianę – Jelena Panowa („Metro”). Twórcą ścieżki dźwiękowej był nieustannie zapracowany Jurij Potiejenko („Batalion”, „Ślad tygrysa”), a za zdjęcia odpowiadał Władimir Baszta, mający doświadczenie zarówno w pracy nad kameralnymi dramatami telewizyjnymi („Wdowi parowiec”), jak i dużymi produkcjami kinowymi („Geograf przepił globus”, „Kandahar”).
koniec
« 1 2
16 kwietnia 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Fallout: Odc. 1. Odkrywanie realiów zniszczonego świata
Marcin Mroziuk

15 IV 2024

Po obejrzeniu pierwszego odcinka z jednej strony możemy poczuć się zafascynowani wizją postapokaliptycznego świata, w którym funkcjonują bardzo zróżnicowane, mocno od siebie odizolowane społeczności, z drugiej strony trudno nie ulec lekkiej dezorientacji, gdyż na razie brakuje jeszcze połączenia pomiędzy poszczególnymi wątkami.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.