Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Paweł Pawlikowski
‹Zimna wojna›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZimna wojna
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery8 czerwca 2018
ReżyseriaPaweł Pawlikowski
ZdjęciaŁukasz Żal
Scenariusz
ObsadaJoanna Kulig, Tomasz Kot, Borys Szyc, Agata Kulesza, Cédric Kahn, Jeanne Balibar, Adam Wronowicz, Adam Ferency
Rok produkcji2018
Kraj produkcjiFrancja, Polska, Wielka Brytania
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Miłość zimna jak rozpalone żelazo
[Paweł Pawlikowski „Zimna wojna” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Akcja „Zimnej wojny” zaczyna się w końcu lat 40., a zamyka w połowie lat 60. XX wieku. W tym czasie wiele zmieniło się w Polsce i Europie. Nie zmienili się jedynie główni bohaterowie filmu Pawła Pawlikowskiego, którym trudno ze sobą żyć, ale jeszcze trudniej przetrwać rozstanie. Na drodze do ich szczęścia staje system komunistyczny i podział kontynentu na dwa bloki polityczne. Choć wcale nie mamy pewności, czy ułożyłoby się między nimi inaczej, gdyby to nie Stalin wygrał wojnę.

Sebastian Chosiński

Miłość zimna jak rozpalone żelazo
[Paweł Pawlikowski „Zimna wojna” - recenzja]

Akcja „Zimnej wojny” zaczyna się w końcu lat 40., a zamyka w połowie lat 60. XX wieku. W tym czasie wiele zmieniło się w Polsce i Europie. Nie zmienili się jedynie główni bohaterowie filmu Pawła Pawlikowskiego, którym trudno ze sobą żyć, ale jeszcze trudniej przetrwać rozstanie. Na drodze do ich szczęścia staje system komunistyczny i podział kontynentu na dwa bloki polityczne. Choć wcale nie mamy pewności, czy ułożyłoby się między nimi inaczej, gdyby to nie Stalin wygrał wojnę.

Paweł Pawlikowski
‹Zimna wojna›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZimna wojna
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery8 czerwca 2018
ReżyseriaPaweł Pawlikowski
ZdjęciaŁukasz Żal
Scenariusz
ObsadaJoanna Kulig, Tomasz Kot, Borys Szyc, Agata Kulesza, Cédric Kahn, Jeanne Balibar, Adam Wronowicz, Adam Ferency
Rok produkcji2018
Kraj produkcjiFrancja, Polska, Wielka Brytania
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Jestem w stanie zrozumieć tych widzów, którym „Zimna wojna” się nie podobała. To przecież obraz – zarówno w warstwie narracyjnej, jak i wizualnej – mocno niedzisiejszy, nakręcony przy użyciu minimalistycznych środków (czarno-biała taśma, brak spektakularnych efektów specjalnych), opatrzony muzyką, której nie uświadczy się dzisiaj ani w radiu, ani w telewizji, na dodatek obdarzony tytułem, który sugeruje zupełną inną zawartość. Ale to, że ich rozumiem, wcale nie oznacza, że się z nimi zgadzam. Przeciwnie! To wielkie szczęście, że Paweł Pawlikowski – Polak od początku lat 70. ubiegłego wieku mieszkający w Wielkiej Brytanii, tym samym potrafiący spojrzeć na swoją ojczyznę chłodnym okiem – postanowił wreszcie na dobre zająć się tematyką polską. Przedsmak tego mieliśmy w „Kobiecie z Piątej Dzielnicy” (2011); w nagrodzonej Oscarem „Idzie” (2013) jego talent w tej materii rozbłysnął już pełnym blaskiem. Natomiast „Zimna wojna”, która przyniosła mu nagrodę indywidualną za reżyserię na festiwalu w Cannes, potwierdziła jedynie, że był to – chodzi o Pawlikowskiego i jego zaangażowanie w rozwikływanie rodzimych zawiłości – wybór ze wszech miar słuszny.
Przede wszystkim Pawlikowski odrobił na szóstkę lekcję z tematu „Polska szkoła filmowa”. „Zimna wojna” utrzymana jest bowiem idealnie w klimacie dzieł kręconych przez Andrzeja Wajdę, Andrzeja Munka, Wojciecha Jerzego Hasa, Tadeusza Konwickiego, ba! nawet kontrowersyjnego Aleksandra Forda (vide „Ósmy dzień tygodnia”) w latach 50. i 60. XX wieku. Dotyczy to nie tylko wysmakowanych, czarno-białych zdjęć Łukasza Żala („Dowłatow”), ale również muzyki (zwłaszcza jazzowej), a nade wszystko fabuły, konkretnie: skupienia się na skomplikowanych relacjach damsko-męskich, które z dużą maestrią wpisane zostały w realia historyczne powojennej Polski (w nieco innych proporcjach było to już widać w „Popiele i diamencie”, „Pożegnaniach”, „Nikt nie woła” czy „Ostatnim dniu lata”). Co ciekawe, o samych bohaterach wiemy niewiele. Skąd pochodzą? Co robili w czasie wojny? Pojawiają się jedynie plotki i domysły, misternie zresztą zbierane przez Kaczmarka, opiekuna zakładanego od podstaw zespołu pieśni i tańca (w tej roli Borys Szyc), którego związki z Urzędem Bezpieczeństwa są aż nadto oczywiste.
Widać Pawlikowski uznał, że obdarowanie swoich bohaterów – kompozytora Wiktora Warskiego (doskonały Tomasz Kot) oraz pieśniarki i tancerki Zuli Lichoń (zmysłowa Joanna Kulig) – wojennym życiorysem byłoby niepotrzebnym balastem, odwracałoby jedynie uwagę od tego, co wydało mu się najistotniejsze – od opowieści o wielkiej miłości, która zrodziła się w czasie i miejscu najmniej do tego odpowiednich. Powie ktoś: przecież w latach stalinowskich też ludzie się kochali, rodziły się dzieci. Tyle że Wiktor i Zula nie są jak wszyscy, to ludzie o kruchej psychice, o umęczonych artystycznych duszach, niepasujący do otaczającej ich rzeczywistości. Chcą robić to, co kochają i potrafią najlepiej – dla spełnienia tych marzeń gotowi są iść na bolesne kompromisy, wręcz zdrady, które, z czego długo sami nie zdają sobie sprawy, niszczą ich związek, prowadząc nieuchronnie do dramatycznego finału. Zataczają wielkie koło, by zasmakowawszy niemal wszystkiego, wrócić do punktu wyjścia i przekonać się, że – no właśnie, było warto czy też nie?
Z drobnych epizodów, rozrzuconych w czasie na przestrzeni piętnastu lat, Pawlikowski stworzył przejmującą opowieść o miłości. Rodem z kart książek Fiodora Dostojewskiego, o którym jeden z bohaterów Marka Hłaski – Grzegorz w „Ósmym dniu tygodniu” – powiedział: „(…) od jego miłości ucieka się z rękami jak od rozpalonego żelaza. To nie dla dzisiejszego człowieka”. To trochę jak z „Zimną wojną” – widz przyzwyczajony do kina superbohaterskiego czy hollywoodzkich filmów akcji może mieć z nią problem.
koniec
6 lipca 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

W miłości jak na wojnie
— Joanna Najbor

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Maj 2015 (3)
— Jarosław Loretz, Jarosław Robak

Esensja ogląda: Czerwiec 2014 (3)
— Sebastian Chosiński, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Piotr Dobry

Esensja ogląda: Listopad 2013 (2)
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Ewa Drab, Krystian Fred

Tegoż autora

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.