Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Aleksandr Arawin
‹Decyzja o likwidacji›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDecyzja o likwidacji
Tytuł oryginalnyРешение о ликвидации
ReżyseriaAleksandr Arawin
ZdjęciaAlik Tagirow
Scenariusz
ObsadaIgor Pietrenko, Ajub Cyngijew, Aleksiej Wiertkow, Dmitrij Parastajew, Iwan Szachnazarow, Aleksiej Szewczenkow, Sosłan Fidarow, Adam Dadbierow, Dagun Omajew, Kirył Krasnow, Szamil Ałchanow
MuzykaJurij Potiejenko
Rok produkcji2018
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania96 min
Gatunekdramat, sensacja, wojenny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Polowanie na Szamila Basajewa
[Aleksandr Arawin „Decyzja o likwidacji” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Po śmiałym rajdzie na Budionnowsk w 1995 roku stał się jednym z największych wrogów Rosji, z którym później jednak trzeba było się porozumieć. Ale gdy we wrześniu 2004 roku wziął na siebie odpowiedzialność za masakrę w szkole w Biesłanie, nie było już pola do negocjacji – zapadła decyzja o fizycznym wyeliminowaniu Szamila Basajewa. Jak do tego doszło, opowiada dramat Aleksandra Arawina „Decyzja o likwidacji”.

Sebastian Chosiński

East Side Story: Polowanie na Szamila Basajewa
[Aleksandr Arawin „Decyzja o likwidacji” - recenzja]

Po śmiałym rajdzie na Budionnowsk w 1995 roku stał się jednym z największych wrogów Rosji, z którym później jednak trzeba było się porozumieć. Ale gdy we wrześniu 2004 roku wziął na siebie odpowiedzialność za masakrę w szkole w Biesłanie, nie było już pola do negocjacji – zapadła decyzja o fizycznym wyeliminowaniu Szamila Basajewa. Jak do tego doszło, opowiada dramat Aleksandra Arawina „Decyzja o likwidacji”.

Aleksandr Arawin
‹Decyzja o likwidacji›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDecyzja o likwidacji
Tytuł oryginalnyРешение о ликвидации
ReżyseriaAleksandr Arawin
ZdjęciaAlik Tagirow
Scenariusz
ObsadaIgor Pietrenko, Ajub Cyngijew, Aleksiej Wiertkow, Dmitrij Parastajew, Iwan Szachnazarow, Aleksiej Szewczenkow, Sosłan Fidarow, Adam Dadbierow, Dagun Omajew, Kirył Krasnow, Szamil Ałchanow
MuzykaJurij Potiejenko
Rok produkcji2018
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania96 min
Gatunekdramat, sensacja, wojenny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Dla jednych był bohaterem narodowym, dla innych jedynie terrorystą i zbrodniarzem. Zasłynął w latach 90. ubiegłego wieku jako jeden z przywódców rebeliantów czeczeńskich, którzy wystąpili przeciwko Rosji, doprowadzając do ogłoszenia niepodległości kraju. Zanim do tego doszło urodzony w 1965 roku Szamil Basajew próbował studiować w Moskwie prawo; gdy okazało się, że to dla niego za wysokie progi, przerzucił się na inżynierię, ale i tych studiów nie ukończył. Odbył służbę wojskową w Armii Radzieckiej; po zrzuceniu munduru próbował jakoś urządzić się w rosyjskiej stolicy, lecz los zdecydowanie mu niej sprzyjał. W 1991 roku wrócił do Czeczenii i został członkiem ochotniczej gwardii narodowej, a wkrótce też – groźnym terrorystą. Świat usłyszał o nim, gdy w czerwcu 1995 roku – w czasie tak zwanej pierwszej wojny czeczeńskiej – jego oddział zaatakował Budionnowsk w Kraju Stawropolskim i wziął zakładników w miejscowym szpitali. Basajew domagał się wówczas opuszczenia jego ojczyzny przez wojska rosyjskie. I chociaż konflikt trwał jeszcze ponad rok, w pewnym sensie Budionnowsk stał się, choć bardzo krwawym, momentem przełomowym, w wyniku którego podjęto pierwsze rozmowy zmierzające do zawarcia pokoju.
Rok później Basajew zasłynął jako ten dowódca, który wyparł Rosjan z Groznego, co – jak się okazało – było ostatnim istotnym działaniem militarnym w tym konflikcie. W czasie pokoju startował w wyborach prezydenckich, krótko nawet pełnił funkcje wice- i premiera. Słynący z radykalizmu politycznego i religijnego nie podporządkowywał się politykom, którzy próbowali dogadywać się z Kremlem. W efekcie jego separatystyczne działania doprowadziły w październiku 1999 roku do wybuchu drugiej wojny czeczeńskiej. Basajew stał na czele oddziałów partyzanckich, nie wahał się używać terroru, przenosił działania zbrojne do sąsiadujących z Czeczenią republik – Inguszetii, Dagestanu, Osetii. We wrześniu 2004 roku wziął odpowiedzialność za atak terrorystyczny na szkołę w osetyjskim Biesłanie. W tamtym momencie rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) miała już Basajewa na oku, próbując wytropić go na Kaukazie. Na rozkaz z góry działania zintensyfikowano, a priorytetem stało się jak najszybsze wyeliminowanie Basajewa, spodziewano się bowiem, że Biesłan to dopiero pierwszy krok. Że po nim przyjdą kolejne krwawe zamachy – także w Moskwie, Petersburgu…
Temat wojny czeczeńskiej w kinie rosyjskim obecny jest od dwudziestu lat i co jakiś czas powraca. Choć dzisiaj niełatwo jest go podejmować, wszak Czeczenia to część Federacji, a rządzący nią autorytarnie Ramzan Kadyrow – zaprzysięgły wróg w czasie pierwszego konfliktu – to późniejszy bliski sojusznik, a obecnie jeden z najwierniejszych ludzi Kremla na Kaukazie. Rosyjscy filmowcy muszą więc poruszać się bardzo delikatnie, by w czymś nie urazić obecnego prezydenta Czeczenii. Aleksandrowi Arawinowi, twórcy „Decyzji o likwidacji”, to się udało. Ba! poszedł nawet krok dalej, w filmie wspomniano bowiem o ojcu Ramzana, Achmacie Kadyrowie, jako tym, który dążył do pokoju w republice i tym samym stał się wrogiem Szamila Basajewa. Dobrze odrobił zadaną lekcję. Arawin – moskwianin z urodzenia (rocznik 1958) – to niezwykle doświadczony reżyser. Mimo że zanim zdecydował się na Wyższe Kursy Scenariopisarstwa i Reżyserii (WKSR), gdzie pieczę nad nim trzymał sam Aleksandr Kajdanowski, najpierw ukończył Moskiewską Wyższą Szkołę Techniczną (1989). Widać jednak inżynieria nie pociągała go tak bardzo jak praca w przemyśle kinematograficznym.
Jako reżyser zadebiutował w 1992 roku krótkometrażowym dramatem „Brązowy Chrystus”; dwa lata później zrealizował pierwszy pełnometrażowy film – dramat psychologiczny „Listy do przyszłości”. Czasy były jednak dla rosyjskiej kinematografii arcytrudne; obrazów kręcono mało, kina masowo upadały, jedynym ratunkiem dla Arawina stało się zatrudnienie w telewizji. Ale i tam dość długo musiał czekać na swoją szansę. Ale gdy już ją dostał, rzucił się w wir pracy jak szalony. W ciągu niespełna dwóch dekad nakręcił osiemnaście seriali i miniseriali: melodramatycznych („Moskiewskie okna”, 2001; „Najlepsze miasto na Ziemi”, 2003; „Jeśli nasz los”, 2008; „Lekarstwo przeciwko strachowi”, 2013; „Zgrywa”, 2014; „Kamienne serce”, 2016, „Skrzydła”, 2016; „Macocha”, 2016), przygodowych („Tajga”, 2002; „Jutrzejsze zmartwienia”, 2006), wojennych („Czerwona Kapela”, 2004; „Oddział numer 8”, 2011), kryminalnych i sensacyjnych („Kamieńska 4”, 2005; „Powitanie nocy”, 2008; „Ostatnie spotkanie”, 2010; „Piranie”, 2011; „Dobre imię”, 2014; „Zabijaka”, 2016). Do tego dochodzą jeszcze, znacznie rzadsze, dzieła kinowe: miłosna opowieść „Wszystko, co kochasz” (2002), dramat wojenny „Martwe pole” (2006), w którym po raz pierwszy Arawin podjął w swej twórczości temat czeczeński, oraz kryminał „Pocałuj martwe anioły” (2007). A potem na kolejną szansę dostarczenia czegoś na „duży ekran” musiał czekać dziesięć lat.
Zdjęcia do „Decyzji o likwidacji” kręcono w 2017, a premiera filmu odbyła się nieco ponad dwa miesiące temu – 7 czerwca 2018 roku. Scenariusz wyszedł spod ręki Aleksieja Buzina, dla którego była to dopiero druga praca i zarazem druga zlecona przez producenta i jednocześnie dyrektora generalnego wytwórni „Mosfilm” Karena Szachnazarowa; zadebiutował w ubiegłym roku nową wersją nieśmiertelnej powieści Lwa Tołstoja „Anna Karenina”. Tym razem jednak waga tematu była nieco inna. Preludium fabuły stanowi wydarzenie, do jakiego dochodzi na północnym Kaukazie w 2002 roku, a więc w trakcie trwania drugiej wojny czeczeńsko-rosyjskiej. Do ręce bojowników islamskich wpadają dwaj rosyjscy żołnierze: kapitan saperów Jegor i jego kierowca Jewgienij. Zostają doprowadzeni przed oblicze Szamila Bazgajewa (takie nazwisko otrzymał w filmie Basajew), który bez zastanowienia zabija własnoręcznie młodego Żenię i to samo chce zrobić z oficerem. W jego obronie staje jednak Czeczen Isa, który przekonuje Szamila, że kapitan jest mu potrzebny, ponieważ ma zamiar wymienić go na wziętych do niewoli przez Rosjan członków własnej rodziny. Tym sposobem mężczyzna ratuje Jegorowi życie.
Oficer wraca do Moskwy i próbuje wrócić do normalnego życia, co okazuje się nadzwyczaj trudne. Tym bardziej że odczuwa wyrzuty sumienia z powodu śmierci kierowcy. Gdy spotyka się z matką Jewgienija, ta pyta, czy udało się już złapać bojownika odpowiedzialnego za zamordowanie jej syna. Odpowiedź brzmi: nie, ale jednocześnie pada zapewnienie, że zostanie zgładzony. Kiedy więc pewnego dnia do Jegora zgłasza się generał FSB Pietrow i jego podwładny Rawil, którzy proponują kapitanowi udział w tajnej akcji przeciwko Bazgajewowi, ten nie zastanawia się długo, mimo że powrót na Kaukaz wiąże się dla niego z olbrzymią traumą. Przy granicy czeczeńsko-inguszeckiej, gdzie najprawdopodobniej ukrywa się poszukiwany Czeczeniec, FSB organizuje swoją bazę wypadową – stąd śledzą ludzi podejrzewanych o kontakty z Szamilem, namierzają jego telefon satelitarny, inwigilują rodzinę. Czas nagli, ponieważ dociera do nich informacja o nowych aktach terroru szykowanych przez komando Bazgajewa. W tej sytuacji Jegor postanawia odświeżyć znajomość z Isą, co okazuje się znakomitą decyzją, albowiem to jego właśnie komendant polowy wyznaczył do sfinalizowania kupna transakcji groźnej broni.
Aleksandr Arawin podjął się trudnego zadania. Mógł bowiem mieć pokusę przypodobania się Kremlowi i przedstawienia Basajewa z najgorszej możliwej strony, ale musiał też pamiętać, że ma do czynienia z postacią, która prawdopodobnie dla wielu fundamentalistycznie nastawionych Czeczenów, wrogich wobec prezydenta Kadyrowa i jego prorosyjskiej strategii, wciąż uważana jest za bohatera narodowego. Chcąc zachować umiar, postanowił więc nie wnikać w zawiłości polityczne, a jedynie oddać fakty historyczne – przynajmniej w takiej formie, jaka przeniknęła do wiadomości publicznej. Należy bowiem pamiętać, że służby specjalne (a kremlowskie w szczególności) niezwykle rzadko wyjawiają swoje tajemnice. Czy więc akcja zamierzająca do fizycznej eliminacji Basajewa wyglądała dokładnie tak, jak przedstawił ją Arawin – można gdybać. Taką jednak wersję upubliczniono. Oczywiście Czeczeniec jest tutaj bohaterem jednoznacznie negatywnym, fanatykiem, który ma ręce splamione krwią, lecz mimo wszystko twórcy powstrzymali się przed totalnym propagandowym pognębieniem go w oczach widza.
Jeśli bowiem spojrzeć na niego z innej – niż rosyjska – perspektywy, zobaczymy w nim także człowieka zdecydowanego i odważnego, podejmującego trudne decyzje i nieunikającego wzięcia na swoje barki odpowiedzialności. Człowieka, który w innych czasach mógłby stać się prawdziwym przywódcą narodu. Jak Achmat Kadyrow. A później jego syn Ramzan. Nie bez powodu właśnie pierwszy z nich zostaje w filmie wspomniany jako przeciwieństwo Basajewa. A słowa te padają z ust innego niezwykle ważnego w tamtym momencie polityka z północnego Kaukazu, Asłana Maschadowa (nominalnego prezydenta Czeczeńskiej Republiki Iczkerii do swojej śmierci w 2005 roku). Film Arawina zrealizowany został bardzo sprawnie (wszak reżyser doświadczenie ma olbrzymie), dzięki czemu trzyma w napięciu do ostatniej minuty – nawet jeżeli wiemy, jaki będzie ostateczny koniec tej historii. Umożliwił to zgrabny zabieg fabularny Aleksieja Buzina, przerzucający częściowo ciężar z Basajewa na inne dramatis personae, przede wszystkim na – rozdartego pomiędzy powinnościami patriotycznymi a względami moralnymi – Isę, który z biegiem czasu staje się bohaterem heroicznym.
W głównych rolach pojawili się aktorzy popularni i cenieni, choć nie zabrakło również debiutantów. Ale po kolei. W Jegora wcielił się Igor Pietrenko („Kierowca dla Wiery”, „Wiking”, „Rubież”), w Rawila – Aleksiej Wiertkow („Szczęście ty moje”, „Gogol. Wij”, „Blockbuster”), a w generała Pietrowa – Aleksiej Szewczenkow („Judasz”, „Na żywo!”). Debiutantami na ekranie, mimo wcale nie tak młodego wieku, są zaś Czeczeniec Ajub Cyngijew, który podarował swą twarz Bazgajewowi, oraz Osetyniec Dmitrij Parastajew, który zagrał Isę. Warto wspomnieć jeszcze o dwudziestopięcioletnim synu Karena Szachnazarowa, Iwanie (filmowym Timurze, kompanie Jegora i Rawila), który wcześniej dał się poznać z sensacyjnych filmów Artioma Aksienienki „Nieuchwytni” i „Ostatni bohater” (oba z 2015 roku). Za zdjęcia odpowiadał Azer Alik Tagirow („Biały Tygrys”), zaś ścieżka dźwiękowa, będąca jedną z mocniejszych stron „Decyzji…”, wyszła spod ręki jednego z największych obecnie specjalistów w tej dziedzinie w Rosji – Jurija Potiejenki („Ślad tygrysa”, „Zimne tango”, „Czas pionierów”.
koniec
12 sierpnia 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.