Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Darren Aronofsky
‹Pi›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPi
Dystrybutor Gutek Film
Data premiery25 lutego 2000
ReżyseriaDarren Aronofsky
Scenariusz
ObsadaSean Gullette, Mark Margolis, Stephen Pearlman
MuzykaClint Mansell
Rok produkcji1998
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania85 min
Parametrydźwięk: Dolby Digital 5.1, DTS ES; format 4:3
WWW
GatunekSF, thriller
EAN5908223774072
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Do sedna: Darren Aronofsky. Pi
[Darren Aronofsky „Pi” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Pełnometrażowy debiut Darrena Aronofsky’ego jest filmem agresywnym w formie i przekazie. Dzięki temu zabiegowi widz może postawić się choćby w niewielkim stopniu w położeniu głównego bohatera – genialnego matematyka, który niczym ćma leci do gorejącego ognia.

Marcin Knyszyński

Do sedna: Darren Aronofsky. Pi
[Darren Aronofsky „Pi” - recenzja]

Pełnometrażowy debiut Darrena Aronofsky’ego jest filmem agresywnym w formie i przekazie. Dzięki temu zabiegowi widz może postawić się choćby w niewielkim stopniu w położeniu głównego bohatera – genialnego matematyka, który niczym ćma leci do gorejącego ognia.

Darren Aronofsky
‹Pi›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPi
Dystrybutor Gutek Film
Data premiery25 lutego 2000
ReżyseriaDarren Aronofsky
Scenariusz
ObsadaSean Gullette, Mark Margolis, Stephen Pearlman
MuzykaClint Mansell
Rok produkcji1998
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania85 min
Parametrydźwięk: Dolby Digital 5.1, DTS ES; format 4:3
WWW
GatunekSF, thriller
EAN5908223774072
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Max Cohen doznał w dzieciństwie czegoś w rodzaju iluminacji. Gdy odzyskał wzrok, utracony podczas wpatrywania się w słońce, zaczął widzieć więcej. Zaczął też podejrzewać, że cała otaczająca go rzeczywistość może zostać dokładnie opisana i wyjaśniona za pomocą matematyki. We wszystkim co istnieje, począwszy od replikacji kodu DNA, poprzez notowania giełdowe i na ruchach gwiazd skończywszy, występują prawidłowości. Można ująć je we wzory i dzięki temu – być może – dotknąć absolutu. Max, teraz już dorosły człowiek, zamknięty w swoim małym zagraconym mieszkanku, próbuje, za pomocą własnoręcznie zbudowanego superkomputera, znaleźć odpowiedzi. Cierpi jednocześnie na najróżniejsze psychozy, stany lękowe, paranoje, paraliżujące bóle głowy a nawet halucynacje. Jedyną ostoją Maxa jest jego matematyczny mentor, Sol Robeson. Stary, emerytowany naukowiec, próbuje temperować Maxa, bo wie, że racjonalny umysł, obsesyjnie szukający porządku w nieskończonym chaosie wszechświata, skazany jest na całkowitą klęskę. Przekonał się o tym na własnej skórze.
„Pi” zdaje się stawiać poważne filozoficzne pytania. Czy matematyczne wzory naprawdę konstytuują rzeczywistość? Czy istnieją gdzieś tam w niedostępnym świecie platońskich ideałów jako uniwersalia? Czy może jest jak u Arystotelesa – matematyka nie istnieje w oderwaniu od reszty świata i jest naszą kreacją? To my, ludzie, ją stworzyliśmy – po to, aby okiełznać chaos rzeczywistości? Może jest ona (jak i cała nauka) naszym egzystencjalnym placebo, dzięki któremu tworzymy punkty odniesienia dające nam złudzenie porządku? Robeson porównuje wszechświat do planszy GO – ekstremalnie chaotycznego i skomplikowanego układu, w którym nie istnieją prawidłowości, lecz ich złudzenia, produkowane przez taką a nie inną naturę racjonalnego umysłu. Jeśli bardzo chcemy coś zobaczyć – to zobaczymy.
No bo czym może być, wygenerowana przez komputer Maxa, 216-cyfrowa liczba? Dlaczego tak bardzo pragnie jej wysłanniczka korporacji z Wall Street nękająca bohatera? Jakie ma ona znaczenie dla ortodoksyjnych chasydów, którzy uporczywie szukają boskiego kodu, ukrytego rzekomo w wersach Tory? Czym jest ona ostatecznie dla Maxa, współczesnego Ikara, który leci prosto w rozpalone słońce i mimo świadomości niebezpieczeństwa, nie potrafi i nie chce zawrócić? Otóż, dla każdego jest czym innym – wygraną na loterii, imieniem Boga, celem życia. Ale niczym uniwersalnym. Badanie tej liczby jest bowiem zgłębianiem samej struktury świadomości, wsobnym zaglądaniem do własnej jaźni, zapętlaniem siebie – niczym w wielkiej „złotej spirali”, która stanowi rzekomo podstawę całego bytu.
„Pi” nie jest zatem filmem o szukaniu odpowiedzi ostatecznych na pytania o naturę wszechświata. To film o szukaniu odpowiedzi na pytania o naturę człowieka. Ludzki umysł nie może zgłębić tajemnic zewnętrznej rzeczywistości, bo i tak największą tajemnicą jest dla niego jego własne wnętrze. Szukanie porządku uniwersalnego prowadzi do obłędu i śmierci. Ciągi cyfr nic nie znaczą, ważne jest to co leży między samymi cyframi. Całe piękno wszechświata tkwi w chaosie i świadomym w nim uczestnictwie. Max zrozumiał to w ostatniej chwili.
koniec
2 listopada 2019

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

DVD: Pi
— Konrad Wągrowski

Z tego cyklu

Kevin Smith. Sprzedawcy 2
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. Jay i Cichy Bob kontratakują
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. Dogma
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. W pogoni za Amy
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. Szczury z supermarketu
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. Sprzedawcy
— Marcin Knyszyński

Richard Kelly. Pułapka
— Marcin Knyszyński

Richard Kelly. Koniec świata
— Marcin Knyszyński

Richard Kelly. Donnie Darko
— Marcin Knyszyński

Alejandro González Iñárritu. Zjawa
— Marcin Knyszyński

Tegoż twórcy

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

NajAmerican Film Festival 2017
— Jarosław Robak, Kamil Witek

Esensja ogląda: Październik 2014 (1)
— Kamil Witek, Konrad Wągrowski, Jarosław Loretz, Piotr Dobry

Esensja ogląda: Czerwiec 2014 (2)
— Sebastian Chosiński, Piotr Dobry, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Źródła
— Grzegorz Fortuna

Czarny łabędź, biały łabędź
— Krzysztof Czapiga

Padłeś? Powstań!
— Jakub Gałka

Pokłon dla zawodnika
— Przemysław Pieniążek

Aronofsky’ego sposób na śmierć
— Konrad Wągrowski

Pogrzeb marzeń
— Mateusz Droba

Tegoż autora

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Beznadziejna piątka
— Marcin Knyszyński

Oto koniec znanego nam świata
— Marcin Knyszyński

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Miecze i sandały
— Marcin Knyszyński

Z rodzynkami, czy bez?
— Marcin Knyszyński

Hola, hola, panie Straczynski!
— Marcin Knyszyński

Żadna dziura nie jest dość głęboka
— Marcin Knyszyński

Uczta ekstremalna
— Marcin Knyszyński

Straczynski Odnowiciel
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.