Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Alejandro González Iñárritu
‹Amores perros›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAmores perros
Dystrybutor Vision
Data premiery19 października 2001
ReżyseriaAlejandro González Iñárritu
ZdjęciaRodrigo Prieto
Scenariusz
ObsadaEmilio Echevarría, Gael García Bernal, Goya Toledo
MuzykaGustavo Santaolalla
Rok produkcji2000
Kraj produkcjiMeksyk
Czas trwania150 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Do sedna: Alejandro González Iñárritu. Amores perros
[Alejandro González Iñárritu „Amores perros” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Alejandro González Iñárritu jest jednym z najbardziej znanych reżyserów meksykańskich. Na dużym ekranie zadebiutował w 2000 roku – jego „Amores perros” zdobył wielkie uznanie widzów i krytyków oraz otworzył reżyserowi drogę do wielkiej kariery. Iñárritu opowiada o ludziach, których kontrola nad własnym życiem (a dotyczy to każdego z nas) jest tylko iluzją. Bohaterowie wyczuwają ten fakt podświadomie – nie przestają jednak dążyć do szczęścia, spełnienia a przede wszystkim miłości.

Marcin Knyszyński

Do sedna: Alejandro González Iñárritu. Amores perros
[Alejandro González Iñárritu „Amores perros” - recenzja]

Alejandro González Iñárritu jest jednym z najbardziej znanych reżyserów meksykańskich. Na dużym ekranie zadebiutował w 2000 roku – jego „Amores perros” zdobył wielkie uznanie widzów i krytyków oraz otworzył reżyserowi drogę do wielkiej kariery. Iñárritu opowiada o ludziach, których kontrola nad własnym życiem (a dotyczy to każdego z nas) jest tylko iluzją. Bohaterowie wyczuwają ten fakt podświadomie – nie przestają jednak dążyć do szczęścia, spełnienia a przede wszystkim miłości.

Alejandro González Iñárritu
‹Amores perros›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAmores perros
Dystrybutor Vision
Data premiery19 października 2001
ReżyseriaAlejandro González Iñárritu
ZdjęciaRodrigo Prieto
Scenariusz
ObsadaEmilio Echevarría, Gael García Bernal, Goya Toledo
MuzykaGustavo Santaolalla
Rok produkcji2000
Kraj produkcjiMeksyk
Czas trwania150 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Akcja filmu toczy się w roku 1999 w Mexico City. Octavio jest niespełna dwudziestoletnim chłopakiem podkochującym się w Susanie, żonie starszego brata. Na co dzień włóczy się po metropolii i kombinuje razem z kumplem jakby tu przeżyć kolejny dzień, a w duchu marzy, aby wyrwać się ze slumsów i po prostu żyć lepiej. Susana ma małe dziecko, studia na głowie, męża bandytę i damskiego boksera oraz zapatrzonego w nią szwagra. Octavio snuje wielkie plany – zarobi na ulicznych walkach psów tyle, że starczy dla nich na ucieczkę ze stolicy Meksyku i otworzenie własnego małego biznesu. Co może stanąć na przeszkodzie? Byleby tylko Cofi, jego ukochany rottweiler, był nadal taką niepokonaną bestią, jak do tej pory.
Poznajemy też Daniela, stereotypową ofiarę kryzysu wieku średniego. Majętny, dobrze sytuowany, zostawia żonę i dwie małe córki, aby związać się z celebrytką, piękną modelką Valerią. Niestety wypadek samochodowy przykuwa Valerię do fotela i unieważnia całe jej dotychczasowe życie i osiągnięcia. Wymarzony raj Daniela i Valerii zamienia się w prawdziwe piekło rozczarowania, złości, żalu za życiem utraconym ot tak, w wyniku pechowego zbiegu okoliczności. Świadkiem większości wydarzeń w filmie – w tym tego najważniejszego, w którym samochody Valerii i Octavia zamieniają się w poskręcaną kupę złomu – jest Chivo, tajemniczy bezdomny, parający się zabójstwami na zlecenie i otaczający się sforą bezpańskich psów. Jego mroczna przeszłość, pełna błędnych wyborów i chaotycznego oddziaływania rzeczywistości, powraca do niego teraz u schyłku życia i prosi o rozliczenia.
Obserwujemy bohaterów w różnych stadiach życia i w różnych „położeniach startowych”, z których ruszają do konfrontacji z głuchą na ich pretensje filmową rzeczywistością. Octavio jeszcze nie ma nic – jest młody, naiwny, niedoświadczony, kierujący się bardzo uproszczoną, niemal zerojedynkową, wizją świata. Daniel i Valeria mają już niby wszystko – są starsi, bardziej doświadczeni, rzekomo świadomi wszystkich konsekwencji jakie niosą ich życiowe wybory. Chivo już nie ma nic – jest stary, mocno doświadczony i naznaczony stratą. Swego rodzaju „kara za życie”, wymierzona mu przez rzeczywistość, która poważnie rozminęła się z młodzieńczymi wyobrażeniami o niej, czeka również innych bohaterów filmu. Tak po prawdzie może czekać każdego z nas, choćbyśmy byli absolutnie przekonani o absolutnej słuszności naszych decyzji.
Powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, iż nasz oczekiwania od rzeczywistości są zawsze mocno życzeniowe, nawet jeśli staramy się patrzeć na nią trzeźwo i z dystansem. Bohaterowie swoimi postanowieniami tak naprawdę sami doprowadzają do straty, cierpienia i sami zadają sobie później pokutę. Świadomość tego faktu przychodzi zawsze za późno i cierpienia nie umniejsza. A świat? Ma nas w nosie. Wszystko to co mamy – pieniądze, zdrowie, urodę, szczęście – możemy też utracić zupełnie przypadkowo. Wystarczy chwila i nie ma już nic – chaotyczna natura rzeczywistości, ten słynny „efekt motyla” tak często analizowany przez reżysera, jawi się tu jako najpotężniejsza siła we wszechświecie. Koszmarny wypadek samochodowy, ten kluczowy moment w życiu wszystkich bohaterów filmu był przecież tylko przypadkiem, pechowym rzutem kostką – czymś co nie musiało się wcale zdarzyć, a tylko mogło. Jednak to właśnie takie wydarzenia, kaprysy niezidentyfikowanego i na siłę przez nas personifikowanego – a tak naprawdę nieistniejącego – bytu zwanego „Losem”, są najczęstsze. Wydawać by się mogło, że nasze funkcjonowanie w rzeczywistości opartej na tak surowych zasadach, z góry jest skazane na porażkę. Zakończenie „Amores perros” poddaje jednak w wątpliwość tę tezę.
koniec
18 stycznia 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Kevin Smith. Sprzedawcy 2
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. Jay i Cichy Bob kontratakują
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. Dogma
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. W pogoni za Amy
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. Szczury z supermarketu
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. Sprzedawcy
— Marcin Knyszyński

Richard Kelly. Pułapka
— Marcin Knyszyński

Richard Kelly. Koniec świata
— Marcin Knyszyński

Richard Kelly. Donnie Darko
— Marcin Knyszyński

Alejandro González Iñárritu. Zjawa
— Marcin Knyszyński

Tegoż twórcy

Czego wstydzi się Iñárritu
— Piotr Dobry

Transatlantyk 2015: Dzień 3
— Sebastian Chosiński

Co nam w kinie gra: Birdman
— Marta Bałaga

Wenecja 2014: Wielka improwizacja
— Marta Bałaga

Piękno życia w kokonie szpetoty
— Joanna Pienio

Ciężar duszy
— Konrad Wągrowski

Od 01, przez 09, do 11 (w skali dziesięciopunktowej)
— Michał Chaciński

Tegoż autora

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Beznadziejna piątka
— Marcin Knyszyński

Oto koniec znanego nam świata
— Marcin Knyszyński

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Miecze i sandały
— Marcin Knyszyński

Z rodzynkami, czy bez?
— Marcin Knyszyński

Hola, hola, panie Straczynski!
— Marcin Knyszyński

Żadna dziura nie jest dość głęboka
— Marcin Knyszyński

Uczta ekstremalna
— Marcin Knyszyński

Straczynski Odnowiciel
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.