Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Klim Szypienko
‹Tekst›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTekst
Tytuł oryginalnyТекст
ReżyseriaKlim Szypienko
ZdjęciaAndriej Iwanow
Scenariusz
ObsadaAleksandr Pietrow, Iwan Jankowski, Kristina Asmus, Sofia Ozierowa, Witalij Chajew, Maksim Winogradow, Kirył Nagijew, Natalia Żernakowa, Aleksandra Biełogłazowa, Dmitrij Rudkow, Sonia Karpunina
MuzykaNikołaj Rostow, Dmitrij Noskow, Iwan Burliajew
Rok produkcji2019
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania132 minuty
Gatunekdramat, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Pokaż mi swojego smartfona, a powiem ci, kim jesteś
[Klim Szypienko „Tekst” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Kto obstawiał, że gdy filmowcy zainteresują się już (a raczej wreszcie) prozą Dmitrija Głuchowskiego, to w pierwszej kolejności nie sięgną wcale po bestsellerową postapokaliptyczną trylogię o moskiewskim metrze, ale w pełni realistyczną powieść pisarza, czyli „Tekst”? a tak właśnie postanowił zrobić Klim Szypienko, któremu gotowy scenariusz filmu podsunął sam autor.

Sebastian Chosiński

East Side Story: Pokaż mi swojego smartfona, a powiem ci, kim jesteś
[Klim Szypienko „Tekst” - recenzja]

Kto obstawiał, że gdy filmowcy zainteresują się już (a raczej wreszcie) prozą Dmitrija Głuchowskiego, to w pierwszej kolejności nie sięgną wcale po bestsellerową postapokaliptyczną trylogię o moskiewskim metrze, ale w pełni realistyczną powieść pisarza, czyli „Tekst”? a tak właśnie postanowił zrobić Klim Szypienko, któremu gotowy scenariusz filmu podsunął sam autor.

Klim Szypienko
‹Tekst›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTekst
Tytuł oryginalnyТекст
ReżyseriaKlim Szypienko
ZdjęciaAndriej Iwanow
Scenariusz
ObsadaAleksandr Pietrow, Iwan Jankowski, Kristina Asmus, Sofia Ozierowa, Witalij Chajew, Maksim Winogradow, Kirył Nagijew, Natalia Żernakowa, Aleksandra Biełogłazowa, Dmitrij Rudkow, Sonia Karpunina
MuzykaNikołaj Rostow, Dmitrij Noskow, Iwan Burliajew
Rok produkcji2019
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania132 minuty
Gatunekdramat, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
W ostatnich dwóch-trzech dekadach, w każdym razie po upadku komunizmu, co jakiś czas objawia się w Polsce rosyjski pisarz fantastycznonaukowy – bądź, a nawet najczęściej, z okolic gatunku – który zyskuje całkiem sporą popularność. Stało się to udziałem (w ojczyźnie wciąż lubianych i cenionych) Siergieja Łukjanienki, Wiktora Pielewina, Władimira Sorokina, a przed dziesięciu laty – Dmitrija Aleksiejewicza Głuchowskiego (rocznik 1979), którego książki nad Wisłą ukazują się z angielską transliteracją jego nazwiska na okładkach. Co można zrozumieć, biorąc pod uwagę fakt, że Rosjanin podbija również rynki zachodnie. Świetnie się zresztą jako obieżyświat czuje; wszak studiował w Izraelu, mieszkał i pracował we Francji, jako dziennikarz zjeździł praktycznie cały glob. Postapokaliptyczne „Metro 2033” – debiutancką powieść, która przyniosła mu spory rozgłos – napisał ponoć jako osiemnastolatek. Jako że nikt nie był zainteresowany jej wydaniem, w 2002 roku opublikował ją – za darmo – w sieci. Na jej książkową wersję (nieco zmienioną) trzeba było poczekać trzy lata.
Ale gdy już się ukazała, zrobiła furorę i doczekała się dwóch autorskich kontynuacji (i wielu profesjonalnych fanfików): w 2009 ukazało się „Metro 2034”, a po kolejnych sześciu latach „Metro 2035”. Niejako „po drodze” pojawiły się w sprzedaży inne dzieła Dmitrija Aleksiejewicza: powieści „Czas zmierzchu” (2007) i „Futu.re” (2013) oraz zbiór opowiadań „Witajcie w Rosji” (2010). Aż w końcu przed trzema laty Głuchowski zaskoczył wszystkich swych wielbicieli, oddając w ich ręce pierwszą książkę, która nie miała nic wspólnego z fantastyką, a była jak najbardziej realistycznym thrillerem psychologicznym – to „Tekst”. Szybko została ona przerobiona na spektakl teatralny, którego premiera (w reżyserii Maksima Didienko) odbyła się w maju 2018 roku na scenie Moskiewskiego Teatru Dramatycznego imienia Marii Jermołowej. W przygotowaniu przedstawienia brał udział sam autor i widocznie spodobało mu się to tak bardzo, że następnie przerobił powieść na scenariusz filmowy, który „podrzucił” Klimowi Aleksiejewiczowi Szypience.
Ten poprosił jedynie o dokonanie niewielkich przeróbek i niemal z rozpędu zabrał się do pracy, wcześniej jeszcze organizując sobie budżet w wysokości 75 milionów rubli (co, wbrew pozorom, nie jest gigantyczną kwotą). Zdjęcia zrealizowano pomiędzy styczniem a marcem ubiegłego roku w Moskwie i okolicznych miastach (głównie w Łobnii i Dzierżyńskim, ale wybrano się również na… Malediwy). Potem szybko uwinięto się z postprodukcją i w efekcie gotowe już dzieło trafiło do kin rosyjskich 24 października ubiegłego roku. A zaraz potem miało premierę w Niemczech, Kazachstanie, Wielkiej Brytanii; w Polsce zaprezentowano je w listopadzie w ramach festiwalu „Sputnik”. Dla Szypienki był to szósty pełnometrażowy film, jaki wyreżyserował (wcześniej zyskał uznanie między innymi dramatem „kosmicznym” „Salut 7”). Co ciekawe, od razu po jego zakończeniu zabrał się do pracy nad kolejnym i już dwa miesiące po „Tekście” zaprosił widzów na komedię obyczajową „Niewolnik”.
Ale nie o niej dzisiaj mowa… Głównym bohaterem „Tekstu” jest – mieszkający w podmoskiewskiej Łobnii – Ilja Goriunow, którego poznajemy jako dwudziestoletniego studenta uniwersytetu. Jest oczkiem w głowie swojej matki, która wychowuje go samotnie. Kobiecie zależy na tym, aby syn wyszedł na ludzi, zdobył wykształcenie, wyrwał się z blokowiska. Kiedy chłopak oblewa egzamin z filologii romańskiej, chce go zdyscyplinować, przymusić do nauki, do jak najszybszego zaliczenia poprawki. Ale Ilja ma też dziewczynę, piękną Wierę, z która w sobotni wieczór chce wyjść do klubu. Szarpie się więc z matką, która nie chce go wypuścić z mieszkania, i w końcu osiąga cel. Na swoje i jej nieszczęście. W klubie ma bowiem miejsce nalot policyjny, gliniarze zgarniają Wierę, a awanturującemu się Goriunowowi robią dokładną kontrolę – i znajdują przy nim kokainę. Chłopak nie ma wątpliwości, że została mu podrzucona przez działającego pod przykrywką chcącego się wykazać przed przełożonymi młodego oficera Piotra Chazina.
W efekcie Ilja zostaje aresztowany, postawiony przed sądem i – za handel narkotykami – skazany na siedem lat pobytu w kolonii karnej. Po wyroku wraca do domu i dowiaduje się od sąsiadki, że zaledwie parę dni wcześniej jego matka dostała ataku serca, którego nie przeżyła. Załamany szuka pocieszenia u Wiery, ale ona nie chce go znać – w ciągu tych siedmiu lat ułożyła sobie życie na nowo. Po co jej znajomość z kryminalistą, „wyrokowcem”? Nawet w towarzystwie Sieriogi, bliskiego przyjaciela z czasów szkoły i studiów, Goriunow nie czuje się tak, jak dawniej. Jego nadzieja na lepszą przyszłość dosłownie legła w gruzach, a przecież nikt nie lubi przegranych. Wie jednak doskonale, komu to wszystko zawdzięcza. W czasie odsiadki, dzięki mediom społecznościowym, starał się śledzić poczynania Chazina i jego późniejszą karierę. Wiele o nim wie, także to, w jakim moskiewskim klubie lubi się bawić. Idzie w to miejsce, odnajduje sprawcę swego nieszczęścia i zaczyna z nim rozmowę. Ten jednak nie rozpoznaje Ilji, jakby Goriunow nic dla niego nie znaczył. Był jedynie szczeblem na drodze do kariery. Wzbudza to w Goriunowie wielki gniew, który prowadzi do jeszcze większej tragedii i przy okazji wywołuje całą lawinę wydarzeń.
Ilja, mając dostęp do smartfona Chazina, zaczyna poznawać kulisy jego życia i coraz bardziej się z nim identyfikować. Aż do zatracenia własnej osobowości i zagrożenia życia. „Tekst” to dzieło realistyczne, ale jeszcze parę dekad temu zostałoby uznane za fantastyczno-futurystyczne. Co świadczy o tym, jak szybko zmienia się otaczający nas świat i jak bardzo oddajemy się – jako ludzie – we władanie nowym technologiem. Książka Głuchowskiego i film Szypienki w dużym stopniu przed tym właśnie ostrzegają. Ekranizacja „Tekstu” nie jest dziełem idealnym; reżyser zbyt mocno wszedł – czy też raczej dał się porwać – w materię powieści, podporządkował się jej, cały świat sprowadzając w zasadzie do zawartości telefonu. Ale zapewne dzięki temu obraz ma dużo większe szanse przypaść do gustu – tu i teraz – młodym widzom. Pytanie tylko, czy z tego samego powodu wytrzyma próbę czasu. Czy za dziesięć, dwadzieścia lat, gdy technika zmieni się jeszcze bardziej, nie stanie się jedynie ramotką, która będzie wzbudzać uśmiech politowania. Słowem: na ile uniwersalne okażą się przedstawione w nim problemy?
W głównej roli Szypienko obsadził trzydziestoletniego, a więc trochę starszego niż grany przez niego bohater, Aleksandra Pietrowa („T-34”, „Gogol”). W Chazina wcielił się Iwan Jankowski („Dama pikowa”, „Fabryka”), wnuk legendarnego aktora Olega Jankowskiego, a w dziewczynę Piotra, Ninę – Kristina Asmus, która tę samą rolę zagrała w przedstawieniu teatralnym („Tak tu cicho o zmierzchu…”); z kolei Wiera, niewierna ukochana Goriunowa, ma twarz Sofii Ozierowej („Przebój”). W rolach drugoplanowych pojawiają się natomiast między innymi Maksim Winogradow („Film o Aleksiejewie”) w roli Sieriogi oraz Witalij Chajew („Lodołamacz”, „Tato, umrzyj!”) jako Denis Siergiejewicz, oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Zdjęcia są autorstwa Andrieja Iwanowa („Zielona kareta”), a za ścieżkę dźwiękową odpowiadał przede wszystkim Nikołaj Rostow, niemal etatowy kompozytor Klima Aleksiejewicza.
koniec
9 lutego 2020

Komentarze

10 II 2020   14:29:13

Z dużą satysfakcją przeczytałam powieść Głuchowskiego, dlatego zaciekawiła mnie informacja, jak wypadła ekranizacja tego utworu. Tymczasem co mamy w powyższym tekście? Najpierw krótki życiorys pisarza, potem historia powstania filmu a potem...bardzo dokładny opis wydarzeń. Autor powyższego artykułu powinien sięgnąć po jakiś podręcznik do języka polskiego i przypomnieć sobie na czym polega pisanie recenzji, bo najwyraźniej zapomniał, że to zupełnie coś innego niż streszczenie. Ewentualnie z tytułu artykułu można usunąć słowo recenzja.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.