Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 grudnia 2023
w Esensji w Esensjopedii

Kevin Smith
‹Jay i Cichy Bob kontratakują›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJay i Cichy Bob kontratakują
Tytuł oryginalnyJay and Silent Bob Strike Back
Dystrybutor SPI
Data premiery4 stycznia 2002
ReżyseriaKevin Smith
ZdjęciaJamie Anderson
Scenariusz
ObsadaBen Affleck, Shannon Elizabeth, Jason Biggs, Seann William Scott, Chris Rock, Ali Larter, Eliza Dushku, Kevin Smith, Jason Mewes, Will Ferrell, Jason Lee, Carrie Fisher, George Carlin, Jamie Kennedy, Gus Van Sant, Wes Craven, Shannen Doherty, Joey Lauren Adams, Matt Damon, James Van Der Beek, Marc Blucas, Mark Hamill, Alanis Morissette
MuzykaKevin Smith
Rok produkcji2001
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania104 min
WWW
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Do sedna: Kevin Smith. Jay i Cichy Bob kontratakują
[Kevin Smith „Jay i Cichy Bob kontratakują” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dwa lata po kontrowersyjnej „Dogmie” Kevin Smith prezentuje swój kolejny film, odpuszczając tym razem całkowicie tematy religii i wiary. Trochę na fali „głupawych” (ale nie „głupich”) komedii o amerykańskich nastolatkach zauroczonych szarlotkami, finalizuje projekt, o którym myślał już w czasach „Szczurów z supermarketu” (w samej końcówce widzimy Jaya, Cichego Boba i tajemniczego orangutana oddalającego się ku zachodzącemu słońcu).

Marcin Knyszyński

Do sedna: Kevin Smith. Jay i Cichy Bob kontratakują
[Kevin Smith „Jay i Cichy Bob kontratakują” - recenzja]

Dwa lata po kontrowersyjnej „Dogmie” Kevin Smith prezentuje swój kolejny film, odpuszczając tym razem całkowicie tematy religii i wiary. Trochę na fali „głupawych” (ale nie „głupich”) komedii o amerykańskich nastolatkach zauroczonych szarlotkami, finalizuje projekt, o którym myślał już w czasach „Szczurów z supermarketu” (w samej końcówce widzimy Jaya, Cichego Boba i tajemniczego orangutana oddalającego się ku zachodzącemu słońcu).

Kevin Smith
‹Jay i Cichy Bob kontratakują›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJay i Cichy Bob kontratakują
Tytuł oryginalnyJay and Silent Bob Strike Back
Dystrybutor SPI
Data premiery4 stycznia 2002
ReżyseriaKevin Smith
ZdjęciaJamie Anderson
Scenariusz
ObsadaBen Affleck, Shannon Elizabeth, Jason Biggs, Seann William Scott, Chris Rock, Ali Larter, Eliza Dushku, Kevin Smith, Jason Mewes, Will Ferrell, Jason Lee, Carrie Fisher, George Carlin, Jamie Kennedy, Gus Van Sant, Wes Craven, Shannen Doherty, Joey Lauren Adams, Matt Damon, James Van Der Beek, Marc Blucas, Mark Hamill, Alanis Morissette
MuzykaKevin Smith
Rok produkcji2001
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania104 min
WWW
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Dwaj średnio rozgarnięci goście z New Jersey nadal całe dnie podpierają ściany sklepu „Quick Stop Groceries” i sprzedają trawkę. Stali tam już w czasach „Sprzedawców” – wszystko ma jednak swoje granice. Dante i Randal, doprowadzeni do ostateczności, fundują im zakaz zbliżania się do sklepu – Jay i Cichy Bob próbują znaleźć nowy sens własnej egzystencji. W końcu kasa za wykorzystanie ich wizerunku w komiksie „Bluntman and Chronic” już dawno się skończyła. Kolesie znani z innych filmów Smitha (Brodie ze „Szczurów z supermarketu” i Holden McNeil z „W pogoni za Amy”) uświadamiają im, że w Hollywood rusza produkcja filmu na podstawie wspomnianego komiksu o ich przygodach. A skoro robi to Miramax, to główne role dostaną Matt Damon i Ben Affleck, „w końcu ostatnio wszędzie ich wpychają”. Tantiemy za film mogłyby ustawić naszych bohaterów na całe życie – ba, mogliby kupić sobie własny sklepik do dilowania na jego tyłach. Ale nie to jest najważniejsze dla Jaya i Cichego Boba – internetowe trolle obrażają fikcyjne postacie Bluntmana i Chronica, a zszargana opinia może pogorszyć i tak już zepsute relacje bohaterów z płcią przeciwną. Zero szans na lodzika. Ruszamy zatem do Hollywood! Produkcję filmu trzeba zatrzymać!
Kevin Smith wspomniał raz, że chciał po prostu zrobić „balls to the wall comedy”, czyli komedię na pełnym gazie, szaloną, nie respektującą żadnych granic i nie aspirującą do niczego więcej, niż dobra zabawa – zdecydowanie większa dla samych twórców, aktorów i zdeklarowanych fanów, niż dla przypadkowego odbiorcy porwanego na seans z ulicy. Zapytany o to, czy on sam i jego bohaterowie dojrzali od czasów „Sprzedawców” odpowiedział ze śmiechem, że absolutnie nie. Więcej – „Jay i cichy Bob kontratakują” to intelektualny krok wstecz, wszyscy sięgają dna i z uśmiechem taplają się w błocie. Ben Affleck grający w filmie zarówno Holdena z „W pogoni za Amy” jak i samego siebie (razem z Mattem Damonem kręcą „Buntownika z wyboru 2”) rozbawiony stwierdził, że robi największe głupoty w karierze, śmieje się sam z siebie, kpi z wszystkich dookoła i jeszcze mu płacą za to niezłe pieniądze.
Taki to jest właśnie film – nieco hermetyczny, żerujący w rozbrajający sposób na kulturze popularnej lat dziewięćdziesiątych (w zasadzie to głównie na poprzednich filmach reżysera), mrugający nieustannie do takich geeków jak sam Kevin Smith. Film nie ma porządnego scenariusza – to zlepek gagów najróżniejszej jakości i slapstickowych rzutów tortem prosto w twarz pożeraczy popkultury, które dzieją się po prostu podczas szalonej podróży Jaya i Boba do Hollywood. Wyłap je wszystkie i odnieś do oryginalnej produkcji ¬– zdobędziesz miano „największego nerda końca dwudziestego wieku”. Co my tu znajdziemy? George’a Carlina i jego naukę łapania stopa według zasad „Niepisanej Księgi Drogi”; Carrie Fisher w przebraniu zakonnicy, która nie rozumie za bardzo tych zasad; ekipę ze „Scooby Doo”, która nie potrafi się wyluzować; cztery piękne włamywaczki, które niczym w „Osaczonych” ruszają po diamenty na drugim końcu korytarza; irytującego ekologa z gitarą, w którym i tak widzimy Stiflera z „American Pie”; a skoro o szarlotce mowa to jest też i „Piefucker” we własnej roli a także James Van Der Beek, który przyznaje się, że raz zaliczył na planie „Jeziora marzeń”. Jest Mark Hamill, w roli „Zgniatacza jaj”, milczący Gus van Sant, nie potrafiący milczeć Chris Rock i przede wszystkim rozkładający na łopatki Will Ferrell. Jednym z ciekawszych nawiązań do popkultury jest fragment parodiujący „Planetę małp” – reżyser oskarżył Tima Burtona, który w 2000 roku wypuścił swoją wersję filmu, o plagiat. Burton rzekomo wykorzystał kadry z komiksu Smitha z „Ape-rahamem Lincolnem” – Smith w odwecie ponabijał się z jego wersji klasyka science fiction.
Ten cały kalejdoskop popkulturowy, który jest o wiele bogatszy niż wynika z mojego opisu, stanowi tak naprawdę większość oferty tego filmu. Trzeba też wiedzieć, że większość gagów i mrugnięć okiem jest bardzo „wsobnych”, a żarty są mało wyszukane – to przede wszystkim pierdzenie, robienie loda, walenie konia, wmawianie homoseksualizmu innym, zapewnianie heteroseksualizmie u siebie, spuszczanie łomotu internetowym trollom przez nie lepszych od nich inceli, lub wymyślne wulgaryzmy serwowane w postaci swego rodzaju strumienia świadomości. Wszystko to zrobione celowo i trochę prowokacyjnie – Kevin Smith dobrze wiedział, że fani jego poprzednich filmów będą zrywać boki, a „cała reszta odbiorców w sumie nikogo nie obchodzi”. Wydawać by się mogło, że to brak szacunku dla widza – otóż nie, to głęboki ukłon w stronę fanów, którzy nie przychodzą do kina nieprzygotowani. Bowiem sednem filmu „Jay i Cichy Bob kontratakują” są wszystkie poprzednie produkcje Kevina Smitha.
koniec
29 sierpnia 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Upload: Sez. 3. odc. 1. Co dwóch Nathanów, to nie jeden
Marcin Mroziuk

4 XII 2023

Oczywiste jest, że po odzyskaniu ciała główny bohater zrobi wszystko co w jego mocy, żeby powstrzymać knowania Davida Choaka. W dodatku okazuje się, że ludziom skuszonym przez Freeyond szykowany jest jeszcze gorszy los, niż można było się spodziewać. A tymczasem sytuacja komplikuje się również w Lakeview.

więcej »

East Side Story: Depresja gangstera
Sebastian Chosiński

3 XII 2023

Po uwolnieniu z rosyjskiej kolonii karnej ukraiński reżyser Ołeh Sencow dokończył swój filmowy projekt, do którego przymierzał się jeszcze przed Euromajdanem. Nie nakręcił jednak wcale filmu patriotycznego, ku pokrzepieniu serc, ale dramat gangsterski, który przenosi widzów w okrutne i szalone lata 90. ubiegłego wieku. Tym samym „Nosorożca” można uznać za ukraińską odpowiedź na rosyjskie „Brata” czy „Córki mafii”.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Dziki Wschód w obronie Stalingradu
Sebastian Chosiński

29 XI 2023

Druga odsłona trzyczęściowego uzbeckiego miniserialu „Tu jest granica” wyreżyserowana została już nie przez Jurija Stepczuka, lecz Eduarda Chaczaturowa. Z poprzednią powiązana jest miejscem akcji (pogranicze z Afganistanem) oraz głównymi bohaterami (Koriesznikow, Łozowoj, Swietłana, Talibchan, Abzał). Choć czas już nieco inny, trwa bowiem druga wojna światowa, a Niemcy zacięcie atakują Stalingrad.

więcej »

Polecamy

Dysonans motoryzacyjny

Z filmu wyjęte:

Dysonans motoryzacyjny
— Jarosław Loretz

Obrandowani
— Jarosław Loretz

Na wywczasie
— Jarosław Loretz

W kupie raźniej
— Jarosław Loretz

Proszę szanownej wycieczki
— Jarosław Loretz

Och jej, ja tu faktycznie mam tatuaż
— Jarosław Loretz

Proszę oddać mi kapelusz. W środku tkwi połowa mojego czerepu
— Jarosław Loretz

Superman z napędem kobiecym
— Jarosław Loretz

Warzywny dramat
— Jarosław Loretz

Międzygwiezdne fotele w natarciu
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Najnowszy film Kevina Smitha
— Michał Młotek

Krótko o filmach: Październik 2001
— Michał Chaciński, LV-426

Z tego cyklu

Kevin Smith. Sprzedawcy 2
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. Dogma
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. W pogoni za Amy
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. Szczury z supermarketu
— Marcin Knyszyński

Kevin Smith. Sprzedawcy
— Marcin Knyszyński

Richard Kelly. Pułapka
— Marcin Knyszyński

Richard Kelly. Koniec świata
— Marcin Knyszyński

Richard Kelly. Donnie Darko
— Marcin Knyszyński

Alejandro González Iñárritu. Zjawa
— Marcin Knyszyński

Alejandro González Iñárritu. Birdman
— Marcin Knyszyński

Tegoż twórcy

2. American Film Festiwal: Dzień trzeci
— Kamil Witek

Let us fuck!
— Konrad Wągrowski

SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (5)
— Jakub Gałka

Randal i Dante kontratakują
— Kamil Witek

Nowe oblicze Kevina Smitha
— Piotr Dobry

Z religii też można się pośmiać
— Eryk Remiezowicz

Tegoż autora

Gra o Paryż
— Marcin Knyszyński

Dwie królowe i mnóstwo pionków
— Marcin Knyszyński

Epitafium
— Marcin Knyszyński

Niekoniecznie jasno pisane: „Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Leo Lego
— Marcin Knyszyński

Powrót do korzeni
— Marcin Knyszyński

Po komiks marsz: Listopad 2023
— Sebastian Chosiński, Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Utrata duszy
— Marcin Knyszyński

Opanuj się! Czytelnicy patrzą!
— Marcin Knyszyński

Homo deus
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.