Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Andzor Emkuż
‹Niewinny›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiewinny
Tytuł oryginalnyНевиновен
ReżyseriaAndzor Emkuż
ZdjęciaRatmir Chakułow
Scenariusz
ObsadaAchmed Chamurzow, Timur Ketenczijew, Żanneta Tchaszugojewa, Tatiana Drożżyna, Kantemir Szypszew, Zamir Dyszekow, Kanszoubi Chaszew, Artur Proskurin, Asker Nałojew, Artur Asaturian, Nikołaj Kucegriejew
MuzykaMarat Parit, Anastazja Fieoktistowa
Rok produkcji2019
Kraj produkcjiRepublika Kabardyjsko-Bałkarska, Rosja
Czas trwania81 min
Gatunekdramat, sensacja
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Zbrodnia i zemsta
[Andzor Emkuż „Niewinny” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W wielokulturowej kinematografii rosyjskiej fascynujące jest między innymi to, że od czasu do czasu można trafić na taki właśnie film – wyprodukowany w Republice Kabardyjsko-Bałkarskiej, a wyreżyserowany przez artystę pochodzącego z… Republiki Adygei. Poza tym „Niewinny” Andzora Emkuż(ew)a to klasyczne kino gatunkowe – dramat sensacyjny z zemstą rodową w tle. Szkoda jedynie, że klasy C lub nawet D.

Sebastian Chosiński

East Side Story: Zbrodnia i zemsta
[Andzor Emkuż „Niewinny” - recenzja]

W wielokulturowej kinematografii rosyjskiej fascynujące jest między innymi to, że od czasu do czasu można trafić na taki właśnie film – wyprodukowany w Republice Kabardyjsko-Bałkarskiej, a wyreżyserowany przez artystę pochodzącego z… Republiki Adygei. Poza tym „Niewinny” Andzora Emkuż(ew)a to klasyczne kino gatunkowe – dramat sensacyjny z zemstą rodową w tle. Szkoda jedynie, że klasy C lub nawet D.

Andzor Emkuż
‹Niewinny›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiewinny
Tytuł oryginalnyНевиновен
ReżyseriaAndzor Emkuż
ZdjęciaRatmir Chakułow
Scenariusz
ObsadaAchmed Chamurzow, Timur Ketenczijew, Żanneta Tchaszugojewa, Tatiana Drożżyna, Kantemir Szypszew, Zamir Dyszekow, Kanszoubi Chaszew, Artur Proskurin, Asker Nałojew, Artur Asaturian, Nikołaj Kucegriejew
MuzykaMarat Parit, Anastazja Fieoktistowa
Rok produkcji2019
Kraj produkcjiRepublika Kabardyjsko-Bałkarska, Rosja
Czas trwania81 min
Gatunekdramat, sensacja
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
O twórcy filmu Adzorze Emkużu (względnie, jak chcą Rosjanie, Emkużewie) nie wiem prawie nic. Poza tym że urodził się w 1980 roku w – będącej enklawą na terenie Kraju Krasnodarskiego – Republice Adygei (zakładam więc, że w jej stolicy, czyli Majkopie, bądź Adygejsku) i jest z pochodzenia – spokrewnionym z Kabardyjczykami i Czerkiesami – Adygejczykiem. „Niewinny” to jego reżyserski debiut, przynajmniej jeśli chodzi o kino pełnometrażowe. Scenariusz filmu, mocno podkreślający tradycje ludów Kaukazu Północnego, powstał przy udziale operatora Ratmira Chakułowa, a oparty został – najprawdopodobniej – na tekście czerkieskiego prozaika i poety Jurija Szydowa, który zmarł 23 października ubiegłego roku. W rolach głównych Emkuż obsadził natomiast przede wszystkim aktorów na co dzień występujących w Państwowym Teatrze Dramatycznym imienia Alego Szogencukowa, który mieści się w Nalczyku, stolicy Kabardo-Bałkarii. Nie trzeba chyba dodawać, że są to artyści, mimo zaawansowania wiekowego, dla których był to jeden z nielicznych występów przed kamerą bądź w ogóle debiut na dużym ekranie.
Fabuła zaczyna się od dramatycznego zdarzenia, jakie miało miejsce w rzeczywistości w Moskwie (informacja, że film oparty jest na autentycznych wydarzeniach znajduje się w napisach początkowych). Młody Adygejczyk (a może Czerkies, co sugerowałoby nazwisko rodowe), Azamat Czerkiesow, studiuje w stolicy Rosji. Gdy pewnego wieczoru po zajęciach idzie do sklepu spożywczego, by zrobić zakupy, trafia na grupę skinheadów, którzy starają się właśnie ściągnąć od ekspedientek haracz. Zwraca im uwagę i radzi, by sobie odpuścili. Tym sposobem wydaje na siebie wyrok. Młodzi bandyci ruszają za nim i atakują go w przejściu podziemnym, tłukąc tak mocno, że Azamat traci nie tylko przytomność, ale i życie. Tragiczna wiadomość szybko dociera do krewnych chłopaka, mieszkających na wsi w górach północnego Kaukazu. W czasie rodzinnej narady zapada decyzja – by tradycji stało się zadość, należy wytropić mordercę (bądź morderców), dostarczyć na południe i, zgodnie z tradycją zemsty rodowej, pozbawić życia. Okrutne, ale tak rozwiązuje się w tym regionie świata tego rodzaju sprawy.
Człowiekiem, który kilka lat wcześniej naciskał na rodzinę, by pozwoliła Azamatowi, jak niegdyś jemu, studiować w Moskwie, był wuj chłopaka Ajtecz Czerkiesow. Jako że czuje się teraz odpowiedzialny za to, co przytrafiło się młodzianowi, postanawia zająć się „kwestiami technicznymi”, tym bardziej że jest byłym oficerem policji i służb specjalnych. Jako komandos w latach 90. ubiegłego wieku wykonywał tajne misje między innymi w rozpadającej się w wyniku wojen domowych Jugosławii. Jego pojawienie się w Moskwie znamionuje spore kłopoty dla tych, którzy są odpowiedzialni za napad na młodego Czerkiesowa. Swoje śledztwo Ajtecz zaczyna od wizyty w kostnicy, a zaraz potem udaje się do Michaiła, starego znajomego z wojska, który zgadza się skontaktować go z osobą mogącą służyć pomocą. Jak to często w takich sytuacjach bywa, wszystko dzieje się na styku tego, co legalne, z tym, co zabronione. Ekskomandos jest zresztą przyzwyczajony do działania w podobny sposób; wierzy w to, że podejmując nieoficjalne dochodzenie, znacznie szybciej dotrze do prawdy, niż zrobi to policja moskiewska. Nawet jeśli śledztwo zostaje powierzone Alle Pietrowej, dawnej bliskiej przyjaciółce Ajtecza…
Ałła Pietrowa otrzymuje zadanie wykrycia napastników i zabójców Azamata od swego przełożonego z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, który przy okazji ostrzega ją, iż śledztwo może okazać się o tyle skomplikowane, że sprawcy – młodzi neonaziści – mają najprawdopodobniej powiązania ze służbami. W każdym razie w ich wydziale jest „kret”! Fabuła prezentuje się całkiem przyzwoicie, prawda? A przynajmniej nie gorzej niż setek innych podobnych produkcji z całego świata. Niestety, twórcom „Niewinnego” zabrakło kilku istotnych elementów. Po pierwsze: odpowiednio wysokiego budżetu, który pozwoliłby na rozmach inscenizacyjny. Po drugie: doświadczenia, którego niedostatki widoczne są praktycznie na każdym polu – od kwestii czysto technicznych (ujęcia, montaż) po aktorstwo (choć tu jest jeszcze stosunkowo najlepiej). Czasami odnosi się wrażenie, że mamy do czynienia nie z kinem sensacyjnym, lecz turecką telenowelą, jakich nie brakuje obecnie w polskich stacjach telewizyjnych. To oczywiście przydaje całości lokalnego – kaukaskiego i islamskiego – kolorytu, ale na ekranie wypada zwyczajnie sztucznie. Powłóczyste spojrzenia, patetyczne dialogi, pomnikowe postaci i nawracający się przestępcy – to wszystko robi się od pewnego momentu nieznośne.
Jak wspomniałem już wcześniej, na ekranie pojawiają się aktorzy teatralni, którzy nie mają, niestety, wielkiego doświadczenia w pracy na planie filmowym. Powoduje to, że grają z charakterystyczną manierą. Wprawdzie Achmed Chamurzow (filmowy Ajtecz) i Kanszoubi Chaszew (wujek Tuchuż, nestor rodu Czerkiesowów) pojawili się dekadę temu w sensacyjnej „Heroinie”, lecz zagrali tam tylko role drugoplanowe. Z kolei Żanneta Tchaszugojewa (wcielająca się w Zierę, matkę zabitego Azamata) ma na swoim koncie występ w „Wojnie” (2002) Aleksieja Bałabanowa, ale był to jedynie drobny epizod. Dla czterdziestotrzyletniej Tatiany Drożżynej rola policjantki Ałły Pietrowej była natomiast pierwszą w karierze. Za ścieżkę dźwiękową, przypominającą w wielu momentach „watę dźwiękową”, odpowiada kompozytor piosenek popowych Marat Parit. Na szczęście w jego dzieło wpleciono jeszcze pieśni ludowe śpiewane przez Anastazję Fieoktistową – i one po części ratują film, a przynajmniej sprawiają, że jego ocena może być odrobinę wyższa. Ot, ciekawostka. Wszak nieczęsto zdarza się oglądać dramat sensacyjny z Kabardo-Bałkarii i Adygei, prawda?
koniec
6 grudnia 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.