EKSTRAKT: | 30% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Droga bez powrotu 7: Geneza |
Tytuł oryginalny | Wrong Turn 7 |
Data premiery | 26 stycznia 2021 |
Reżyseria | Mike P. Nelson |
Scenariusz | Alan B. McElroy |
Obsada | Charlotte Vega, Matthew Modine, Daisy Head, Bill Sage, Emma Dumont |
Rok produkcji | 2021 |
Kraj produkcji | Niemcy, USA, Wielka Brytania |
Cykl | Droga bez powrotu |
Czas trwania | 109 min |
Gatunek | groza / horror |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Nie tędy droga |
EKSTRAKT: | 30% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Droga bez powrotu 7: Geneza |
Tytuł oryginalny | Wrong Turn 7 |
Data premiery | 26 stycznia 2021 |
Reżyseria | Mike P. Nelson |
Scenariusz | Alan B. McElroy |
Obsada | Charlotte Vega, Matthew Modine, Daisy Head, Bill Sage, Emma Dumont |
Rok produkcji | 2021 |
Kraj produkcji | Niemcy, USA, Wielka Brytania |
Cykl | Droga bez powrotu |
Czas trwania | 109 min |
Gatunek | groza / horror |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.
więcej »„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)
więcej »Po obejrzeniu pierwszego odcinka z jednej strony możemy poczuć się zafascynowani wizją postapokaliptycznego świata, w którym funkcjonują bardzo zróżnicowane, mocno od siebie odizolowane społeczności, z drugiej strony trudno nie ulec lekkiej dezorientacji, gdyż na razie brakuje jeszcze połączenia pomiędzy poszczególnymi wątkami.
więcej »Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
Taśmowa robota
— Jarosław Loretz
A w lesie ciągle zabijają
— Jarosław Loretz
I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Nie należy mylić zagubienia się w masie z tkwieniem w gównie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Diabeł rozbiera się u Prady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kobieta ich bije
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
A mnie się nawet podobało, miłe zaskoczenie. Może dlatego bo wiedziałem, że niewiele ma to wspólnego z poprzednimi filmami z serii. Nie jest to sequel, prequel, ani reebot, a nawet nie ma zdeformowanych kanibali. Jeszcze bardziej zaskakujący jest polski tytuł Droga bez powrotu - Geneza. Chyba że uzna się, iż ślepi, których pokazano w akcie trzecim to są kanibale z wcześniejszych filmów. Widać jak ciało zjadają, ale akcja filmu dzieje się współcześnie.
Do połowy to klasyczny film o dzieciakach, którzy idą tam gdzie im zakazano, gubią się w lesie, ale w drugiej połowie, od sceny sądu jest dość zaskakujący. Mam na myśli to, że jeśli nie licząc pułapek, jak spadające drzewo, itd (kazali im tam nie iść, więc ich wina), to w sumie ta społeczność miała rację.
Może naiwne, ale uwierzyłem im jak się tłumaczyli, że nieśli chłopaka, by mu pomóc, a nie chcieli zabić, a dzieciaków poniosło bo myśleli, że to mordercy przez to jak wyglądali i przez pułapki w lesie. Może trochę naciągane, ale da się to zaakceptować. No i pomysł z dzieciakami, które przystępują do społeczności, to może nic nowego, ale też mało spotykane w takich filmach. Zakończenie też jest świetne. Więc niby typowe kino gatunkowe, ale bawiące się trochę schematami gatunku i dla mnie to film na 6/10.