Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 22 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Karen Oganesian
‹Mleko›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMleko
Tytuł oryginalnyМолоко
ReżyseriaKaren Oganesian
ZdjęciaJewgienija Abdel-Fattach
Scenariusz
ObsadaJulia Pieriesild, Andriej Burkowski, Jelena Waliuszkina, Gosza Kucenko, Jurij Kołokolnikow, Jewgienij Griszkowiec, Olesia Żelezniak, Jewgienija Kawerau, Erik Panicz, Siergiej Stiopin, Artiom Pierwych, Irina Woronowa, Anastazja Todoresku, Anastazja Sapożnikowa
MuzykaStruno, Dark Soul
Rok produkcji2021
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania119 min
Gatunekdramat, fantasy, komedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Współczesna baśń w blasku zorzy polarnej
[Karen Oganesian „Mleko” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Ten niepozornie rozpoczynający się film okazuje się być jedną z bardziej interesujących produkcji rosyjskich tego roku. Pod ironicznym płaszczykiem „Mleko” Karena Oganesiana skrywa bowiem nadzwyczaj ważne tematy: dla kobiet i mężczyzn, dla dorosłych i nastolatków. Od reżysera i aktorów udział w nim wymagał też niemałej odwagi, ponieważ jego obyczajowa śmiałość niektórych może szokować.

Sebastian Chosiński

East Side Story: Współczesna baśń w blasku zorzy polarnej
[Karen Oganesian „Mleko” - recenzja]

Ten niepozornie rozpoczynający się film okazuje się być jedną z bardziej interesujących produkcji rosyjskich tego roku. Pod ironicznym płaszczykiem „Mleko” Karena Oganesiana skrywa bowiem nadzwyczaj ważne tematy: dla kobiet i mężczyzn, dla dorosłych i nastolatków. Od reżysera i aktorów udział w nim wymagał też niemałej odwagi, ponieważ jego obyczajowa śmiałość niektórych może szokować.

Karen Oganesian
‹Mleko›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMleko
Tytuł oryginalnyМолоко
ReżyseriaKaren Oganesian
ZdjęciaJewgienija Abdel-Fattach
Scenariusz
ObsadaJulia Pieriesild, Andriej Burkowski, Jelena Waliuszkina, Gosza Kucenko, Jurij Kołokolnikow, Jewgienij Griszkowiec, Olesia Żelezniak, Jewgienija Kawerau, Erik Panicz, Siergiej Stiopin, Artiom Pierwych, Irina Woronowa, Anastazja Todoresku, Anastazja Sapożnikowa
MuzykaStruno, Dark Soul
Rok produkcji2021
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania119 min
Gatunekdramat, fantasy, komedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Czasami niewiele trzeba, aby film w stu procentach realistyczny zamienić w dzieło – w różnych znaczeniach tego słowa – magiczne. Wystarczy dodać jeden element nie z tego świata i mamy… zupełnie nową rzeczywistość. Jak zatem zakwalifikować tegoroczne dzieło ormiańskiego reżysera Karena Oganesiana? Na pewno jest ono współczesnym dramatem obyczajowo-psychologicznym, ale nie brakuje w nim także specyficznego, podszytego smutkiem, humoru. Wreszcie jest w nim ten jeden – wspomniany powyżej – element niemal czarodziejski, który zrodził się w głowie scenarzystki Jekatieriny Mawromatis (znanej między innymi z melodramatu „Ponad niebem”). Jeśli więc dorzucimy jeszcze słówko „fantasy” – nie będzie ono, wbrew pozorom, żadnym nadużyciem.
Karen Oganesian (rocznik 1978) to twórca bardzo wszechstronny, który w swoim dorobku ma i komedie („Pięć narzeczonych”), i kino akcji („Bohater”). W ostatnich latach pracował głównie dla telewizji, realizując seriale z pogranicza dramatu i sensacji („Pasażerowie”, 2020; „Gra o przetrwanie”, 2020), „Mleko” to jego powrót na wielki ekran. I to powrót w doskonałym stylu. Akcja obrazu rozgrywa się w dwudziestosześciotysięcznym Kirowsku – mieście na dalekiej północy Rosji, na Półwyspie Kolskim, który administracyjnie wchodzi w skład obwodu murmańskiego. To okolice Koła Podbiegunowego, gdzie noc polarna trwa przez kilka tygodni (na przełomie grudnia i stycznia), a zorza polarna jest czymś, co mieszkańcom towarzyszy niemal na co dzień. I są jeszcze urokliwe góry Chibiny.
W takim miejscu żyje Zoja Anatoljewna, trzydziestokilkuletnia kobieta, która czuje się nieszczęśliwa. Poznajemy ją w momencie, gdy od swojej ginekolożki dowiaduje się, że nie będzie mogła urodzić dzieci. Jeśli zależy jej na ich posiadaniu, może adoptować – to rada udzielona Zoi na koniec wizyty. Wróciwszy do domu (mieszkania w szarym postsowieckim bloku), zastaje swojego męża Siergieja w stanie podekscytowania: uratował właśnie dwa zagubione pingwiny, które postanowił zabrać ze sobą i zaopiekować się nimi. Zwierzaki okupują więc wannę w łazience; wodę trzeba im wymieniać co cztery godziny, a karmić świeżymi rybami dwa razy w ciągu dnia – o piątek rano i siedemnastej. Sierioża jest tak urzeczony nielotami, że nie dostrzega roztrzęsienia żony; pingwiny przesłaniają mu cały świat. Wszystko zaczyna podporządkowywać ich dobru. Dobro drugiego człowieka schodzi na plan dalszy.
Usłyszawszy wyrok od swojej lekarki, widząc męża oddającego całego siebie ściągniętym do domu dzikim zwierzakom, Zoja uzmysławia sobie jałowość dotychczasowego życia. Chce więc coś w nim zmienić, a o pomoc w tym prosi teściową, z którą zresztą Siergiej od dziesięciu lat nie utrzymuje żadnego kontaktu. Walentina jest dyrektorką szkoły i przyjmuje Zoję na etat szkolnego psychologa. Pierwszym „pacjentem” kobiety staje się nastoletni Szurik (Aleksandr), chłopak, który wraz ze swoim przyjacielem Denisem szuka mocnych wrażeń. Po lekcjach, zamiast spędzać czas w domu, obaj „zabawiają” się jazdą na dachach wagonów kolejowych. Uzależnieni od adrenaliny, ryzykują życie. Szurik nie ma jednak najmniejszego zamiaru rezygnować z tego specyficznego hobby, chyba że…
…namówi go do tego Tatiana, sympatyczna koleżanka z klasy. Która zresztą zmaga się ze swoimi traumami. A raczej z traumami swego ojca, policjanta, który chcąc chronić Tanię przed złem tego świata, nieświadomie rujnuje córce życie. Każdy z bohaterów „Mleka” znajduje się więc na potężnym życiowym wirażu; od każdego z nich sytuacja wymaga podjęcia radykalnych decyzji. Zoi pomaga w tym przypadek – nie do końca szczęśliwy, ale ostatecznie przynoszący znacznie więcej pożytku niż związanych z nim problemów. O czym kobieta przekonuje się w wyjątkowo dramatycznych okolicznościach. Scenarzystka filmu nawiązuje tu do popularnej legendy o „żywej wodzie”, chociaż w tym przypadku mamy raczej do czynienia z „żywym mlekiem”. W każdym razie Zoja przekonuje się, że jest w jej mocy możność odmieniania życia – swojego i innych. Jak to często bywa, początkowo ta moc ją przerasta i odrzuca ją, ale z czasem…
Depresyjno-melancholijny nastrój filmu Karena Oganesiana podkreśla nastrojowa, gitarowa muzyka, pod którą jako autorzy zostali podpisani wykonawcy ukrywający się pod pseudonimami Struno oraz Dark Soul. Do tego dochodzą jeszcze świetnie zdjęcia Jewgieniji Abdel-Fattach („Lekarz”), której nazwisko z jakiegoś powodu nie pojawia się wcale w napisach – ani początkowych, ani końcowych. A przecież operatorka absolutnie nie ma czego się wstydzić. Wykonała swoją pracę perfekcyjnie, idealnie oddając dzikie piękno natury i tym samym w bardzo istotny sposób wpływając na jakość artystyczną obrazu. Uwagę przykuwa również doskonała obsada. Zoję zagrała słynna ostatnio ze swej niedawnej „filmowej” wyprawy na orbitę okołoziemską Julia Pieriesild („Sheena667”, „Koniec sezonu”), jej męża – Andriej Burkowski („Doktor Liza”, serial „Godzinę przed świtem”), ojca Tatiany – Gosza Kucenko („Bałkańska linia”, „Obrońca Galaktyki”), a teściową Zoi – Jelena Waliuszkina („Jelcyn. Trzy dni sierpnia”, „Ostatni bohater. Źródło Zła”).
Nie sposób – przynajmniej na finał – nie wspomnieć o najbardziej zabawnym (ale znów jest to przede wszystkim śmiech przez łzy) wątku „Mleka”, który wiąże się z dwoma drugoplanowymi bohaterami. Są to cierpiący na ekshibicjonizm lekarze, którzy stają – i to w znaczeniu dosłownym – na drodze Zoi. Jeden z nich jest mammologiem (w tę postać wciela się Jurij Kołokolnikow, znany z „Zimowego romansu” i nowej trylogii o Ostapie Benderze), drugi psychologiem (gra go Jewgienij Griszkowiec, bohater „Trzynastu miesięcy” oraz „Obudź mnie”). Na ekranie pojawiają się głównie po to, aby zwrócić uwagę na istotny problem społeczny.
koniec
24 października 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: W starej twierdzy w Kokandzie
Sebastian Chosiński

22 III 2023

Po trzech tadżyckich miniserialach opowiadających o instalowaniu władzy radzieckiej w Turkiestanie przyszła kolej na telewizyjne dzieło rodem z Uzbekistanu (chociaż z licznym udziałem aktorów rosyjskich, w tym samego Aleksandra Kajdanowskiego). Trzyczęściowa historia „Było to w Kokandzie” autorstwa Uzbeka Uczkuna Nazarowa oparta została na motywach wydanej w 1939 roku powieści Nikołaja Nikitina.

więcej »

Sprawa prywatna: Odc. 7. Tajemnica maski demona
Marcin Mroziuk

20 III 2023

Po raz kolejny możemy się przekonać, że główna bohaterka jest w gorącej wodzie kąpana, a zarazem ufając swej intuicji jest skłonna zaufać różnym osobom, nie zważając na wysuwane przeciw nim oskarżenia. Przy tej okazji wystawione na próbę będą też jej uczucia do Pabla i Andrésa, a na razie trudno przesądzić, czy któryś z nich w końcu zawładnie je sercem.

więcej »

East Side Story: „Złota Viagra” na męską niedoskonałość
Sebastian Chosiński

19 III 2023

Czosnek uprawiany jest przez ludzi od pięciu tysięcy lat. Jest nie tylko popularną przyprawą, ale przede wszystkim rośliną leczniczą, co dowiodły zresztą badania kliniczne. Przypisuje mu się także nadzwyczajne moce, dzięki którym odstrasza wampiry i czarownice. Czy można zatem dziwić się, że niejednokrotnie stał się również „bohaterem” filmów. Jak chociażby w obyczajowej tragikomedii kazachskiego reżysera Eldara Szybanowa zatytułowanej – adekwatnie do jej treści – „Górski czosnek”.

więcej »

Polecamy

Dekoracje waść niszczysz!

Z filmu wyjęte:

Dekoracje waść niszczysz!
— Jarosław Loretz

Ten człowiek jeszcze oddycha!
— Jarosław Loretz

Dama przed podróżą
— Jarosław Loretz

Dama w podróży
— Jarosław Loretz

Wymarzony kochanek
— Jarosław Loretz

Spaleni słońcem
— Jarosław Loretz

Dymek w lesie
— Jarosław Loretz

Beczka bezpieczeństwa
— Jarosław Loretz

Pomsta na ufokach
— Jarosław Loretz

Zupa jednak wyszła za słona
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.