Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Dong-hyuk Hwang
‹Squid Game. Sezon 1›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSquid Game. Sezon 1
Dystrybutor Netflix
ReżyseriaDong-hyuk Hwang
Scenariusz
ObsadaJung-Jae Lee, Hae-soo Park
MuzykaJaeil Jung
Rok produkcji2021
Kraj produkcjiKorea Południowa
CyklSquid Game
Gatunekdramat, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Squid Game: Odc. 7. Stąpanie po szkle
[Dong-hyuk Hwang „Squid Game. Sezon 1” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Czwarta rozgrywka okazała się wyjątkowo wyczerpująca pod względem psychicznym, nic więc dziwnego że – mimo zachowania życia – praktycznie wszyscy gracze znajdują się w podłych nastrojach. Z kolei Deok-su rzednie mina, gdy widzi, że Han Mi-nyeo czeka cała i zdrowa na powrót pozostałych zawodników.

Marcin Mroziuk

Squid Game: Odc. 7. Stąpanie po szkle
[Dong-hyuk Hwang „Squid Game. Sezon 1” - recenzja]

Czwarta rozgrywka okazała się wyjątkowo wyczerpująca pod względem psychicznym, nic więc dziwnego że – mimo zachowania życia – praktycznie wszyscy gracze znajdują się w podłych nastrojach. Z kolei Deok-su rzednie mina, gdy widzi, że Han Mi-nyeo czeka cała i zdrowa na powrót pozostałych zawodników.

Dong-hyuk Hwang
‹Squid Game. Sezon 1›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSquid Game. Sezon 1
Dystrybutor Netflix
ReżyseriaDong-hyuk Hwang
Scenariusz
ObsadaJung-Jae Lee, Hae-soo Park
MuzykaJaeil Jung
Rok produkcji2021
Kraj produkcjiKorea Południowa
CyklSquid Game
Gatunekdramat, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Czasu na dojście do siebie uczestnicy nie będą mieli jednak zbyt dużo, ale propozycja przerwania rywalizacji zgłoszona przez znajdującego się na skraju załamania nerwowego mężczyznę nie zyskuje poparcia. Możemy się przekonać, że przezroczysta kula z dobrze widoczną ciągle rosnącą pulą nagrody ma wciąż niemal hipnotyczną moc.
Do kolejnej rundy przystąpi już tylko 16 osób. Zanim jednak dowiedzą się, co trzeba będzie zrobić, każda z nich musi wybrać numer, który będzie decydować o kolejności startowej. Obserwujemy z zaciekawieniem, jak główny bohater rozważa, czy większe szanse daje bycie z przodu czy z tyłu, aż wreszcie będzie musiał zdecydować się na numer pierwszy bądź ostatni – bo pozostałe zostaną już przydzielone. Kiedy zaś w ostatniej chwili zgadza się odstąpić jedynkę innemu graczowi, nie jest wcale pewien, czy wkrótce będzie pluć sobie w brodę, a może będzie cieszyć się z dobrej decyzji.
Okazuje się, że tym razem zawodnicy muszą przejść przez most zbudowany z dwóch rzędów szklanych paneli. Cała trudność polega na tym, że część płytek jest ze zwykłego szkła, które pęka pod ciężarem człowieka, a inne są ze szkła hartowanego, które może utrzymać naraz nawet dwie osoby. Oczywiste jest, że w tym przypadku na największe niebezpieczeństwo są wystawieni ci, którzy będą jako pierwsi szukać bezpiecznego przejścia, a z kolei idącym z tyłu najbardziej zagraża, że nie zdążą dostać się na drugą stronę przed końcem wyznaczonego czasu.
Dzięki kilku pierwszym pechowcom pozostali są w stanie pokonać całkiem spory odcinek mostu, ale wtedy niektórzy zaczynają zwlekać z podjęciem ryzyka. W sumie nie ma nic zaskakującego w tym, że znajdujące się pod presją czasu stojące za nimi osoby są coraz bardziej skłonne do popchnięcia takich delikwentów wbrew ich woli. Szkoda tylko, że twórcy tutaj nie zdecydowali się na większe urozmaicenie, bo każdorazowo taki upadający na sąsiednią płytkę człowiek ma pecha trafić na taką ze zwykłego szkła.
Sytuacja robi się zaś naprawdę dramatyczna, kiedy przejście zablokuje Deok-su, godzący się przepuścić innych – by to oni znaleźli dalszą drogę. Nie tylko z ciekawością obserwujemy, co z tego wyniknie, ale pod koniec przekonamy się też, że gdy zawodnikom zbyt dobrze idzie, to organizatorzy mogą wprowadzić kolejne utrudnienia.
W międzyczasie możemy też bliżej przyjrzeć się temu, co dzieje się za kulisami rozgrywki. Okazuje się, że jest to widowisko przygotowane dla grupki bogaczy, którzy mogą obstawiać poszczególnych zawodników niczym konie na wyścigach. Widzimy, jak kilku VIP-ów przybywa na wyspę, by obserwować przebieg gry na żywo. Kiedy obserwujemy ich, jak w luksusowych wnętrzach przy jedzeniu i piciu patrzą na umierających ludzi, to nieodparcie nasuwają się skojarzenia z widownią walk w rzymskich cyrkach.
Jakby tego było mało, w szeregi obsługi udaje się dostać Hwang Jun-ho, który najwyraźniej wpada w oko jednemu z VIP-ów. Pod pretekstem, że nie może ściągnąć maski przy innych członkach personelu, detektyw namawia mężczyznę do udania się do prywatnego apartamentu. Tam bogacza czeka jednak niemiła niespodzianka – tyle że w efekcie policjant nie będzie miał innego wyjścia niż próba ucieczki z wyspy. Oczywiście będziemy mu z całych sił kibicować, bo przecież mógłby ocalić nie tylko siebie, ale i pozostałych przy życiu zawodników. Jego losy wyjaśnią się jednak dopiero w kolejnym odcinku.
koniec
13 listopada 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Fallout: Odc. 1. Odkrywanie realiów zniszczonego świata
Marcin Mroziuk

15 IV 2024

Po obejrzeniu pierwszego odcinka z jednej strony możemy poczuć się zafascynowani wizją postapokaliptycznego świata, w którym funkcjonują bardzo zróżnicowane, mocno od siebie odizolowane społeczności, z drugiej strony trudno nie ulec lekkiej dezorientacji, gdyż na razie brakuje jeszcze połączenia pomiędzy poszczególnymi wątkami.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.