Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Bo Widerberg
‹Człowiek z Majorki›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzłowiek z Majorki
Tytuł oryginalnyMannen från Mallorca
Dystrybutor Netflix
ReżyseriaBo Widerberg
ZdjęciaThomas Wahlberg
Scenariusz
ObsadaSven Wollter, Thomas von Brömssen, Ernst Günther, Rico Rönnback, Hans Villius, Håkan Serner, Thomas Hellberg, Niels Jensen, Tommy Johnson, Sten Lonnert, Nina Gunke, Margreth Weivers, Gun Karlsson
MuzykaBjörn J:son Lindh
Rok produkcji1984
Kraj produkcjiSzwecja
Czas trwania102 min
Gatunekdramat, kryminał
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Kim opiekuje się „państwo opiekuńcze”?
[Bo Widerberg „Człowiek z Majorki” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Akcja opartego na debiutanckiej powieści Leifa GW Perssona „Człowieka z Majorki” nie rozgrywa się na tej hiszpańskiej śródziemnomorskiej wyspie, lecz – jakby na przekór tytułowi – w mroźnym grudniowym Sztokholmie. Dwaj policjanci z obyczajówki dołączają do śledztwa w sprawie napadu na bank, które jest tak zuchwałe, że aż wzbudzające podziw.

Sebastian Chosiński

Kim opiekuje się „państwo opiekuńcze”?
[Bo Widerberg „Człowiek z Majorki” - recenzja]

Akcja opartego na debiutanckiej powieści Leifa GW Perssona „Człowieka z Majorki” nie rozgrywa się na tej hiszpańskiej śródziemnomorskiej wyspie, lecz – jakby na przekór tytułowi – w mroźnym grudniowym Sztokholmie. Dwaj policjanci z obyczajówki dołączają do śledztwa w sprawie napadu na bank, które jest tak zuchwałe, że aż wzbudzające podziw.

Bo Widerberg
‹Człowiek z Majorki›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzłowiek z Majorki
Tytuł oryginalnyMannen från Mallorca
Dystrybutor Netflix
ReżyseriaBo Widerberg
ZdjęciaThomas Wahlberg
Scenariusz
ObsadaSven Wollter, Thomas von Brömssen, Ernst Günther, Rico Rönnback, Hans Villius, Håkan Serner, Thomas Hellberg, Niels Jensen, Tommy Johnson, Sten Lonnert, Nina Gunke, Margreth Weivers, Gun Karlsson
MuzykaBjörn J:son Lindh
Rok produkcji1984
Kraj produkcjiSzwecja
Czas trwania102 min
Gatunekdramat, kryminał
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Może nie tyle film Bo Widerberga „Człowiek z Majorki” (1984), co wydana sześć lat wcześniej powieść, na której został on oparty – miała spory wpływ na życie Leifa GW Perssona. Dzisiaj jest on jednym z najbardziej cenionych autorów kryminałów skandynawskich. Na swoim koncie ma między innymi „Trylogię policyjną”, na którą składają się „Między tęsknotą lata a chłodem zimy” (2002), „W innym czasie, w innym życiu” (2003) i „Swobodny upadek jak we śnie” (2007), ale także stanowiące odrębną i zamkniętą całość „Linda. Historia pewnej zbrodni” (2005), „Ten, kto zabije smoka” (2008) oraz „Umierający detektyw” (2010). Zanim został pisarzem, był wziętym kryminologiem – wykładowcą uniwersyteckim i przez dekadę doradcą szwedzkiego Krajowego Zarządu Policji.
Jego kariera legła w gruzach – tak przynajmniej mogło się wydawać – w 1977 roku, kiedy to w sztokholmskim liberalnym dzienniku „Dagens Nyheter” dziennikarz Peter Bratt opublikował cykl artykułów na temat wielkiego skandalu obyczajowego na szczytach władzy. Wszystko zaczęło się od tego, że Bratt zdobył tajny raport, w którym socjaldemokratycznego premiera Olofa Palmego informowano o tym, że minister sprawiedliwości Lennart Geijer regularnie korzysta z usług prostytutek. To właśnie Perssona oskarżono o przekazanie dokumentu żurnaliście. Leif zapłacił za to utratą pracy i… depresją, która nieomal doprowadziła go do popełnienia samobójstwa. Ostatecznie nie skończyło się tak źle. Pomocną dłoń wyciągnęły do niego władze Uniwersytetu Sztokholmskiego, które ponownie zaproponowały mu etat. Poza tym Persson zdecydował się opisać cały skandal, w efekcie czego powstała jego pierwsza – oparta na faktach – książka zatytułowana „Grisfesten” (w dosłownym tłumaczeniu: „Świńska impreza”).
Parę lat później zainteresował się nią reżyser Bo Widerberg (1930-1997), jeden z tych szwedzkich twórców filmowych, którzy stali w opozycji do stylu i poetyki Ingmara Bergmana. W swoich filmach podejmował on ważne tematy społeczno-polityczne; nierzadko nadawał swoim dziełom wymiar publicystyczny. Tak było w przypadku zrealizowanych w latach 60. XX wieku dramatów „Wózek dziecięcy” (1963), „Miłość ’65” (1965) oraz „Miłość Elviry Madigan” (1969), ale także w kolejnych dekadach, kiedy sięgał po zaangażowane kryminały. W 1976 roku przeniósł na ekran „Twardziela z Säffle” (1971) Maj Sjöwall i Pera Wahlöö (filmowi nadał tytuł „Człowiek na dachu”), a osiem lat później – „Grisfesten” Perssona.
Powieść nie została, jak dotąd, przetłumaczona na język polski, trudno więc orzec, jak wierną jej adaptacją jest „Człowiek z Majorki” i czy ma tak samo paradokumentalny charakter jak film. Sądząc po znanych w naszym kraju książkach Perssona, nie jest to wcale wykluczone. Głównymi bohaterami dramatu są dwaj inspektorzy sztokholmskiej obyczajówki: grany przez Svena Wolltera (1934-2020) Jarnebring (postać ta pojawiła się wcześniej w miniserialu „Spekulanci”, a później w obrazie „W imię prawa”) oraz Johan Johansson, w którego wcielił się Thomas von Brömssen (rocznik 1943). Śledzą oni właśnie luksusową prostytutkę Evę Zetterberg (w tej roli Nina Gunke), kiedy w policyjnym radiu słyszą wezwanie do interwencji w pobliskim banku. Ruszają natychmiast i są nawet bliscy złapania zuchwałego złodzieja. Niestety, Johansson ostatecznie gubi jego trop na korytarzach leżącej nieopodal szkoły średniej. Pech! Ale wynikający po części z tego, że bandyta musiał doskonale znać okolicę. A to już jest jakiś trop.
I chociaż Jarnebring i Johansson na co dzień odpowiedzialni są za sprawy zupełnie innego kalibru, „dłubią” na boku także w kwestii napadu na bank. Pytają tu, pytają tam – nikt jednak nie puszcza pary z gęby. Tyle że zaczynają ginąć ludzie – i to akurat ci, do których prowadzą tropy. Komisarz Dahlgren (którego gra Ernst Günther) niechętnie dołącza obu policjantów do swojego dochodzenia; teraz mogą oni już oficjalnie badać ślady – tyle że to, na co wpadają, wydaje się wręcz nieprawdopodobne. Proza Perssona – podkreślam: ta znana w Polsce – mimo podejmowania przez autora ważkich tematów, zawsze skrzyła się ironią. Podobnie jest w „Człowieku z Majorki”, który jawi się nie tylko jako sugestywny, ale i mocno zgryźliwy portret szwedzkiej policji (pod tym względem Leif czerpał bez wątpienia z cyklu powieści Sjöwall i Wahlöö o komisarzu Martinie Becku).
Funkcjonariusze nie grzeszą bowiem ani szczególną inteligencją, ani pracowitością. Bardziej interesuje ich zadowolenie przełożonych niż pozytywne efekty pracy. Jarnebring i Johansson, którym się coś chce, zdają się być tu bardzo nie na miejscu. Ważne jednak, że w końcu ich entuzjazm udziela się także Dahlgrenowi, bo bez jego przyzwolenia daleko by nie doszli. Film Bo Widerberga wpisuje się w typową dla szwedzkiego kryminału – zarówno literackiego, jak i filmowego – krytykę budowanego przez socjaldemokratów od lat 40. XX wieku „państwa dobrobytu”. I pisarz, i reżyser zadają w zasadzie to samo pytanie, które w dużym uproszczeniu brzmi: Co poszło nie tak? I w konsekwencji: Skoro tak bardzo się staramy, dlaczego wokół jest tyle zepsucia i marazmu? Dlaczego transfery socjalne nie pozwalają zwalczyć patologii społecznych? To wina niedoskonałości systemu czy jednostki? Jeśli po dotarciu do finału wciąż będziecie, w kontekście ewentualnych odpowiedzi, rozdarci, nie przejmujcie się – skandynawscy autorzy kryminałów wciąż jeszcze głowią się nad nimi.
koniec
23 kwietnia 2022

Komentarze

08 V 2022   01:04:56

Najważniejsze, co umknęło w tej recenzji, to fakt, że powieści Perssona tworzą multiwersum ;) Obaj policjanci pojawiają się później, już jako doświadczeni śledczy. Wszak Johansson, to nikt inny jak późniejszy "Umierający detektyw". Z kolei Hedberg, który napada na bank, to późniejszy... morderca Palmego ;-)

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż autora

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

Czekając na…
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.