Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Emir Bajgazin
‹Rzeka›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRzeka
Tytuł oryginalnyӨзен
ReżyseriaEmir Bajgazin
ZdjęciaEmir Bajgazin
Scenariusz
ObsadaŻałgas Kłanow, Żasułan Userbajew, Rusłan Userbajew, Bagdaulet Sagyndykow, Sułtanali Żaksybek, Erik Tazabekow, Kuandyk Kystykbajew, Aida Iljaskyzy
MuzykaJustyna Banaszczyk
Rok produkcji2018
Kraj produkcjiKazachstan, Norwegia, Polska
Czas trwania108 min
Gatunekdramat, psychologiczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Przydomowy obóz pracy
[Emir Bajgazin „Rzeka” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Lekcje harmonii” wywołały przed laty sporo dyskusji i wzbudziły wiele kontrowersji. Po seansie można było zadać sobie retoryczne pytanie: Czy naprawdę dorośli potrafią tak bardzo krzywdzić dzieci, wypaczając ich światopogląd? W „Rzece” – swoim trzecim pełnometrażowym filmie fabularnym – Emir Bajgazin jedynie potwierdza tamto przekonanie.

Sebastian Chosiński

East Side Story: Przydomowy obóz pracy
[Emir Bajgazin „Rzeka” - recenzja]

„Lekcje harmonii” wywołały przed laty sporo dyskusji i wzbudziły wiele kontrowersji. Po seansie można było zadać sobie retoryczne pytanie: Czy naprawdę dorośli potrafią tak bardzo krzywdzić dzieci, wypaczając ich światopogląd? W „Rzece” – swoim trzecim pełnometrażowym filmie fabularnym – Emir Bajgazin jedynie potwierdza tamto przekonanie.

Emir Bajgazin
‹Rzeka›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRzeka
Tytuł oryginalnyӨзен
ReżyseriaEmir Bajgazin
ZdjęciaEmir Bajgazin
Scenariusz
ObsadaŻałgas Kłanow, Żasułan Userbajew, Rusłan Userbajew, Bagdaulet Sagyndykow, Sułtanali Żaksybek, Erik Tazabekow, Kuandyk Kystykbajew, Aida Iljaskyzy
MuzykaJustyna Banaszczyk
Rok produkcji2018
Kraj produkcjiKazachstan, Norwegia, Polska
Czas trwania108 min
Gatunekdramat, psychologiczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Nie dajcie się zwieść! Filmy kazachskiego reżysera Emira Bajgazina wcale nie są o tym, co nam się wydaje na pierwszy „rzut oka”. Czyli o nieprzystosowanych do życia we współczesnym świecie dzieciach i młodzieży. Owszem, nastoletni, a nawet jeszcze młodsi bohaterowie są zazwyczaj ich głównymi postaciami, lecz nie powinniśmy zapominać o tym, że funkcjonują oni w rzeczywistości – zazwyczaj okrutnej – jaką stworzyli im dorośli. Stają się odbiciem, względnie przedłużeniem ich świata i nierzadko płacą wysoką cenę za nieswoje winy. Tak było w debiutanckich „Lekcjach harmonii” (2013) i w „Rannym aniele” (2016); tak jest w „Rzece” (2018) i być może tak będzie w „Życiu”, którego premiera planowana jest na ten rok.
Bajgazin (rocznik 1984) jest absolwentem najbardziej prestiżowej w swojej ojczyźnie szkoły artystycznej, czyli Kazachstańskiej Narodowej Akademii Sztuki imienia Temirbeka Żurgenowa i zapewne jednym z najczęściej nagradzanych na festiwalach filmowych współczesnych reżyserów z tego kraju. Szczególnie często z ważnymi laurami dane mu było wracać z Wenecji. Tam też i „Rzeka” została przed paru laty uhonorowana – w sekcji „Horyzonty” – za najlepszą reżyserię. Jako laureat tak zacnej imprezy Bajgazin nie ma więc specjalnie dużych problemów ze znalezieniem funduszy na kolejne projekty filmowe. Do „Rzeki” dorzucili się Norwegowie i… Polacy, którzy odpowiadali przede wszystkim za proces postprodukcji. Ale nie tylko, bo „polska” jest też ścieżka dźwiękowa autorstwa Justyny Banaszczyk, czyli tworzącej muzykę elektroniczną artystki ukrywającej się pod pseudonimem FOQL.
Głównym bohaterem obrazu Bajgazina jest trzynastoletni Asłan (w tej roli Żałgas Kłanow), który wychowuje się w oddalonym od cywilizacji domu pośrodku stepu. Dom wzniósł przed laty jego ojciec (Kuandyk Kystykbajew) z chałupniczo wyprodukowanych cegieł. Brak w nim wygód i jakichkolwiek oznak nowoczesności. Jest on w zasadzie jedynie dachem nad głową dla rodziców, Asłana i jego czterech młodszych braci: bliźniaków Jerłana (Żasułan Userbajew) i Turłana (Rusłan Userbajew) oraz Murata (Bagdaulet Sagyndykow) i zaledwie kilkuletniego Kenżega (Sułtanali Żaksybek). Jako że ojciec, aby zarobić na rodzinę, często wyjeżdża w celach handlowych (matka z jakiegoś powodu także jest praktycznie nieobecna przez całe dnie), obowiązek utrzymania w ryzach młodszego rodzeństwa spada na Asłana. Wyuczony, choć może trafniejsze byłoby tu określenie wytresowany, przez ojca zarządza braćmi, jakby był nadzorcą w obozie pracy.
W domu ojciec narzucił prawdziwy rygor wojskowy; za każdą niesubordynację synowie są okrutnie karani. Muszą dbać o ogródek przydomowy, który należy często podlewać, i produkować cegły potrzebne do budowy stodoły. Asłan, wcielając się w rolę nadzorcy, znajduje się między młotem a kowadłem: z jednej strony podziwia ojca, chciałby być taki męski i twardy jak on, z drugiej jednak – czuje bliski związek z braćmi, bo, jakby nie było, dzieli ich los. Na niego też spadają razy, kiedy nie wywiąże się ze swoich obowiązków. Ten patriarchalny świat zaczyna walić się w gruzy, kiedy pewnego dnia dociera do domu na stepie Kanat (Erik Tazabekow), mieszkający w mieście siostrzeniec ojca. Jest zupełnie inny od swoich wychowanych w dziczy kuzynów. Widać to już po jaskrawym ubiorze i finezyjnej czapce, podczas gdy oni ubrani są w identyczne, przypominające obozowe, uniformy.
Kanat ma też przy sobie niezwykłe elektroniczne gadżety, które przykuwają uwagę młodszego rodzeństwa Asłana. Od tego momentu więcej czasu chcą spędzać na zabawie i grach aniżeli na pracy. Asłan przestaje być dla nich autorytetem. Co bowiem ma do zaoferowania, poza kolejnymi poleceniami ojca i ciężką pracą? Oczywistym jest więc, że między nim a przybyszem z miasta musi prędzej czy później dojść do konfliktu. Ten konflikt między nastolatkami to jednak tak naprawdę odwieczny spór pomiędzy dwiema skrajnymi wizjami świata: totalitaryzmem mogącym kojarzyć się nie tylko z okrucieństwami epoki sowieckiej, ale także autorytarnymi rządami prezydenta Nursułtana Nazarbajewa, a demokracją w stylu zachodnim. Ojciec chłopców dorastał, jak można się domyśleć, w czasach Breżniewa, wpływ na jego światopogląd miało też tradycyjne kazachskie wychowanie – i takie też idee zaszczepił Asłanowi, od którego oczekuje, że będzie jego prawą ręką, bezwolnym wykonawcą rozkazów i strażnikiem domowego obozu pracy.
Asłan jest więc jak Księżyc, świeci światłem odbitym od swego ojca, lecz pojawienie się Kanata staje się równoznaczne z postępującym zaćmieniem Księżyca. Najstarszy z braci, obawiając się ostatecznej utraty autorytetu, co może być pierwszym krokiem na drodze do otwartego buntu, sięga po różne metody dyscyplinowania rodzeństwa, włącznie z szantażem. Jest jednak dzieckiem na tyle inteligentnym i świadomym, że czuje z tego powodu moralne rozdarcie. Podobnie jak wcześniejsze filmy Bajgazina, „Rzeka” także wywołuje w widzu ból. To nie jest obraz, który dostarcza rozrywki, raczej zmusza do myślenia, do stawiania sobie pytań. W rodzaju: jaki to świat my, dorośli, fundujemy następnym pokoleniom. Jak, czasami zapewne niechcący, krzywdzimy nasze dzieci, chcąc, aby były dokładnie takie same jak my, bo my byliśmy tacy sami jak nasi rodzice bądź dziadkowie. Asłan płaci za to rozdarcie bardzo wysoką cenę. Pewnie już nigdy nie będzie człowiekiem potrafiącym cieszyć się beztroską…
koniec
29 maja 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.