Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Eun-Kyoung Kim
‹Show Me the Ghost›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułShow Me the Ghost
ReżyseriaEun-Kyoung Kim
Scenariusz
ObsadaKim Hyun-Mok, Seung-Bum Hong, Seung-Yeon Han
Rok produkcji2021
Kraj produkcjiKorea Południowa
Czas trwania1h 22m
Gatunekgroza / horror, komedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Orient Express: Tanie lokum z haczykiem
[Eun-Kyoung Kim „Show Me the Ghost” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Koreański „Show Me the Ghost” to jedna z bardziej sympatycznych azjatyckich komedii grozy ostatnich lat. Zwłaszcza że udaje jej się nie przekraczać cienkiej linii żenady i chrzęszczących sucharów.

Jarosław Loretz

Orient Express: Tanie lokum z haczykiem
[Eun-Kyoung Kim „Show Me the Ghost” - recenzja]

Koreański „Show Me the Ghost” to jedna z bardziej sympatycznych azjatyckich komedii grozy ostatnich lat. Zwłaszcza że udaje jej się nie przekraczać cienkiej linii żenady i chrzęszczących sucharów.

Eun-Kyoung Kim
‹Show Me the Ghost›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułShow Me the Ghost
ReżyseriaEun-Kyoung Kim
Scenariusz
ObsadaKim Hyun-Mok, Seung-Bum Hong, Seung-Yeon Han
Rok produkcji2021
Kraj produkcjiKorea Południowa
Czas trwania1h 22m
Gatunekgroza / horror, komedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Ostatnimi czasy – dzięki kilku serwisom streamingowym – dociera do nas trochę azjatyckich produkcji, jednak często są to filmy średnie, by nie powiedzieć wręcz: słabe. Przynajmniej jeśli chodzi o obrazy mniej lub bardziej związane z fantastyką. W efekcie ciekawsze rzeczy trzeba łowić samodzielnie w sieci, co jest o tyle utrudnione, że liczba produkowanych filmów rośnie wręcz lawinowo, podczas gdy informacja o ich istnieniu i zawartości poślizgnęła się gdzieś po drodze i marne są nadzieje, że kiedykolwiek się podniesie.
Jedną z takich wartych upolowania pozycji jest „Show Me the Ghost” (na nasze: „Pokaż mi ducha”), koreański film z 2021 roku, będący czymś w rodzaju leciutkiego horroru zmieszanego z fantasy (boć zadaniem upiora nie do końca jest tutaj straszenie), opakowanego w formę komedii. Fabuła, jaką proponuje, jest – mówiąc delikatnie – nieskomplikowana i sprowadza się do kłopotów dwójki przyjaciół z dzieciństwa.
Ona (urocza Seung-Yeon Han), mówiąca płynnie po angielsku i chińsku posiadaczka sześciu licencjatów, znowu odpadła podczas rozmowy kwalifikacyjnej, a do tego utopiła resztki oszczędności na giełdzie, tracąc tym samym kaucję na wynajem mieszkania, więc zwala się na głowę jemu. On, nieco gamoniowaty ekspedient w lokalnym sklepiku, co prawda pożyczył od niej znaczną kwotę (w przeliczeniu na złotówki około 50 tysięcy), ale zablokował ją jako kaucję w wynajętym właśnie domku i nie ma szansy jej wycofania w najbliższym czasie. Ma za to podejrzanie niski czynsz i komplet wyposażenia. I tak sobie siedzą, przekonując się wkrótce, że cena wynajmu nie bez przyczyny była taka niska. W końcu kto by chciał mieszkać w miejscu, gdzie powiesiła się poprzednia lokatorka. Co więcej, stopniowo staje się jasne, że ciało zmarłej służby miejskie może i zabrały, ale duch się gdzieś zaplątał i wciąż bytuje w domu.
Nadnaturalny byt co prawda wcale się nie narzuca, ale gdy bohaterowie próbują wynająć mieszkanie komuś innemu, żeby pozbyć się problemu z głowy, bardzo skutecznie przekonuje niedoszłych najemców, żeby brali nogi za pas. W skarpetkach. Bo zakładanie butów trwa za długo. Nic też nie daje ściągnięcie egzorcysty, ten bowiem nie dość, że pierwszy raz w życiu natknął się na prawdziwego ducha i również wyskoczył z krzykiem na ulicę, to jeszcze nie ma jak zwrócić bohaterom opłaty za niezrealizowane zlecenie, bo tkwi po uszy w długach i kwotę zjadł bank. A że nocuje kątem w saunie… Tak jest, zostaje trzecim lokatorem.
Wówczas dopiero zaczyna się rozwiązywanie najprawdziwszej zagadki kryminalnej…
Film jest zrealizowany bardzo porządnie pod praktycznie każdym względem, do tego ma odpowiednio zwariowane pomysły i świeży, naturalnie podany humor, a przy tym nie szafuje efektami specjalnymi, co – tak na marginesie – może najzupełniej błędnie dyskwalifikować obraz wśród niedzielnych fanów grozy, uważających, że bez wyskakującej zza winkla szpetnej mordy nie ma mowy o horrorze. Inna sprawa, że straszyć tu nie za bardzo ma co, więc rzeczywiście fan nieuznający komedii grozy w żadnej mierze i w żadnej sytuacji, może poczuć się oszukany. Bo – jak nadmieniłem na początku – duch tu i owszem jest, ale służy bardziej zaanonsowaniu istnienia mrocznej tajemnicy niż posłaniu widza na OIOM.
Co więc powoduje, że film jest wart uwagi? Ano klimat i humor, którymi reżyser bardzo zręcznie żongluje, wspomagane przez wyjątkowo kompetentną obsadę. Każdy z bohaterów jest bowiem doskonale zagrany, z manierą obejmującą lekkie przerysowanie, ale także i ogromną dawkę ciepła, wyrozumiałości i swego rodzaju zwyczajności. A że główna dwójka ma też plastyczne twarze z szerokim zakresem mimiki, wyszła z tego perełka.
Oczywiście nie ma co ukrywać – „Show Me the Ghost” nie dysponuje zbyt skomplikowanym scenariuszem, intryga przypomina budową słomkę do siorbania coli, a finałowe rozstrzygnięcie jest ociupinkę płaskie, ale akurat tę produkcję ogląda się bardziej dla obcowania z wysokiej jakości sztuką filmową niż w celu postawienia sobie włosów na sztorc czy obgryzienia palców w oczekiwaniu na finał.
koniec
16 października 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.