Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Joachim Roenning, Espen Sandberg
‹Sexi Pistols›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSexi Pistols
Tytuł oryginalnyBandidas
Dystrybutor SPI
Data premiery4 sierpnia 2006
ReżyseriaJoachim Roenning, Espen Sandberg
ZdjęciaThierry Arbogast
Scenariusz
ObsadaPenélope Cruz, Salma Hayek, Steve Zahn, Sam Shepard, Dwight Yoakam
MuzykaEric Serra
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiFrancja, Meksyk, USA
Czas trwania93 min
WWW
Gatunekkomedia, western
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Sweet señoritas
[Joachim Roenning, Espen Sandberg „Sexi Pistols” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Los amigos, mamy do czynienia z niezwykłym filmem: zrobiony za francuskie pieniądze, w angielskiej wersji językowej, z Hiszpanką i Meksykanką w rolach głównych. “Bandidas”, a raczej polskie, swojskie “SEXiPISTOLS” to film łatwy, lekki i przyjemny, w którym typowe dla hollywoodzkich hitów wybuchy, huki i ogólne obrazy zniszczenia zastąpione zostały absurdalną intrygą i wystrzałowym duetem – Salmą Hayek i Penélope Cruz. Bardzo wakacyjne, choć nie porywające...

Ewa Drab

Sweet señoritas
[Joachim Roenning, Espen Sandberg „Sexi Pistols” - recenzja]

Los amigos, mamy do czynienia z niezwykłym filmem: zrobiony za francuskie pieniądze, w angielskiej wersji językowej, z Hiszpanką i Meksykanką w rolach głównych. “Bandidas”, a raczej polskie, swojskie “SEXiPISTOLS” to film łatwy, lekki i przyjemny, w którym typowe dla hollywoodzkich hitów wybuchy, huki i ogólne obrazy zniszczenia zastąpione zostały absurdalną intrygą i wystrzałowym duetem – Salmą Hayek i Penélope Cruz. Bardzo wakacyjne, choć nie porywające...

Joachim Roenning, Espen Sandberg
‹Sexi Pistols›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSexi Pistols
Tytuł oryginalnyBandidas
Dystrybutor SPI
Data premiery4 sierpnia 2006
ReżyseriaJoachim Roenning, Espen Sandberg
ZdjęciaThierry Arbogast
Scenariusz
ObsadaPenélope Cruz, Salma Hayek, Steve Zahn, Sam Shepard, Dwight Yoakam
MuzykaEric Serra
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiFrancja, Meksyk, USA
Czas trwania93 min
WWW
Gatunekkomedia, western
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Nową komedię przygodową spod scenariuszowej ręki Luca Bessona można z przymrużeniem oka uznać za triumf feministyczny, bądź zupełnie odwrotnie – za wybujałą fantazję panów wielbiących dwie urodziwe aktorki wcielające się w role głównych bohaterek i co rusz pojawiające na ekranie w nowych obcisłych gorsetach i głębokich dekoltach, eksponujących niezależnie od sytuacji oczywiste walory obu południowych gwiazd. Na tandemie Hayek-Cruz opiera się cała, westernowa w duchu, przygoda. Aktorki nie tylko świetnie wyglądają razem na ekranie, ale przyciągają także uwagę zbudowanymi na zasadzie kontrastu postaciami i zaskakującą nonszalancją w rzucaniu często – choć nie zawsze – zabawnych dialogów. Gdyby nie Sam Shepard w epizodycznej roli rewolwerowca na emeryturze, tytułowe bandidas nie miałyby już wcale aktorskiej konkurencji wśród płci przeciwnej. Wszyscy mężczyźni w filmie to albo podstarzali farmerzy, albo równie podstarzali urzędnicy państwowi, ewentualnie amerykański, odstręczający bandzior lub fajtłapowaty odpowiednik poczciwego Sherlocka o twarzy Steve’a Zahna. I ksiądz – kolejny po “Legendzie Zorro” sługa boży, który z niefrasobliwym wyrazem twarzy wspiera tych, których powinien, z radością wyprowadzając w pole brzydkich facetów.
Twórcy “Bandidas” nie próbują dodawać do fabuły drugiego dna lub zniewalających głębią refleksji. Oprócz antyamerykańskich wątków oraz patriotycznej motywacji bohaterek, podyktowanych okrutnym postępowaniem nowych władz wobec miejscowych chłopów, film reżyserskiego duetu Roenning-Sandberg to nic innego jak czysta zabawa w komedię o dwóch takich, co rabują banki w imię narodu. Gorące dziewczyny mają przy tym dużo problemów – niektóre z owych komplikacji obfitują całkiem trafnymi gagami słownymi i sytuacyjnymi, inne rozciągają się w balansujące na granicy autoparodii, zupełnie chybione, niepotrzebne sekwencje. Nierówny poziom ratują Hayek i Cruz, chociaż tym razem lepiej wypada ulubiona aktorka Almodóvara. Filmowa Frida pławi się przez większą część seansu w wypracowanym emploi temperamentnej, zdecydowanej meksykańskiej piękności. Należy jednak przyznać, że Luc Besson miał łeb na karku, decydując się na obsadzenie w jednej produkcji dwóch latynoskich przyjaciółek.
Trudno poznać zamaskowane bohaterki - po prawej Penelope Cruz, po lewej Salma Hayek.
Trudno poznać zamaskowane bohaterki - po prawej Penelope Cruz, po lewej Salma Hayek.
Piękne krajobrazy, atmosfera dzikiego zachodu, dynamiczne zdjęcia i zabawne epizody wychodzą przed pretekstową, kpiącą sobie z jakiegokolwiek prawdopodobieństwa czy logiki, intrygę. Chodzi przede wszystkim o akcję i ciągłe próby piętrzenia coraz to bardziej absurdalnych, farsowych scenek i numerów obrabiania banków. W momencie kiedy perypetie głównych bohaterek zaczynają utykać, sytuację rozkręca nieco anemiczny, traktowany przedmiotowo przez scenarzystów Steve Zahn, ale kreujący postać o kluczowym wpływie na fabułę. Bad guy w “Bandidas” jest bardzo, wprost karykaturalnie bad – i nawet przez moment nie ma wątpliwości, że dziewczyny bezwzględnie się z nim rozprawią. Pozostaje więc śledzenie, w większości nie do końca spójnych, choć humorystycznych, wydarzeń doprowadzających bandidas do finału. A z finałem jest problem, bo sam pomysł to powtórka z rozrywki, choćby z goszczącej pół roku temu na ekranach “Legendy Zorro” Campbella. Podobieństwa między oboma filmami są oczywiste, dlatego szkoda, że to film ze stajni Bessona pojawił się drugi – w końcu “Bandidas” pozostaje nieco pastiszową komedią-westernem, pozbawioną zwielokrotnionych do granic przyzwoitości monumentalnych, szybko montowanych na modłę Hollywood sekwencji akcji. Ponadto, Salma i Penélope budzą większe emocje niż udająca Latynoskę Walijka, Catherine Zeta-Jones. Nie zmienia to jednak faktu, że historia meksykańskich buntowniczek nie reprezentuje sobą niczego nowego, powielając sprawdzone schematy.
Europejska powściągliwość, dająca się wywęszyć w “SEXiPISTOLS”, obudziła we mnie wzruszające uczucie patriotyzmu, dlatego tym bardziej żal, że film Roenninga i Sandberga nie zawsze jest tak zgrabny jak talia Hayek, a szklaneczka tequili przed seansem jest wskazana, by podwyższyć radość płynącą z obcowania z tą beztroską, bardzo nierówną wariacją na temat komediowego westernu.
koniec
12 sierpnia 2006

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Fallout: Odc. 1. Odkrywanie realiów zniszczonego świata
Marcin Mroziuk

15 IV 2024

Po obejrzeniu pierwszego odcinka z jednej strony możemy poczuć się zafascynowani wizją postapokaliptycznego świata, w którym funkcjonują bardzo zróżnicowane, mocno od siebie odizolowane społeczności, z drugiej strony trudno nie ulec lekkiej dezorientacji, gdyż na razie brakuje jeszcze połączenia pomiędzy poszczególnymi wątkami.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż autora

Szybciej. Głośniej. Więcej zębów
— Ewa Drab

Samochody (nie) latają
— Ewa Drab

Kreacja automatyczna
— Ewa Drab

PR rządzi światem
— Ewa Drab

(I)grać i (wy)grać z czasem
— Ewa Drab

Llewyn Davis jest palantem
— Piotr Dobry, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna

Wszyscy jesteśmy oszustami
— Ewa Drab

Rzut kośćmi i sekrety Freuda
— Ewa Drab

Kto się boi Vina Diesla?
— Ewa Drab

Duch z piwnicy
— Ewa Drab

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.