Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Jonathan Dayton, Valerie Faris
‹Mała Miss›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMała Miss
Tytuł oryginalnyLittle Miss Sunshine
Dystrybutor CinePix
Data premiery12 stycznia 2007
ReżyseriaJonathan Dayton, Valerie Faris
ZdjęciaTim Suhrstedt
Scenariusz
ObsadaAbigail Breslin, Greg Kinnear, Paul Dano, Alan Arkin, Toni Collette, Steve Carell, Julio Oscar Mechoso
MuzykaMychael Danna, Devotchka
Rok produkcji2006
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania101 min
WWW
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Nie wszystko złoto, co się świeci
[Jonathan Dayton, Valerie Faris „Mała Miss” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Na początku był aplauz w Sundance. Później film ruszył na podbój globu, zbierając festiwalowe laury niemal wszędzie gdzie się pojawił. Na dokładkę „Mała Miss” wmieszała się w rywalizację o najbardziej prestiżowe nagrody filmowe. Dziś krytycy i widzowie zadają sobie pytanie: czy w ręku oscarowego kopciuszka zagości choćby jedna statuetka?

Kamil Witek

Nie wszystko złoto, co się świeci
[Jonathan Dayton, Valerie Faris „Mała Miss” - recenzja]

Na początku był aplauz w Sundance. Później film ruszył na podbój globu, zbierając festiwalowe laury niemal wszędzie gdzie się pojawił. Na dokładkę „Mała Miss” wmieszała się w rywalizację o najbardziej prestiżowe nagrody filmowe. Dziś krytycy i widzowie zadają sobie pytanie: czy w ręku oscarowego kopciuszka zagości choćby jedna statuetka?

Jonathan Dayton, Valerie Faris
‹Mała Miss›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMała Miss
Tytuł oryginalnyLittle Miss Sunshine
Dystrybutor CinePix
Data premiery12 stycznia 2007
ReżyseriaJonathan Dayton, Valerie Faris
ZdjęciaTim Suhrstedt
Scenariusz
ObsadaAbigail Breslin, Greg Kinnear, Paul Dano, Alan Arkin, Toni Collette, Steve Carell, Julio Oscar Mechoso
MuzykaMychael Danna, Devotchka
Rok produkcji2006
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania101 min
WWW
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Można się zastanawiać, co skromny i niezależny obraz robi w tak doborowym towarzystwie: nie zachwyca epickim rozmachem, nie jest wizualną błyskotką, nie poraża także wstrząsającym moralitetem. Przeciwnie, z pozoru „Mała Miss” stwarza wrażenie miłego, sympatycznego kina familijnego. Do czasu, kiedy nie poznamy jego głównych bohaterów, państwa Hooverów: Richarda, Sheryl, dziadka Edvina, Olive, Dwayne’a i Franka. Już na pierwszy rzut oka widać, że mają oni mało wspólnego z wzorcowym przykładem poukładanej rodziny. Dziadek ćpa, nastolatek Dwayne złożył śluby milczenia do czasu kiedy nie zostanie pilotem myśliwca, a wujek Frank, po zawodzie miłosnym, podjął nieudaną próbę targnięcia się na własne życie. Rodzinne piekiełko wcale nie łagodnieje, gdy realizując marzenie 7-letniej Olive, cała szóstka rusza na stanowy konkurs „małej piękności”, do odległej o kilkaset mil Kalifornii.
Ekranowy debiut małżeńskiego duetu – Valerie Faris i Jonathana Daytona, to gorzki portret Ameryki B, krzywe zwierciadło krainy wiecznej szczęśliwości, w której swój teoretyczny amerykański sen przeżywają codziennie miliony obywateli. Ludzi przegranych życiowo, wyrzuconych za nawias propagowanego społeczeństwa sukcesu. W zgrabnej satyrze „Mała Miss” wykpiwa główne uznawane za amerykańskie wartości i cechy. Przemierzając wraz z Hooverami kraj starą zdezelowaną limonką, otrzymujemy wyblakły obraz królestwa fast-foodów, w rzeczywistości daleko odbiegającego od mitu jankeskiej prowincji. Właściwie w dużej mierze to, co Borat ośmieszał w nad wyraz dosadny sposób w swym rekonesansie po US i A, w „Małej Miss” jest znacznie bardziej zawoalowane i schowane pod kurtyną pozornej obyczajności. Dlatego gros dialogów i scen ma w sobie nutę lekkiego, ironicznego uśmiechu.
Dla twórców tego niekoniecznie pozytywnego wizerunku Ameryki, sama podróż nie jest drogą do typowego katharsis dla toksycznych więzi panujących w familii. Bo jeśli już coś się dla Hooverów zmienia, to tylko na gorsze. Uświadamia nam natomiast, że życie nie składa się z samych zwycięstw, jest weń wpisanych również wiele siarczystych i dotkliwych upadków. Bowiem wygrana niczego nie uczy i nie daje srogiej lekcji, a tylko te są szansą na zrozumienie swoich błędów, rozwój i postęp w przyszłości.
Akcja składa się w istocie z relacji trzech wyśmienitych duetów. Trudno mówić tu o pierwszym czy drugim planie, gdyż każda z aktorskich par prezentuje odmienne, unikalne i równie ważkie walory. Małżeńskie perypetie nieudacznika Richarda i jego żony Sheryl widzimy w nierównym kontraście osobowości. Niespełniony ambicjonalnie Richard unika cierpkiej świadomości własnego losu, autorytarnie przymuszając Sheryl do podjęcia się niezwykle niewdzięcznej roli rozjemcy i mediatora między nim a otoczeniem, nawet najbliższym, widzianym przez skrzywiony pryzmat własnej teorii podziału ludzi na zwycięzców i przegranych.
Jackie Chan: Powrót
Jackie Chan: Powrót
Perspektywa siedmiolatki Olive jest tu najczystsza i najprostsza. Dla dziewczynki świat jest jeszcze banałem, problemy dorosłych odległe i niezrozumiałe – „To głupie” - stwierdza, gdy wujek Frank wyjaśnia jej, że zakochał się w swym studencie, i z tego powodu próbował odebrać sobie życie. Tym ciekawiej wypada jej zestawienie z dziadkiem, ikoną życiowego doświadczenia. Możemy się domyślać, że całe życie upłynęło mu pod dyktando restrykcyjnych konwencji. Dopiero starość i bliskość kresu dała szansę na wewnętrzne moralne przyzwolenie dla obyczajowych szaleństw, nawet tych szkodliwych i prowadzących do śmierci. Stąd mentoruje małej Olive, wprowadza do życia, choć nie jest to szablonowy i konwenansowy głos starczej mądrości.
Relacje Franka i dorastającego Dwayne’a, wyznających odpowiednio filozofię Prousta i Nietzschego, niosą za sobą zaskakujący ideologiczny synkretyzm. Bo oto ścierają się dwie przeciwstawne filozofie, które zaprezentowane w parze dają najszerszą gamę płynących z obrazu wniosków. Co więcej, uzupełniają się i tam gdzie załamuje się sens poglądów Nietzschego, z pomocą biegnie niełatwa i cierpiętnicza filozofia Prousta. Wraz z młodym, pełnym buntu chłopakiem, wpatrzonym w kult siły jako drogi do wymarzonego celu, zauważamy, że całe życie jest niczym innym jak ciągnącymi się jeden za drugim wielkimi konkursami piękności. Pełnymi sztuczności, zwodniczych i fałszywych poz życiowej obłudy. Dlatego gdy Dwayne formułuje prozaiczną, ale jakże prawdziwą konstatację: „Pieprzyć to!”, zgodnie mu przytakujemy.
Pewne rozczarowanie przynosi finał. Nie liczyłem tu może na jakąś traumatyczną i pesymistyczną wizję, ale na tle całego filmu spodziewałem się nieco mniej amerykańskiego zakończenia. Bardziej „leżą” mi komediodramaty, gdzie w treści ogółem panuje optymizm, ostatecznie opatrzony gorzkim zwieńczeniem. W „Małej Miss” jest odwrotnie. Obraz gloryfikuje siłę i jedność rodziny, mimo dzielących ją czasem ogromnym różnic, stawiając na piedestale akceptację z tolerancją wyżej od zrozumienia.
Nie upatruję „Małej Miss” w roli rozdającej karty na tegorocznej oscarowej gali. Lecz nawet jeśli film polegnie w starciu z faworyzowanymi konkurentami, to same nominacje i znalezienie się w wyróżnionym gronie jest już dla jego twórców wystarczającym powodem, by czuć się zwycięzcą. Ale z drugiej strony, czy w zeszłym roku podobnie nie skreślano „Miasta gniewu”?
koniec
15 lutego 2007

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.