Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Robert Harmon
‹Oni›

EKSTRAKT:10%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułOni
Tytuł oryginalnyThey
Dystrybutor Vision
Data premiery27 lutego 2004
ReżyseriaRobert Harmon
ZdjęciaRené Ohashi
Scenariusz
ObsadaDagmara Dominczyk, Marc Blucas, Laura Regan
MuzykaElia Cmiral
Rok produkcji2002
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania89 min
WWW
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Oni? O nie!
[Robert Harmon „Oni” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nigdy nie zrozumiem mentalności co poniektórych amerykańskich producentów. Biorą ci tacy beznadziejny scenariusz, zatrudniają słabego reżysera i marnych aktorów, po czym bezczelnie ładują gotowy już produkt (bo filmem trudno to nazwać) do kin, miast od razu (jeśli w ogóle) gdzieś na dolne półki w wypożyczalniach wideo. Po kiego czorta? Chyba tylko, by uprzykrzyć życie znienawidzonym krytykom, innego wytłumaczenia nie znajduję.

Piotr Dobry

Oni? O nie!
[Robert Harmon „Oni” - recenzja]

Nigdy nie zrozumiem mentalności co poniektórych amerykańskich producentów. Biorą ci tacy beznadziejny scenariusz, zatrudniają słabego reżysera i marnych aktorów, po czym bezczelnie ładują gotowy już produkt (bo filmem trudno to nazwać) do kin, miast od razu (jeśli w ogóle) gdzieś na dolne półki w wypożyczalniach wideo. Po kiego czorta? Chyba tylko, by uprzykrzyć życie znienawidzonym krytykom, innego wytłumaczenia nie znajduję.

Robert Harmon
‹Oni›

EKSTRAKT:10%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułOni
Tytuł oryginalnyThey
Dystrybutor Vision
Data premiery27 lutego 2004
ReżyseriaRobert Harmon
ZdjęciaRené Ohashi
Scenariusz
ObsadaDagmara Dominczyk, Marc Blucas, Laura Regan
MuzykaElia Cmiral
Rok produkcji2002
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania89 min
WWW
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Nigdy nie zrozumiem mentalności co poniektórych amerykańskich producentów. Biorą ci tacy beznadziejny scenariusz, zatrudniają słabego reżysera i marnych aktorów, po czym bezczelnie ładują gotowy już produkt (bo filmem trudno to nazwać) do kin, miast od razu (jeśli w ogóle) gdzieś na dolne półki w wypożyczalniach wideo. Po kiego czorta? Chyba tylko, by uprzykrzyć życie znienawidzonym krytykom, innego wytłumaczenia nie znajduję.
"Oni" (mieliśmy już dzięki naszym wybitnym tłumaczom film o takim tytule na ekranach, tak ochrzcili nie wiedzieć czemu "Faculty" Roberta Rodrigueza i teraz, gdy pojawili się faktyczni "Oni", bo "They", mogą wyniknąć pomyłki) ściśle wpasowują się w tę niechlubną konwencję. A więc kinowy film klasy C. Bazujący na prymitywnym koncepcie, koszmarnie zagrany i nudny jak sto pięćdziesiąt.
Żeby nie było niedomówień, "Oni" to horror. Taa, jasne. Tak został zaklasyfikowany, co nie znaczy, że nim jest. W obrazie Marka Harmona straszy Ciemność, spersonifikowana pod postacią nietoperzopodobnych zjaw (!). A Ciemności dyga się studentka psychologii Julia (Laura Regan - ładne drewno, ale drewno) i trójka jej znajomych (wśród nich Dagmara Dominczyk - bardzo ładne drewno, ale...). Czyli generalnie chodzi o znane każdemu z nas Zło, czające się nocą w zakamarkach niedomkniętej szafy czy przybierające dowolne kształty złowrogiego cienia, rzuconego np. przez zwisające z krzesła części garderoby. Owszem, pamiętamy z dzieciństwa, że to też może być przerażające, ale trzeba by to umiejętnie zainicjować. A tu nic. Kiepskie rzępolenie udające muzykę grozy, nienaturalne okrzyki przerażenia i budzące politowanie wybałuszanie ślepiów. No przepraszam, takimi środkami raczej trudno zbudować jakikolwiek nastrój.
Tym samym, drodzy uważni Czytelnicy, w klasyfikacji najgorszych horrorów ostatnich lat, "Zjadacz Grzechów" przesunął się na miejsce drugie.
koniec
1 grudnia 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

DVD: Autostopowicz
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.